Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość truskawkaaaa

Dlaczego nie umiem skończyć z moim facetem który mnie uderzył???

Polecane posty

Gość truskawkaaaa
nie wiem dlaczego sie unieszczesliwiam, sama juz nie umiem myslec pozytywnie. On byl dla mnie zawsze wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamyslona077
czegos nie rozumiem... nawet jesli by cie obwinial,ze przestaliscie byc razem, to przeciez tu chodzi o twoje zycie, anie o to co on sobie bedzie myslal...ty masz walczyc o siebie i przede wszystkim o sobie myslec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamyslona077
uwierz w siebie!!! bez niego tez mozesz zyc, kto wie,czy nie lepiej... dlaczego twoje zycie ma byc zalezne od tego jaki on bedzie mial humor?!twoje zycie ma zalezec od ciebie przede wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truskawkaaaa
moze jeszcze ktos doradzi jak mam zaczac zyc by dac rade go zostawic na zawsze, stac sie egoistka dla własnego dobra i nie myslec na pierwszym miejscu o nim tylko o sobie:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odpowiadając na twoje
pytanie, nie umiesz skończyć, bo jesteś głupią babą, wychowaną w głupich przekonaniach, i boisz się życia, wplątałaś się w toksyczny związek, sama siebie zatruwasz i masz przyjemność z tego, nikt ci nic nie pomoże, sama musisz sobie pomóc, nikt za ciebie się nie wysika, sama musisz iść do kibla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ale on taki świetny jest w łóżku. To nic że mi czasem prz..doli. Przecież ja go kocham. Kobiety jesteście zaj..biste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truskawko
zastanow sie co ty masz z tego związku. Co robisz dla siebie, dla swego zycia, czemu on jest na pierwszym miejscu? To jest twoje zycie i od tego powinnas zaczac. Od dbania o siebie. Potrzebna ci terapia, troche spotkan z psychologiem aby wyprostowac myslenie, przelamac stereotypy bo inaczej nawet jak zostawisz obecnego partnera to wplaczesz sie w podobne bagienko.Jestes nastawiona na dawanie , zacznij tez brac, w zyciu musi byc rownowaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×