Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość izabelita226

Samotne po 30-stce...czy szukacie i gdzie szukacie???

Polecane posty

Gość izabelita226

Gdzie można znaleźć fajnego faceta, skoro czasy studiów już dawno minęły, w pracy same panie lub zajęci faceci? Czy ostatnią deską ratunku jest poszukiwanie w internecie? Czy może całkowicie dać sobie spokój-sam się znajdzie,bo nic na siłę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie szukalam
sam sie znalazl ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość An-ka25
Nic na siłę!!! Ja tez jestem sama od dłuzszego czasu i czuje sie samotna ale jakims zbiegiem okolicznosci nie moge znalesc drugiej polowki! im bardziej chcesz tym gorsze efekty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izabelita226
Więc lepiej nic nie robić? A jeśli los nie poda nikogo na tacy i będzie poczucie, że nie zrobiło się nic by zmienić swoją sytuację?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja Ci powiem szukaj. Nie siedz z założónymi rękami. nic samo nie przyjdzie. owszem, może się i tak zdarzyć, ale jakie jest tego prawdopodobieństwo?no własnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wypowiem sie obiektywnie...z
nie szukamy..moze nas znajda?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wypowiem sie obiektywnie...z
tyle ze faceci chca tylko sexu,co kogos poznam to proponuja mizwiazek bez zobowiazan:O tez tak macie?sama nie wiem czemu mam pecha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izabelita226
Problem w tym,że mnie w tej chwili pozostaje szukać jedynie w necie, po pracy nie ma czasu na to, żeby włóczyć się po mieście-zresztą nawet nie ma z kim, każdy jest zajęty i ma swoje obowiązki. A faceci których do tej pory poznałam na randkach intern.są w większości zainteresowani krótką znajomością...więc co można jeszcze zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a napiszcie proszę, jakie są Wasze wymagania odnośnie faceta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"A faceci których do tej pory poznałam na randkach intern.są w większości zainteresowani krótką znajomością...więc co można jeszcze zrobić" po prostu szukac dalej. wierzę, że można się zniechęcić, ale szukaj dalej, aż znajdziesz takiego, kóry szuka tego co Ty:)..pewnie wcxześniej będziesz musiała się naciąć na wielu, wielu poszukujących tylko przygód, ale to nic:D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja szukam w necie..I to nie prawda, ze wszyscy zainteresowani sa tylko krotka znajomoscia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MP - po 30 to Ty dziewczyno dopiero rozkwitniesz :) Roma - zgodzę się z Twoim zdaniem :) Trzeba dopomóc troszeczkę szczęsciu :) Rhyme - no mniej więcej taki mężczyzna jak Ty :) + to coś ;) No ale ja to jestem skazana raczej na net :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomorzanka - nie wiesz jaki ja jestem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie szukaj
A ja Ci powiem - nie szukaj, uwierz w przeznaczenie. Ja mam lat 29 i myślałam dokładnie tak samo, że nikogo nie poznam, że nie ma gdzie, że faceci są jacyś nienormalni, nie chciało mi się już szukać, zrezygnowałam, poddałam się, dałam na luz - i wtedy się właśnie stało, całkowicie przypadkowo, totalne zaskoczenie. Teraz czuję się znowu jak nastolatka, nie jem, nie śpię, cudowny stan, nie sądziłam, ze przeżyję jeszcze coś takiego po wszystkim co w życiu przeszłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomorzanko - teraz mysle ze byłem głupcem... wybierając samotną po 30-tce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izabelita226
A jeśli przeznaczone jest mi być wiecznie samotną?...odpukać....w takie przeznaczenie nie chciałabym wierzyć:-) Ale zauważyłam że im bardziej chcę tym bardziej nic nie wychodzi...no ale jak tu nie chcieć...i kółko się zamyka. Dokłada się do tego presja zamężnych i dzieciatych koleżanek,człowiek zaczyna zastanawiać się co z nim nie tak:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmm ... to nie jest regółą czy to osoba samotna po 20 czy samotna po 30 ... Jeśli coś w związku nie gra do końca związek może się rozpaść - niezależnie od tego kto ile ma lat .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w tej chwili z zasadzie rozciągam tą regułe na wszystkie Kobiety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coraz mniej okazji do poznania kogoś, a coraz częściej wkurzają mnie moje przyjaciółki, które świergotają o mężach, dzieciach, wspólnych wypadach. Nie wiem czy dane mi jest być samotną, bo mam nadzieję że znajdę gdzieś swoje szczęście. Ale nie można nic robić na siłę. Czasami odnoszę takie wrażenie, że przeżywam taki zastój nowych kontaktów. Oby to chwilowe, a może trzeba przez to przejść i tylko Bóg raczy wiedzieć z jakiej przyczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co zrobic jesli wokół są Kobiety? wolne? gotowe do związku? a Ty nie jesteś w stanie sie przełamac, bo ktos Ci dął w kosc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do rhyme: Musisz spróbować, bo później możesz żałować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do rhyme: Musisz spróbować, bo później możesz żałować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lojka - nie jestem w stanie... nawet dzis była okazja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, ze teraz żałujesz, zę nie wykorzystałeś okazji. Z czasem będzie coraz mniej okazji. Musisz zmienić nastawienie. Rozumiem , ze dostałejś w kość ale uwierz - są naprawdę fajne dziewczyny i które nie dadzą Ci w kosć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A nowa znajomość moze pomoże Ci odbudować Twój naruszony kościec :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rhyme ... bo za mało czasu jeszcze upłyneło ... Optymizm ? .. z nim róznie jest ;) ... Ale generalnie trzeba isć do przodu :) lojka ... gdzieś ktoś jest ... kwestia przypadku , zdarzenia ... i szczecie też do Ciebie zawita :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×