Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ***samotna*kicia***

Czy jego uczucie może wrócić??POMOCY!!

Polecane posty

Gość ***samotna*kicia***

Jestem załamana..byłam z facetem 2 lata,mieszkaliśmy ze sobą rok kochaliśmy sie jak szaleni..nie mogliśmy żyć bez siebie..jednak coś sie popsuło i rozstaliśmy sie...po paru tygodniach od rozstania poznałąm innego facete z którym zaczełam sie spotykać jednak juz sie nie spotykamy...Mija od tego czasu 3 miesiące( to ja zerwałam a on był strasznie załamany, nie mógł sie pozbierac przez długi czas) teraz stwierdziłam że to jest miłość mojego życia, bardo go kocham i chce wsystko odbudować..Zaczeliśmy sie znów spotykać bo bardzo chce żeby znów było jak dawniej...Jednak on powiedział, że nie wie czego tak naprawde chce, że boi sie że znów go zostawie, ale (co według niego najważniejsze) jego uczucie do mnie nie jest takie jak było..I teraz mam pytanie do was dziewczyny..czy da sie odbudowac takie uczucie i co zrobić żeby znów powróciło..On twierdzi że jest pomiedzy młotem a kowadłęm bo jedna połowa mówi mu żeby być ze mną bo: wie, że może być dobrze, że możemy buc na zawsze razem, że ze mną może ułożyć sobie życie a druga mówi: że sie boi, i że nie czuje tego co kiedyś..Co zrobić żeby odzyskać jego uczucia?? Nie chce mi sie żyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BBBBBBBBBBBBB
spokojnie na nowo odbuduj jego zaufanie do siebie, pokaż jak Ci zalezy, nie dawaj powodu do wątpliwości...Rozmawiaj z nim o jego obawach i cierpliwie przekonuj, że jesteś pewna, iż go kochasz i nigdy nie opuścisz... Nie martw się, będzie dobrze, daj mu tylko troszke czasu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ***samotna*kicia***
strasznie mnie to boli...Boże to chyba najgorszy ból mojego życia..Ale on powiedział, że jego uczucie nie jest takie jak było...więc pewnie poprostu mnie juz nie chce. Nie wiem co mam robic, nie chce mi sie jeść, nie moge spać. To jakis horror..Niby codziennie sie spotykamy, dzis u mnie spał(tylko spał) bo wczoraj do 2 w nocy rozmawialismy, a on ciągle mówi, że nie wie...że nie jest pewien że boi sie że to uczucie które miał do mnie może nie wrócić..Jednak mówi tez ze chciałby żeby było dobrze tylkoto zlezy tylko od Niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ***samotna*kicia***
powiedzcie coś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ***samotna*kicia***
on mówi, że jego uczucie nie jest takie jak było ale chciałby żeby wróciło.. Nie wiem co ja mam robic..Straszny paradoks. Mówi że dużo mu podpowiada za tak i ale ma i takie na nie... A najważniejsze wedlug niego to to, że to uczucie nie wiem jakie jest(?) Powiedział, że bedzie musiał sie we mnie na now zakochac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ***samotna*kicia***
ale ja widze że on tez sie miota, płacze jak ze mną rozmawia, chce mu jakos pomóc ale decyzji za niego nie podejme.. Nie wiem juz co mam robic. On i chce i nie chce. A ja chce bardzo. Kurwa nie jestesmy ze sobą tylko od 3 miesięcy a tacy byliśmy szczęśliwi razem. Przecież to musi sie dać jakoś wskrzesić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ***samotna*kicia***
a może to wszystko przeze mnie....bo w końcu to ja z nim zerwałam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ***samotna*kicia***
"Należy trzymać się z dala od osób popapranych emocjonalnie bo wciągną w swoje bagno i wyjdzie się z tego brudnym (o ile się wyjdzie)." To było genialne-dziękuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ***samotna*kicia***
tyle że jak byliśmy parą to było idealnie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaby bylo idealnie to bys go
nie zostawila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki tego topicku
osobiście nie dziwię się, że tak cię traktuje. przechodzę przez to samo, z tą różnicą, że to mnie porzucono. mój chłopak chcę do mnie wrócić ale to nie takie proste. "wskrzesić" uczuć nie da się tak ot po prostu. boję się potwornie, że znowu to zrobi. ty należysz do osób, które łatwo zadowalają się nowym kąskiem, więc nie dziw się, że tak cię traktuje. to potworne uczucie kochać kogoś i nie mieć pewności czy ta osoba znowu nam tego nie zrobi. przechodzę katusze, nie jestem z nim chociaż mnie o to prosi. pewnie musi upłynąć sporo czasu zanim znowu mu zaufam. z drugiej strony nie wiem, czy kiedykolwiek mu zaufam bo jest podobny do ciebie w postępowaniu. nie uszanował moich uczuć, zranił mnie dogłębnie, podeptał 8 lat wspólnego życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ***samotna*kicia***
ale wogóle nic do niego nie czujesz?? My sie rozstalismy właściwie z głupiego powodu hmm to znaczy ja go zostawiła...i teraz wiem że najprawdopodobniej ponosze za o kare:( ale dałabym dusze diabłu żeby było jak dawniej..wiem, że napewno byłoby dobrze i nigdy bym go nie zostawiła bo ten czas który spędziłam bez niego uświadomił mi jak bardzo go kocham...a że jestem człowiekiem to popełniam błędy, których żałuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ***samotna*kicia***
Słuchajcie, a może zrobię mu na złość i dam jego ojcu? Ale będzie miał za swoje! :D Wiem, że jego stary na mnie leci, spróbować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ***samotna*kicia***
upppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ***samotna*kicia***
napisze mi ktoś jeszcze??;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wcale mu sie nie dziwie... boi sie ze znowu zostanie zraniony! na jego miejscu tez bym sie bala. ale w sumie lepiej ze odeszlas od niego jak Ci sie spodobal inny niz zebys miala go zdradzac... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzia..........
to chyba faza zakochania. chyba jeszcze nie kochalas naprawde. kochac trzeba umiec. to jest wielka sztuka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×