01.02.2008 START ! Teraz musi się udac ! 20LATKI

privativ!!! trzymamy kciuki!!!!!!! napisz jak Ci poszlo:) no a ja tez po obiadku. narazie wszystko dobrze z dietka ale najgorzej ze dzisiaj sie imprezka szykuje i alkohol oczywiscie a ja na diecie... nie wiem co zrobic isc czy nie isc:( jak z alkoholem u Was?? zaznaczam ze to nie bedzie lampka szampana czy 2piwka. duuuuuuuuzo wiecej... :)_

ja alkoholu nie pije wcale:) tak wiec nie mam z tm klopotow:) juz sie odzwyczaiłam:) a prawko zdałam:D

Gratuluję!!! Ja to piszczałam z radości, a ludzie co siedzieli w kawiarence to się aż dziwnie patrzyli na mnie:) Szykuję się do dermatologa, zobaczymy co mi dzisiaj powie. Zjadłam już śniadanie i wymarsz, na szczęście mam blisko. A później na małe zakupy do miasta, bo lodówka zaczyna świecić pustkami, właśnie był pan i spisywał prąd, masakra kolejny rachunek do zapłaty... No nic mus to mus z płaceniem... A chciałam się zapytać czy Wy pościcie w piątki? Pozdrawiam:)

tez gratuluje!!! no i w koncu nie poszlam na impreze i dobrze. przynajmniej nie mam kaca dzisiaj:) tez juz jestem po sniadanku i po zajeciach nawet:) obiadek rybka dzisiaj mmmmmm mam taka ochote na rybke.. a wiecie co?? nie wiem czy Wy tez tak macie ale ja jak nie dostarczam weglowodanow tzn chleba ziemniakow itp to nie mam ochoty na slodycze... albo to jest takie podswiadome-nie wiem . w kazdym razie ciesze sie:)

Wydaje mi się, że węglowodany są bardzo zdradliwe, bardzo szybko się trawią i przez to chce się więcej. Ja na szczęście nie lubię ziemniaków. A wszystko przez to, że moja Mama ich nie lubi i mało jest gotowanych do obiadu, prędzej kasza, ryż czy cokolwiek innego. Teraz gotuję sama, to też inaczej. Byłam u tego dermatologa i dał mi jakąś tam nadzieje, tylko boję się co to będzie jak pójdę do apteki z receptą, od razu powiedziałam, że nie chcę żadnych antybiotyków, bo wiadomo jak to z nimi bywa kuracja trwa to jako tako a po wszystkim to jest dwa razy gorzej jak przed. Już po obiedzie, była rybka z kapustą kiszoną, bardzo mi smakowało:) Jeszcze tylko hula hop i rowerek. Miłego popołudnia:)

no co tam dziewczyny?? jak Wam idzie??? u mnie ok. nie wchodze na wage-chce dopiero po tygodniu czyli w pon ale boje sie ze efekty beda male bo po sobie zabadzo nic nie widze:( moziwe ze to przewz to ze nie uprawiam sportow... trzeba zaczac cos robic. chce chodzic na basen 2razy w tyg ale w tym tyg sie nie udalo:(

dziewczyny co tak cienko piszecie.... smutno tu:( mam pytanko: slyszalam ze fajnie jest sobie pokulac na hulahop. slyszalyscie cos na ten temat???? daje rezultaty?? jak tak to jakie???? :) u mnie dietka ok. chociaz dzisiaj najadlam sie orzechami za duzo i to w dodatku orzechami ziemnymi:( blad. ale spoko. nie bede rozpaczac bo odchudzanie nie polega na wyrzeczeniu sie wszystkiego:) buzki p[apa

Ja kręcę hula hop i po tygodniu mam już 1 cm mniej na boczkach, także będę kręcić dalej, zajmuje mi to jakieś 40 minut, najlepiej jak oglądam telewizję, Przyjaciół, przy okazji śmieje się co nie miara a potem coś co leci. Warto kręcić. Chcę jeszcze uda wyszczuplić i mam nadzieje, że skakanka i rowerek mi w tym pomogą, zaopatrzyłam się w odpowiednią stronę z ćwiczeniami i mam zamiar działać, zważę się w poniedziałek a potem pod koniec lutego.

gosiu a gdzie takie hula hop moge kupic??? bo nie orientuje sie. w sklepie sportowym??? :) ja dzisiaj na basenik sie wybieram albo na lodowisko posmigac troche:)

haloooooo:)

Natalio ja swoje hula hop kupiłam w sklepie z zabawkami dla dzieci, tylko jak już idziesz na poszukiwania to bierz to o średnicy 90 cm, nie mniejsze. Ja jutro się waże jestem bardzo ciekawa co to z tego wyjdzie:)

gosiu ja terz jutro z samego ranca sie waze i zobacze..... a jestes na SB??? bo nie pamietam??:)

witam:) dla tych ktorzy tu jeszcze zagladaja:) musze sie pochwalic. dzisiaj sie zwazylam po tygodniui na SB i 4kg mniej:) SUPER!!!!

