01.02.2008 START ! Teraz musi się udac ! 20LATKI

Witam wszystkich To już postanowione , sesja się kończy ferie przed nami trzeba coś zrobić dla zdrowia i wyglądu. Rozpoczynam diete South beach, od jutra zapisuje sie na siłownie i aerobik, w zeszłym roku się udało tylko 3 kilo ale się udało obecnie przy 166cm ważę ok.60kg to stanowczo za dużo. Może nie widać tak tego ale czuje się okropnie , zero ruchu, w ogóle ciężko mi się schylić ,a już nie wspomnę o biegu na autobus... zadyszka 3 przystanki.. Jestem za młoda aby to trwało nadal muszę to zrobić nie dla chłopaka ale tylko dla SIEBIE. Jeżeli macie podobny problem przyłączcie się do mnie. Ale nie ma tu wymówek pączków, chipsów... W miesiąc planuje schudnąć 5kg myślę ,że dam rade :)

to ja sie przyłączam:) mnie się jeszcze sesja niestety nie kończy, ale też od kilku tygodni myslę o tym, żeby zabrać się za siebie;)mam 160 cm, a waga pokazała dziś 57 kg, czyli o 5 więcej niż 1,5 m-ca temu:o

Bardzo się ciesze :) Razem raźniej bezsensu jest tak zapuszczać się jesteśmy młode i po co to... kocham słodycze ale wierze,że można się odzwyczaić jeszcze 2 lata temu ważyłam 53kg i czułam się o wiele lepiej :)

nie planuje żadnej konkretnej diety. jestem wegetarianka, wiec zrezygnuję z chleba, ziemniaków, sera żółtego, słodyczy, kalorycznych napojów i przekąsek. zamierzam pic zieloną herbate i wodę hektolitrami, jeść głównie sałatki, jogurty, surowe warzywa i owoce:) sposób mam wypróbowany, schudłam tak kiedyś 7 kg :) POWODZENIA!:D

niestety ja też mam słabość do słodyczy:o a szczególnie do czekolady.

Hmm w ramach south beach to ja też podobne mam postanowienie, moja zmora to białe pieczywo i słodycze ale wiem że jak się nie je tych paskudztw przez 4-5 dni to na 6 dzień już się nie ma ochoty , dlatego damy rade :)

hej tez zalozylam podobny topic:) no ja od poniedzialku zaczynam. mam nadzieje ze nasze topici nie upadna:)

dziś wieczorem idę na 100dniówke, więc może byc trudno z zachowaniem diety;) ale zamierzam spalić odrazu wszystko na parkiecie:)

natalio, może przyłączysz sie do naszego?? :)

zapraszam wszystkie chętne osoby do wspólnego odchudzania :) http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3663886&start=1140

ok studniowka to studniowka :p ale duzo tanczenia !!!

ja sie do Was przylaczam dziewczynki:) bez sensu 2 te same topicki zwlaszcza ze w tamtym mowilam sama do siebie:)

hej mohe sie dolaczyc?:D co prawda mam juz za sobą 11,5 kilo ale jesczze nie doszlam do celu:) tak wiec chetnie moje ostatnie 4 kilo pozbede sie z wami:D zrobilam sobie przerwe w SB na 3 dni i od juta ja kontynuuuje:) (wczoraj dostalam okres i wiecie jak to jest:D ciagle cos kusi:) )

cos cicho tu... topic upadl.... niedlugi byl jego zywot :) dziewczyny zyjecie???? ja od jutra przechodze na south beach. musze jutro do sklepu isc i zrobic zakupy bo nic w lodowce nie mam co pasuje do jadlospisu diety. odezwijcie sie papa

Ja tez jak jz pislaam jestem na SB:) odnowilam I faze wczoraj:) bo wczesniej kilka dni grzeszylam(zachcianki w okres) wiec sama nie bedziesz:) Jak ci idzie?

