Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

MaMani

Od kiedy Kubusie, Pysie itd?

Polecane posty

gio ja ci wierze ze byla tylko poprostu z czystej ciekawosci chcialam sobie o niej poczytac :) Nic mi nie musisz udowadniac bo niestety afera goni afere jesli chodzi o zywnosc tylkoz e wkleilas link akurat z tymi sokami jednodniowymi wiec ci napisalam ze akurat to znam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sraja a powiedz mi jakie mu zupki dajesz? takie bardzo zmiksowane czy duze kawalki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość srają muchy bedzie wiosna
Zupe to gotuje sama, na piersi z kurczaka, daje warzywa i inne przyprawy,potem mięsko widelcem trochę pougniatam do tego ziemniak albo ryż i tak podaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa czyli takie duze kawalki :) ja mojej czesc miksuje a czesc kroje ... powiem ci ze mialam taki okres z nia ze mi sie tak dlawila wszystkim do dostala do buzi ze az sie balam ze cos ma z przelykiem... tylko wodniste rzeczy a tak to nawet papka jej nie pasowala... ale sie nauczyla :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość srają muchy bedzie wiosna
Ale zazwyczaj zupy jada jako zupy,tzn. z makaronem albo z grysikiem. A mieso z ziemniakami albo z ryżem,ale nie miksuję,to juz tak chyba sukces;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość srają muchy bedzie wiosna
Wiesz co,on by chyba juz wszystko pogryzł tylko ja gdzies pod moim sklepieniem mam zakodowane że sie udławi i panikuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
musicie potrenowac :D:D oki ja uciekam do spania. Dziekuje wszystkim za rozmowe i zycze dobrej nocki 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aa sraja chcialam ci napisac ze nie wiem czy masz jakis czarny nick na forum ale jesli tak to bardzo prosze zebys mi go zdradzila :D:D przeczytalam twoja wypowiedz o grzecnym dziecku ktore sie zmienilo ... mam to samo... moja tez juz przeszla przeobrazenie z aniola w rozbójnika Rumcajsa :D:D:D:D:D:D a pamietam jak mówilam ze mam takie grzeczne dziecko :D:D:D w sumie nadal jest grzeczna tylko ze strasznie psoci :D:D:D:D:D oki dobranoc :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość srają muchy bedzie wiosna
nie mam ,musze się zastanowic nad sensownym bo srają... na takim forum to nie wypada;-) Dam znac,że to ja;-) Dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej!! ostrożnie z sokami, bo zbyt duże ilości też nie są wskazane. Wiem coś o tym, bo moja Zuzka tez miała przez to kłopoty:o to jest tekst z jakiejś stronki o żywieniu dzieci. Sok jest napojem słodkim, który jest wysoce uzależniający dla dzieci. Od ciebie zależy czy twoja pociecha nazbyt się do nich przyzwyczai... cóż złego jest w soku? Nic, jeśli podajesz go w małych ilościach, nie więcej niż 120 do 180 ml dziennie. Przekroczenie tej dziennej dawki prowadzi do zwiększenia poziomu cukru i potencjalnego wystąpienia biegunki. Również, ze względu na poziom kwasowości soki owocowe mogą zwiększyć ryzyko chorób zębów. Sok podawany w butelce łączy się z zapaleniem ucha oraz próchnicą. W krajach rozwiniętych najpowszechniejszą przyczyną niedożywienia jest właśnie zbyt duża ilość soku! Postaraj się ograniczyć ilość podawanych soków owocowych jedynie do pór posiłków oraz zapewnij dziecku zdrowsze alternatywy takie jak mleko i woda. Prawdziwy sok owocowy jest lepszy niż „napój owocowy” lub inny sztuczny produkt. Dokładnie czytaj etykietki i nie pozwól, aby pory przekąsek stały się porami picia soków. A co do Kubusiów... mam mieszane uczucie, ale od czasu do czasu młoda wypije.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dałąm dzis małej rozcienczonego kubusia z przegotowaną woda. w sumie 120 ml. wypila a potem wszystko zwymiotowala . U nas jednak kubusie sie nie sprawdzają. Po klopocie :) Przyynajmniej już wiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trosia
