znowwwwwwwwww tipsyyy

aaaaaaaah !!! wczoraj bylam u panienki.. za 45 zl zrobila mi tipsy... zaaaapytalam sie czy jest po jakims kursie albo szkole no cokolwiek.. odpowiedziala mi ze ukonczyla dwuletnie studium w tym kietunku + jeszcze szkolenia w gabinecie.. ! i to zaczelo sie tak.. lekko spilowala paznokcie wziela blok do rąk ale chyba nie wiedziala co z nim zrobic z tego co widzialam.. ok.. zastanowila sie ;/// i po plytce zaczela \'pilowac\' ok nastepnie dopasowala tipsy.. jesze bylo w miare ok.. ale prawi ze nie odtłuszczajac ! nalozyla klej na plytke i klej na tipsy ! po czym przykleiła ze to wgłebienie na tipsie co powinno sie dopasowac do koncowki paznokcia bylo w polowie paznokcia ! ..;/ przez co zaszlo powietrze pod tym wglebieniem.. nastepnie zamiast spilowac tipsy.. na plytce.. wiecie zeby sie nie odruznial od paznokcia.. to nalozyla zel.. ja jej za kazdym razem cos mowilam.. czy tego ie nie robi czasem tak albo tak.. na co ona mi odpowiadala.. kazdy ma swoja technike.. inne moga robic tak inne tak natomiast ona robi po swojemu.. a ja sobie mysle.. skoro ukonczyla te studium.. to na razie dam jej spokoj niech robi.. ok.. wiec obciela kawalek paznokcia tyle ile sobie zazyczylam.. nastepnie zaczela pilowac ok.. pozniej nie odtluszczajac.. nlozyla ponoc zel gruntujacy .. co bylo wstyd wyciagac przy mnie ! (klientce) brokat w srodku.. pęcherzyki powietrza.. itp.. ok i na gruntujacy nalozyla ozdobe.... ;/ pozniej dalam do lapmy.. na jakies 3/4 min.... wyciagnelam.. wypilowala paznokia po bokach i znow bez odtluszczania nalozyla noby ten efekt koncowy zel..;| znow w brokacie.. pecherzyki itp.. zwyklym pedzelkiem do farbek i znow do lampy tym razem 2/3 minwysiagnela i odluszcza twierzac ze skonczyla.. ale ozdoby odstawaly.. takze moglam zahaczyć o cokolwiek ! wiec zapytalam czy mogłaby jeszcze raz nalozyc zel.. zeby tgo nie bylo.. ok nalozyla.. i z powrotem do lampy.. 2/3 min.. nalozyla nabłyszczacz pedzelkiem nastepnie jakis w kropelkach i dalam dlonie do takiej suszarki.. eh i efekt.. 0 !! ksztalt.. nie taki jak sobie zyczylam.. co z poczatku powiedzialam.. pecherzyki powietrza do złotych ozdob jeszcze rozowy brokat.. powietrze po tipsami.. a jeszcze z tym ksztaltem.. saaaa grube nie maja zaokrąglenia takie jakie powinny miec.. odchodza juz troszke.. w dwóch miejscach nie ma w ogole żelu.. i nie wiem co ja mam teraz zrobic.. a jutro studniowka ! ohhh jeszcze jej nic nie powiedzialam na ten temat.. ale mysle ze przy najblizszej okazji.. nie wiem czy zażądać pieniadze.. czy co.. nie wiem mozcie to skomentowac i doradzic..?:/

hmmm strata klijentki jest dla takiej boleśniejsze wydaje mi sie krytyka dla wszechwiedzacej nie jest konstruktywna nie polecaj nikomu tej pani rynek sam jej klapnie