Moim największym kompleksem są nogi......

Nie wiem, co mam zrobić, żeby mieć szczuplejsze łydki,mimo że ćwiczę od lat, nie jem zbyt dużo, nie jestem chyba za gruba, to jednak nogi mem tragiczne:( Nie nosze spódnic, wstydzę się pokazywać na plaży. Myślałam, żeby nawet pokazać zdjęcie, ale to nie jest dobry pomysł też...:( Znacie jakieś ćwiczenia, które szczególnie korzystnie wpływają na kształt łydek? Tzn. żeby były umięśnione, ale jednocześnie szczupłe?

polecam LEG MAGIC !!:) i wiecej wiary w siebie:)

co to jest? Ja naprawdę ćwiczę i się staram, ale mam taki beznadziejny kształt nóg.

moim uda i wzrost.. eh.. ktos zna cos na uda? cwiczenia w domu?! jezu ile razy juz pytalam ..

dziewczyny mam ten sam problem ale tak jak pisalam wyzej, wejdzcie na google i wpiszcie Leg Magic!! ja kupilam i jest swietne:)

Ale to ćwiczy też uda! A ja nie chcę już mieć większych ud:( W ogóle jestem załamana od jakiegoś czasu, bo przytyłam, i czuję się dziwnie. Ciągle mi się wydaje, ze mam ogromne uda, że jestem gruba. Do mojej figury chyba by pasowały takie spódnice lekko za kolano, rozszerzane, ale nie mogę pokazywać łydek, bo sa beznadziejne:O

Dodatkowo bardzo odstają mi biodra, są szerokie. Tak jakbym nagle, na miednicy są przyczepione nogi, kości biodrowe sa dużo szersze od raszty miednicy:(

szersze? nie rozumiem

No nie wiem, jak to opisać... Mam miednicę w miarę normalną, ale z niej wyrastają biodra, są szerokie, dziwnie to wygląda:(

http://tusia510.webpark.pl/szkielet.jpg no one sa najszersze z calej miednicy. chyba ze chodziło CI o udowe

Może to się nazywa figura gruszki?

No właśnie o biodrowe! Ale mi one tak odstają w najszerszym miejscu:( Może wkleję tutaj jednak to zdjęcie, ale w jakichś gatkach, czy coś, nie w bieliźnie. Nie ma tu żadnych zboków?:O Może ktoś mi doradzi jakieś ćwiczenia czy coś, bo chciałabym wyglądać tak bardziej składnie. Uda mam jakie mam, ale te łydki:( Chciałabym chodzić w jakichś spódnicach, a nie ciągle tylko w spodniach...

no to pokaz zdjecie. spoko, nikt nie bedzie wiedział przeciez kim jestes

http://www.voila.pl/blqva/?1 Trochę dziwnie zrobiłam zdjęcie, bo nie miałam gdzie ustawić aparatu. Jakoś śmieszenie wygląda:P Czarno-białe żeby się skupić na meritum a nie np. oceniać kolor ścian czy gatek... Ale mam nadzieję, że widać o co chodzi.

moim zdaniem moze masz troszke masywne lydki ale cale nogi prezentuja sie bardzo fajnie , wiec neiiwem czemu nie nosisz spodniczek. tylko te biodra rzeczywiscie takie jakies dziwne masz wklesle tam gdzie powinny odstwac..

i Ty twierdzisz ze masz grube lydki:)????? to ja mam balony:((

gruba nie jestes z pewnością. łydki masz calkiem ok tylko rzeczywiscie biodra masz troche dziwne. wydaje sie ze masz tak daleko od siebie kosci udowe od biodrowych jesli wiesz o co mi chodzi

MAM IDENTYCZNE NOGI I TEż ICH NIENAWIDZę ! Grube łydki, zwłaszcza jak się patrzy od tyłu, grube w kostce i takie jak my to mówimy "motylki" na udach - masakra. Normalnie odstające trójkąty. Gdyby nie to byłaby szczupła. Mam identycznie.

No właśnie:( Te nogi są TRAGICZNE. Mam już dosć. nawet jak schudnę, to po prostu te kości odstają jeszcze bardziej. Bo to nie jest ciało, tylko gnaty, nie da sie tego zrzucić w żaden sposób.... Masakra. Wstydzę się chodzić na basen i nigdy ale to nigdy nie pojechałabym z żadnym chłopakiem nad morze:O Do tego jeszcze na udach z tyłu mam widoczne żyły. Po prostu nienawidzę swojego ciała.

daj spokój. nikt nie jest idealny. wcale nie jest zle. spodnice mozesz a nawet powinnas nosic. takie troche rozkloszowane zeby zasłonic biodra. nog nie masz wcale brzydkich. taką masz budowe i raczej jej nie zmienisz. więc najlepszym sposobem jest polubienie swojego ciała

jak dla mnie to jest to tragiczne:( Nie dość, że ogólnie jestem brzydka, to jeszcze mam taką beznadziejna figurę:O A tyłek mam jak poduszka, odstaje bardzo od reszty ciała. Mimo ćwiczeń i w ogóle tego, że się staram i to już od dawna (mam 23 lata), wyglądam tak, że szkoda gadać.

przestań. musisz po prostu dobierac odpowiednie ubrania. wydaje sie ze nogi masz długie. ile masz wzrostu? moze spróbuj znalezc w sobie jakies pozytywne cechy. a to ze tyłek odstaje to dobrze. lepszy odstający niz płaski:)

Taaaaa, pozytywne cechy. Bardzo śmieszne:O Ubrania mam odpowiednie, ale ja bym chciała chodzić w spódnicach. I wyglądać normalnie na plaży, basenie, chciałabym mieć chłopaka i móc się nie wstydzić, że wyglądam jak mutant.

łądne nogi, nie przesadzaj. tez bym chciała takie tylko wyżej jakos dziwnie z biodrami i wogule.

To zdjęcie jest dziwaczne, bo zrobione od dołu trochę. Wygląda, jakbym w ogóle nie miała talii. Ale przez te wielkie giczoły mam jakieś 30cm róznicy między obwodem w pasie a w biodrach, bo w pasie mam 60cm. Juz w ogóle mam wszystkiego dość. Życie jest niesprawiedliwe:(

A moim zdaniem masz bardzo ladne nogi... nie jakies chude ochydne patyki (takie jak moje) tylko fajne w sam raz nozki... Sama bym takie chciala- naprawde... :)

Noooooo, jasne;) I one nie są długie, bo mam 167cm wzrostu.

No tak...

przy kazdym wzroscie mozna miec długie nogi. to kewstia proporcji;)

nie przesadzajcie,nie są złe te nogi,smiało moze chodzic w spodnicy,troszke kołkowate tzn,za grube w kostce i zlewaja sie z lydkami,bez obrazy,ale jak załozysz wysoki obcas,załoze sie sie,ze wygladasz super :)pamietaj,ze wysoki obcas wyszczupla noge,napina miesnie łydek i wtedy noga wydaje sie zgrabniejsza,i naprawde nie przesadzaj,pozdrawiam