Ja mojej córce też raz podałam kubusia (ma 16 miesięcy), ale też się po nim źle czuła. Zdecydowanie wolę bobofruty, bo maja mniej konserwantów, cukru i nie są aż takie gęste. Poza tym z założenia bobofrut jest przeznaczony dla niemowlaków, a taki kubuś to juz dla dzieci starszych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaciekawiona piszingerem
MaMani - mogłabyś napisać, ile gotujesz mleko w puszce na piszingera ? To ma być słodzone mleko, prawda ? I gotujesz własnie w zamkniętej puszce >? Bo spotkałam się z tym, że niektórzy przelewają takie mleko do sloika i dopiero tak gotują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gizza
ja też zdecydowanie preferuję bobofruty. A na noc to woda mineralna gerbera obowiązkowo stoi przy łóżeczku i moje dziecko jest nauczone, że jak idzie spać to nie ma soczku tylko woda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaciekawiona gotuje w puszce okolo 2 i pol godziny potem studze zanim otworze bo jak otworzysz takie gorace to wiesz co sie stanie :D:D:D:D aa i wazne jest tez zeby puszka bylą podczas gotowania pod woda calkiem zakryta bo inaczej bedzie wybuch :D:D:D:D zdecydowanie latwiej roztopic krówki :) a moja babcia gotuje zwykle mleko z cukrem i ciagle miesza też coś kolo 2 godz ale to dopiero roboty. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gadunia
Wracając do głównego wątku, wydaje mi sie, że im później dziecko pozna smak soczków tym lepiej. Ja podaję tylko wodę do picia - wcześniej przegotowywalam, a teraz kupuję hurtowo w internecie wodę gerbera, której nie trzeba gotować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iabaluga
moje dziecko dopiero się przestawia na wodę mineralną. jak na razie zdecydowanie woli coś smakowego - głównie bobo fruty u nas idą. kubusie i inne pysie są zdecydowanie za słodkie dla takiego maluszka (7mcy).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kajcia
gadunia a tę wodę Gerbera to w jakiejś określonej ilości trzeba zamawiać? Bo moze to rzeczywiście się opłaca, tak od razu hurtem. W sumie dużo tej wody schodzi, jak ktoś na niej wszystko przygotowuje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hennaa
wiesz ja też zamawiam na stronie gerbera ich produkty, ale zamawiam z siostrą i sąsiadką, więc zawsze zamawiamy więcej wody, no i do tego dochodzą jeszcze jakieś bobo fruty, słoiczki itp. więc naprawdę spore ilości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laurka_lurka
Mój synek genrealnie pije bobofruty lub wodę gerbera, ale ostatnio chciałam mu urozmaicić i kupiłam Pysia - sama musiałam go wypić, bo mały nie chcial, bo był za gęsty i miał taki dziwny, \"sztuczny\" smak. No i już nie będę eksperymentować. Zostajemy przy bobofrutach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja wczoraj ugotowalam malej kompocik z jabłek :) pyszny pachnący i bardzo chetnie go pije :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewellka
Wiecie co? jak to czytam to mnie mdli, ale nie od soczków tylko od waszych głupot. Forum o dzieciach a tej bobo fiuty w głowie, idz kobieto popros meza zeby Ci ulzył i wtedy siadaj i radz innym matkom. a co do soczków to skoro uwazasz ze to dziadostwo to po jaka chol*** jutro chcesz to dla dziecka dawac?????????? dziewczyny zastanowcie sie troche o czym piszecie!!! Soczki sa zdrowe ale swoje, własne. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja napisze takkkk
moja od kiedy 5 miechow skonczyla to juz Kubusie dostaje, na Bobofruty bym wydawala to bym zbankrutowala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fladerka del znin
w zyciu nie podaje kubusiow,pysiow,leonowitd,to sam cukier! czemu nie mozna sie troche wysilic i poszukac sokow ekologicznych? sa troche drozsze ale rachunek wyrownuje sie kiedy zdamy sobie sprawe,,ze nie musimy dziecka co miesiac do dentysty posylac :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×