Tym razem ja proszę o radę lub podpowiedz.

Szukam jakiejkolwiek wskazówki lub informacji na temat kupna podkładów kolejowych.Interesują mnie okolice Warszawy lub Skierniewic.

wskazówka --> spróbuj zadzwonić do PKP

Mają byc do ogrodu pewnie? Poszperaj w Googlach o ich szkodliwości... Bo ja tez o tym myślałam, ale dam sobie chyba spokój. Niestety nie wiem, gdzie takie można kupić - ale telefon do PKP nie jest złym pomysłem - przynajmniej może powiedzą Ci gdzie dzwonić dalej.

bo trzeba kupować nowe, nieużywane podkłady kolejowe a nie te ściądnięte spod torów, nasączone róznymi świństwami przez lata użytkowania ("Miejski eko-ogrodnik")

Z tymi podkładami to wogóle nic nie wiadomo Tu jest napisane żeby właśnie nowych nie używać: http://dom.gazeta.pl/ogrody/1,72077,2971379.html A tu że najlepiej wogóle nie używać ich w miejsach gdzie dużo się przebywa: http://www.muratordom.pl/ogrod-i-otoczenie/pomysly-na-ogrod/czy-podklady-kolejowe-sa-szkodliwe_,7190_780.htm Bo jak chodzi o mnie to ja nawet trochę lubię ten zapach torowiska w słoneczne dni ;) Chociaz ie wiem, czy chciałabym mieć tak na stałe :p Stwierdziłam, ze juz i tak dość wszelakiej chemii nas otacza, to tą mogę sobie darować ;) Chociaz jakby tak dawali, pewnie bym sie skusiła...

Baaaaardzo wam dziękuję, póki co. Wiem, że takie podkłady są głęboko nasycane środkami konserwującymi drzewo.Znalazłam nawet firmę , która zajmuję się takim asortymentem, ale nie mogę wyjść w tzw. kontakt.Ale będę próbować dalej.A propos telefonu do PKP to faktycznie masz racje. Bardzo Wam mersi .

jolkazo - tu masz firmę która prowadzi ich sprzedaż wysyłkową - niestety minimalna ilość to 400sztuk - nie wiem, czy tyle ci potrzeba... Ale zawsze można zadzwonić, pogadać, chociażby się o cenę dowiedzieć, jeśli jesteś zdecydowana ;) http://www.findrew.pl/zastosowania.php

Cebulkaa --> serdeczne dzięki.

zaczep jakiegos kolejarza oni maja przydzial na rok jakis tam i moga tanio kupic :) powiedz ze zaplacisz drugie tyle dla niego :) jeszcze ci kolegów sprowadzi co tez zechca na tym interesie zarobic :) Nie ma co sie krempowac wystarczy zapytac obojetnie czy to typowy kolejarz czy ten pracujacy w biurze kazdy z nich ma rowny dostęp :D

zona kolejarza--> z tym zaczepianiem kolejarzy to przesada i uważam to za żart z twojej strony, ale nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło.Wiesz tak się fajnie składa, że na osiedlu, w którym mieszkam jest duży budynek mieszkalny tzw. \"kolejowy\", który zamieszkują ludzie związani z PKP.

Wiele firm realizujących projekty ogrodów prowadzi sprzedaż podkładów. Ja kupowałam 2 lata temu po 30 zł/szt. Cebulko, też lubię zapach torowiska w słoneczne dni :) Użyłam swoich jako obramowania rabat z roślinami ozdobnymi. Ale teraz będę to zmieniać, dam je w bardziej cieniste miejsce do umocnienia podwyższonej rabaty... Podkłady wyglądają bardzo dobrze, są bardzo trwałe, ale rzeczywiście są bardzo mocno nasączone impregnatem. Dodam, że przed zamontowaniem ich na torowisku, więc te używane nie są wcale bardziej szkodliwe niż nowe. Ale też nie mniej - ten impregnat penetruje praktycznie całą objętość podkładu - nie ma mowy, żeby się wypłukał z czasem.

Ustaliłam już w jakiej cenie są nowe i zużytkowane.I ustaliłam firmy.

http://www.zielona-przestrzen.eu/2015_01_01_archive.html zapraszam o podkładach