do privativ: jestem 2 dzien na SB i musze przyznac ze fajna ta dietka. nie tzreba sie katowac. ale boje sie ze nie schudne bo jakas taka pelna jestem.. nie wiem moze cos zle jem. wczorajszy jadlospis: sniadanie- pol duzego jogurtu naturalnego przekaska-orzechy wloskie obiad- 2jaja sadzone i fasolka szparagowa kolacja -druga polowka jogurtu naturalnego dzisiaj: sniadanie: serek wiejski z pokrojonym pomidorem i salata przekaska - orzechy wloskie i sok pomidorowy obiad: pstrag z warzywami i sosem serowym mmmmmmmmm teraz pije soczek. moze ktos ocenilby to co zjadlam? moge jesc duzo orzechow wloskich??? bo lubie je i sa sycace:)

a privativ jak u Ciebie???:)

Natalio wg mnie jesz zamalo!! ja w tydzien schudlam 3 kilo a jadlam polowe wiecej od ciebie:) moj jadlospis przykladowy ktory w wiekszosci miejwiecej wyflada tak: śn-jajecznica albo 2 jajka na twardo,pomidor duzy,plaster sera feta,jogurt naturalny przekaja-serek wiejski,15 pistacji obiad-piers z kurczaka smazona na oliwie z oliwek,kalafior,sos serowy przekaska-np,jakas salatka albo grecka albo inna,albo jogurt naturalny czy tunczyk z puszki,nadz jakas ryba,rolmopsy czy cos:) kolacja-serek wiejski wymieszany z twarogiem chudym,doprawiony i do tego pomidor:) widzisz duzo jem:) wkazdym razie czesto na obiad jem piersi z kurczaka,serek wiejksi to mus dziennie i pistacje tez,jajka tez codiennie jem doego duzo zielonej herbaty. :) i ja caly czas chodze najedzona na tym polega ta dieta zeby jesc czesto bo niemozna dopuscic by bylo ie glodnym:) napoczatku tez jadlam malo jak ty ale potem ktos uswiadomil mi ze zle robie. I zaczeam tak jesc i 3 kilo mniej, teraz milam okres to zatrzymuje mi sie woda w organizmie zawsze i czekam az zejdzie ta opuchlizna i dalej bede pewnei efekty zauwazac:) zyce powodzenia:)

privativ--- wiem zer to co zjadlam wczoraj i przedwczoraj bylo malo ale ja poprostu siedzialam w domku i nie potrzebowalam duzo jedzenia. dzisiaj juz mam zajecia wiec zjem napewno wiecej... a i naprawde nie chodzilam glodna---to wlasnioe mnie dziwilo. pozatym ze mialam dziwne uczucie po zjedzeniu sniadania ze czegos mi brakuje---chleba!!! czulam taka pustke. no ale musze sie do tego przyzwyczaic. nigdy nie bylam na zadnej diecie... jestem po sniadanku-serek poltlusty z rzodkiewkami i salata. na obiad zjem pewnie piers z warzywami.... tez mam okres i spuchnieta jestem.... no i ja nie wchodze teraz na wage-dopiero po tygodniu czyli w poniedialek--mam nadzieje ze sie milo zaskocze:) privativ--napisz swoj jadlospis na dzisiaj bo musze podlapac ile i jak jesc:)

Czy ja też się mogę dołączyć? Mam 166 wzrostu i o zgrozo 66 kg. Stawiam przede wszystkim na ćwiczenia i rozsądną dietkę:) Napiszę coś więcej jak wrócę z miasta. Pozdrawiam:)

witam ja od poniedziałku jestem na weight watchers ciekawe czy się uda? mam 158cm i 59-60kg jestem po 2 ciążach i wyglądam nie zaciekawie ah mam 21 lat

witamy nowe forumowiczki:)

a tak pozatym to też chciałam byc na SB ale nie wiem czy poradziłabym sobie z daniami gubie się strasznie w tym co można a co nie ewentualnie jeszcze myśle o tej owocowo-warzywnej ale to od przyszłego pon, jeśli waga mi na WW nie drgnie

polecam diete SB. nie z doswiadczenia.. bo stosuje ja pierwszy raz. ale tak na oko wydaje sie baaardzo rozsadna i racjonalna. bez wiekszych wyrzeczen-przynajmniej u mnie:) poprostu rezygnujesz w I fazie z chleba, ryzu, ziemniakow, kaszy, otrebow, slodyczy , owocow, sokow owocowych, tlustego miesa, tlustych serow..... nie dosatarczasz organizmowi duzo skrobi a takze cukrow.. a jak wiadomo w organizmie spalaja sie najpirw cukry a potem tluszcze. jak dostarczasz malo cukrow to spalisz szybciewj tluszcze. pozatym super sie czuje na SB taka lekka nie chce mi sie jesc. polecam:)