Ja też się muszę czymś pochwalić dziś ważyłam 63 kg a było na początku lutego 66 jestem mega szczęśliwa i mam ochotę do dalszej walki o mniejszą ilość kilogramów, a normalnie dziś z koleżanką umówiłyśmy się na bieganie:) A ja tyle razy przymierzałam sie do SB ale nigdy nie zaczęłam a teraz jem sobie w rozsądnych ilościach i ćwiczę do tego i jest naprawdę super. Natalio gratuluję!!! Tylko coś my same tu piszemy ostatnio:(

tez gratuluje super efektow!!! to naprawde motywuje gosiu nie??? w kazdym razie nie tyle ciesze sie z tych zrzuconych kg co z tego ze wiem ze zmienie swoj sposob jedzenia.... to jest najlepsze w tym wszystkim:) no to nastepny tydzien SB... :) na obiadek zrobie piers z kurczaka z kalafiorkiem i salata:)

Mnie to bardzo motywuje do dalszego działania i przede wszystkim świadomość że wiosna jest już prawie za rogiem a ja chcę naprawdę ładnie wyglądać bez boczków po bokach:P A jutro idę odebrać moje prawo jazdy!!!! Miłego wieczorku i do jutra!!

hej Gosiu chyba tylko my tu zostalysmy:) zawsze tak jest z tymi topicami..... jak dietka?? jak Ci idzie?? masz juz jakies rezultaty???? a jestes na SB????? pozdr:)

Dlatego zbytnio nie lubię pisać na kafeterii, bo te topiki co chwillę upadają. Ale mam nadzieje, że zostaniemy tu i będziemy się wspierać wzajemnie?:) Takie coś przyda się nam obu. Ja nie jestem na sb tylko jak dobrze się przyjrzałam to na niełączeniu, powoli sobie radzę. A dzisiaj odebrałam moje prawo jazdy, jestem taka szczęśliwa, wiesz po praz pierwszy od dłuższego czasu mam wrażenie, że coś mi się układa w życiu. Było już u mnie krucho, stany depresyjne, płacz z byle powodu i w ogóle, ale ostatnio jest dużo lepiej. Napisz coś o sobie:) Pozdrawiam Gosia:)

halo?? Jest tu jeszcze ktoś żywy?? No nie mówcie, że się poddałyscie?:) Ja twardo dietkuję i postanowiłam od poniedziałku testować peeling kawowy i owijanie się folią jestem ciekawa efektów:) pozdrawiam

hej Gosiu przepraszam ze nie pisalam... myslalm poprostu ze ten topik umarl i nawet go nie szukalam... a tu nagle niespodziaznka:) no ja jutro znowu sie waze-2tydziwen na SB i zobacze efekty.. w tym tyg troche nagrzeszylam:) winko, piwko, owoce suszone, salatka... tych produktow nie moge jesc na SB ale co tam.... fajne ze jeszcze Gosiu tu jestes... i ze dobrze Ci idzie dietkowanie:) dieta nielaczenia tez jest fajna i o niej mysle w nastepnej fazie mojego odchudzania... na szczesxie widac efekty odchudzania- brzuszek pupka... fajnie. zmiescialam sie nawet w spodnie ktorych 2 tyg temu jeszcze bym nie zalozyla:) ooo prawko odbierasz.. ja juz mam to za sob anaszczexcie:) teraz musze kupic hulahop bo to co mam jakies zamale i od razu spada:) pozdro dla Gosi:)

