Samotne po 30-stce...czy szukacie i gdzie szukacie???

moze znow jakis sasiad nagabuje Tatusia;)

Rhyme dobrze rzecze:)

ano uciekł:) Powiem tak:) po prostu to nie ta pora:) Ale spokojnie:)

Rhyme ... też się z Tobą zgadzam ...Wszystko musi współgrać :)

ale widzisz jak to jest. Niby człowiek wie co i jak robic i to robi... A i tak dostaje kopa w tyłek.

bo moze jak spotykasz osobe ktora nie jest przeznaczona Tobie to niezaleznie co bys robil i tak wszystko wezmie w leb?

i czasem jest w stanie zachwiac Twoim swiatopoglądem i sposobem na zycie

i tak tez sobie tłumacze. Skoro mnie nie kochała tak jak ja jej to dobrze ze odeszłai TO mnie trzyma w tej chwili

Rhyme - bo to nie było to .Szczególnie z jej strony .Tak myslę ...Szkoda tylko że nie miała odwagi wcześniej tego powiedziec .Nie cierpiałbyś tak .

ja zaczynam chyba wierzyc w przeznaczenie:)

wiem pomorzanko - dociera to do mnie powoli

saneczkowa - jak to:)?

Rhyme tak jak pisalam wyzej- jesli cos sie rozpada, tzn ze nie bylo dla nas dobre- zreszta to bardzo logiczne jest nawet. Wiec jak mozna plakac za czyms, co tak naprawde by nas unieszczesliwilo w taki czy inny sposob.

Rhyme -Jedna rzecz mi to podpowiedziała .. .wiesz pewnie o co chodzi . Saneczkowa ... rzeczywiście - co ma być to będzie :)

Rhyme - moze za utraconym marzeniem, snem...? pomorzanko wiem..

Saneczkowa - rozum to wie ... ale serce czasmi inaczej mówi . I to boli

moze ja jestem bardziej z tych co szkielko i oko niz czucie i wiara.....

saneczkowa a mozesz cos o sobie napisac:)?

Saneczkowa - musi grać i oko i czucie inaczej się nie da . I nie mówie tu o jakis Bradach Pittach ;)

:D Pomorzanka_34 no masz racje pewnie... ehhh ja to jakas niedojrzala jestem chyba

Rhyme moge o sobie napisac:) a co chcialbys wiedziec? cos konkretnego?

jakies zainteresowania, moze hobby:)?

Zostawie Was na chwilkę samych ;)

witam Was wszystkich. przeczytałam od początku i też chcialabym się dołączyć jeśli oczywiście przyjmiecie mnie do zacnego grona. latem po 7 latach zostawiił mnie dla 23 latki. jesienią zaryzykowałam i zaczęłam się spotykać z kimś. okazał się oszustem i alkoholikiem. odechciało mi się życia. czuję się na psychicznym zdechu. chyba tu troszkę pasuję?

lady - jest nam miło Cię powitac:) znam to uczucie..

Lady - to miejsce dla wszystkich :) Ale my tu za bardzo nie smucimy ;)

więc Lady z naszą pomocą równiez sie usmiechnie:)

Rhyme interesuje sie psychologia, astrologia- taka mala czarownica ze mnie;) kinem, jak juz mowilam lubie muzea, teatry, spacery wzdluz Wisly;) taniec, plywanie, rower, gory, fotografowanie (zoltodziob), ksiazki, choc ostatnio malo czasu:(

rhyme - napisałeś gdzieś po drodze, że czlowiek po bułeczki biegał - bo kochał, bo chciał nieba uchylić. rozpłakałam się. ja rankiem jajecznicę z cudnymi dodatkami, wieczorem obiad bo spracowany a ja wracałam wcześniej.. ech. to wszystko straszne. ale chętnie do grupy wsparcia się zgłoszę bo też w miłym gronie gdzies bym poszła czasem

Ja juz będę sie zbierała powoli :( 5 pobudka :O buuuuu .. kto mnie obudzi ;)