Natalio moj jadlospis na dzis to: sn-2 jajka na twardo,pomidorki koktajlowe,jogurt naturalny,szklanka soku pmidorowego :) przekaska-serek wijski i 15 pistacji obiad-omlet z kalafiorem,pieczarkami i chyda poledwica(zapomnialam ze dzis nie mozna miesa) ;/ przekaska bedzie taka- pol papryki czerwonej wypełniona serkiem wijejskim ,plastrem szynki i plastrem serka toiopnego light kolacja - twarog chudy doprawiony z cebulka + pomidory,jogurtem naturalonym i sosem fit zmuslowy (kamis) :)

privativ dobre jedzonko :)

Cześć!! Tak więc powiem co ja robię i jem, na śniadanie na ogół płatki owsiane/twarożek/ pieczywo chrupki to wszystko wymiennie. Obiady to ryba/ pierś z kurczaka/ albo udko ugotowane w dużej ilości przypraw + surówka do tego Kolacja to marchewka albo jogurt zależy na co mam ochotę aha i jak czuję nadchodzącą słabość to zjadam jabłko albo kilka orzechów w ciągu dnia. Do tego codziennie staram się kręcić hula hop pół godziny i skakanka do tego tylko, że na chwilę obecną moja kondycja jest kiepska i za długo nie wytrzymuje skacząc. Od poniedziałku idę na aerobik z koleżanką, na wiosnę chcę jakoś wyglądać szczuplej. Na szczęscie teraz mam już po sesji i mogę się zająć sobą. Pozdrawiam:)

no i moj dzien SB dobiegl konca:D Nie zgrzeszylam ani razu i zjadlam toco zaplabiowałam:) jutro mam egzamin na prawko dziewcyny 3majcie za mnie kciuki!!! strasznie sie boje. To juz drugi raz ,za pierwszym oblalam:[ ehh... moj jadlospis na jutrzejszy dzien: śn-2 jajka na twardo,plaster serka topionego w plasterkach light,plasterek szynki drobiowej,ogorek swoerzy, szkl soku pomidorowego przekaska- 15 pistacji. (bede w tym czasie tam na egzaminie wiec bez serka wiejskiego:) ) obiad-sa 2 opcje a)jesli zdam egzamin to pojde pewnie gdzoes do baru to zjem grecką:) b) jesli mimo wszytsko zostane w domu to zjem omleta z piersia z kurczaka,pieczarkami i serem :) mniam (taki zawijas) przekaska-jogurt naturalny kolacja-serek wiejski z papryka) w niedziele sie zwaze i zmieze. ( licze sie z tym ze teraz szybko moge nie chudnac bo juz wsumie schudlam 11,5 kilo a do celu mam tylko 2,5 :) byle by mi cm uciekly z ud (brakuje mi jesczze ze 3-4 bym byla zadowolona. BUzka dobranoc i pamietajcie 3mac kciuki!!!!!!!!

Życzę powodzenia na przy zdawaniu:) Ja zdałam w zeszłym tygodniu za trzecim razem, więc się nie przejmuj w razie czego:) Grunt to spokój na egzaminie. Ja już po śniadaniu: musli + suszone morele do tego. Byłam tez u lekarza i 20 lutego idę na badanie usg tarczycy zobaczyć czy przpadkiem mi się zbytnio nie rozszalała... Dzisiaj zapalnowałam sprzątanie w domu, ale jakoś chęci mi minęły... Pogoda brzydka i w ogóle. A i jutro idę do dermatologa, zobaczymy co mi powie jak mnie zobaczy, już nie mogę na siebie patrzeć, jak mnie wysypuje to na całego, masakra... Miłego dnia napiszę wieczorem

hej hej dietowiczki ;) jak wam idzie? mam nadzieje ,ze dobrze :) ja poki co pozbyłam sie 6 z przodu ale to zadna rewelacja;) nie mialam czasu ostatnio wiec sie nie odzywalam ale nadrobie zaleglosci:)