Dzisiaj pojechaliśmy z Tatą na małą przejażdżkę samochodem i nie było może za rewelacyjnie ale jechałam. Powiedziałam Tacie, że ma być spokojny bo inaczej go wysadzę:) Także naprawdę dobrze:) Ja się zważę dopiero 1 marca, z tego wzgledu, że nie chcę się zawieźć, wiesz cieszyłabym się jakby waga pokazała 59 kg, taka magiczna cyfra dla mnie i mam cel mały ale będę do niego dążyć, ogólnie to marzy mi się 50 kg ale powoli bez żadnych drastycznych głodówek i innych głupawek:) A Ty Natalio jaki cel sobie wyznaczyłaś na teraz i na sam koniec?? Pozdrawiam i buziaki:)

wiesz Gosia wiekszego celu nie mam bo to jest moja pierwsza w zyciu dieta i nawet nie wiem ile wazylam jak super wygladalam:) daze w kazdym razie do wygladu takiego jak kiedys. mysle ze bedzie to najperw na SB 65kg. dalej sie zobaczy... moze 64 moze 62. noie wiem. jestem wysoka mam 184cm wiec musze byc szczupla zeby nie wygladac jak babochlop:) a z ta jazda samochpodem jest ciezko na poczatku. najlepiej jezdzij jak najczesciej nawet do sklepu zeby nie wypasc z formy i nie bac sie jazdy:) ile Gosia masz lat?? ja 22:) dobranoc:)

Ja we wrześniu skończę 22, ale póki co mówię, że 21:) Tak mi się bardziej podoba:) Studiuję zaocznie socjologię, a Ty? Teraz jestem na etapie pisania pracy licencajckiej, a wsumie to jestem na półmetku, dwa rozdziały mam już napisane więc jeszcze 2 mi zostały do stworzenia:) Dobranoc i do jutra:)

hej. ja studiuje zaocznie zarzadzanie:) a ten peeling kawowy pomaga Ci??? bo slyszlam super rzeczy na ten temat. ze baredzo wygladza skore:) moze kiedys sprobuje. poki co nie mam czasu... -ale wykret:) papa

Wiesz co jaka Ty wysoka jesteś przy mnie, ja mam tylko 166 wzrostu, a chciałabym jeszcze z 4 cm ale nie ma szans na to żebym urosła. A co peelingu kawowego to wczoraj robiłam i skóra jest naprawdę milutka w dotyku, marzenie:) A mam jeszcze jedną wypróbowaną rzecz rękawica sizalowa do ciała, normalnie na początku opoennie szło mi mycie się nią, ale skóra też jest o niebo lepsza:) Dzisiaj to chyba zjadłam z 30 dkg fig, ale miałam taką ochotę na nie, jak nigdy:) Pozdrawiam

mmmmmm figi tez lubie:) ale ja zazeram sie orzechami wloskimi. i jeszcze musze je w dodatku lupac:) pycha:) nie wiem czy az tyle moge ich jesc ale co tam:) ale zimno na dworze-az nie mam ochoty wychodzic brrrrrrr ale super bo na narty jade w nastepny weekend to sobie pohulam:) buzi ide na obiadek cos zjesc bo juz brzuszek sie domaga:)

hej ja sie przyłącze :) Waga : 60 kg , 170 i przechodzę na dietkę żeby do maja już być ok :) Jeżdzę codziennie 2 h na rowerku stacjonarnym, smaruje sie kremem wyszczuplającym i chodzę na rolletic:) Jakie macie menu codziennie? Muszę sobie jakies wymyślić zeby nie głodować Pozdrawiam

witaj magdunia:) milo nam ze do nas dolaczylas:) jezeli chodzi o mnie to jestem na diecie SB. bardzo polecam ta diete bo to praktycznie nie dieta:) bardzo przyjemna w kazdym razie- nie katujesz sie myslac caly czas o jedzeniu. moj przykladowy jadlospis na SB to np; sniadanie: serek wiejski z pokrojona papryka i ogorkiem 2sniadanie: sok pomidorowy obiad: piers kurczaka smazona na oliwie z oliwek i do tego jakies warzuwko gotowane np kalafior, fasolka, brukselka itp przekaska: orzechy wloskie kolacja: jogurt naturalny lub maslanka pozdrawiam:)

Witam!! Jak chesz to napiszę Ci mój jadłospis z dietki niełączenia, ja mam książkę i z tego tak lecę, oczywiście nie wszystko tylko to co mi pasuje:) Fajnie, że jesteście, mam zamiar osiągnąć swój cel i nie przerwię:) A teraz już się umyłam wybalsamowałam i mam chwilkę żeby posiedzieć:) Pozdrawiam:)

gosiu jestes na diecie nielaczenia???? bo ja wlasnie mysle zeby z SB tak za jakis czas przejsc na nielaczenia:) bo to tez nie jest dieta tak naprawde... tylko zdrowe odzywianie.. a powiedz mi jaka masz ksiazke??? tzn autor i tytul bo bym sobie chetnie kupila i poczytala:) obilo mi soie o uszy nazwisko Tombak i Summ ale nie jestem pewna czy o to chodzi.. napisz minusy i plusy nielaczenia prosze:) milego dnia:)