Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gawędziarka

spowiedź - pytanie do katolików

Polecane posty

Gość gawędziarka

Słuchajcie, czy na spowiedzi trzeba wyznać, jaki rodzaj seksu się uprawiało? Bo ja i oralnie i klasycznie i analnie... to chyba zwiększa grzech? Pytam tylko katolików, proszę mi nie mówić, że wcale się nie trzeba spowiadać bo ja uznaję spowiedź...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak....
a jak uzylas prezerwatywy to idziesz do piekła z miejsca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to chyba zalezy od księdza
jak spyta to musisz odpowiedzieć, a jak nie to wystarczy powiedziec "seks"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkjl
i musisz powiedziec jakiego mial i czy mieliscie orgazmo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to chyba zalezy od księdza
tylko się nie zdziw jak ten ksiądz przy tych Twoich opowieściach będzie dziwnie sapał... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gawędziarka
dla powiększenia pikanterii dodam, że te trzy rodzaje seksu uprawiałam z księdzem... i to nie jest podszyw :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli robiłaś to z mężem
to nie ma grzechu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaaaaaaa*
spierdalaj!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja ci powiem że spowiedź
jest do dupy... bo według waszej katolickiej wiary to Bóg jest wszechwiedzący, więc i tak wie jakie dokładnie grzechy popełniłaś , a co wiecej wie czy Twój żal za te grzechy jest szczery i prawdziwy... więc po co ta spowiedź????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo łatwiej manipulować
ludzmi gdy za sie ich slabe strony... jak w sekcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla mnie spowiedz to parodia ... mowi sie : \" Za wszystkie grzechy serdecznie żałuję. Postanawiam prawdziwą poprawę ... \" a 5minut po wyjsciu z Kościoła, już ktoś fajkę zaczyna palić, przeklinać, a wieczorem uprawia seksik przedmlazenski :P itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie bylam u spowiedzio od jakichs...no od bierzmowania, a to sporo czasu juz minelo:) uwazam, ze spowiedz jest do d***- dlaczego mam opowiadac o swoich grzechach ksiedzu, ktory sam robi takie rzeczy, ze hoho. No tak- niby jest posrednikiem Boga czy jakos tak. No ale skoro Bog jest wszedzie i podobno nas słyszy, to wole isc do pustego kosciola, kleknac przed oltarzem i sama w myslach wyznac swoje grzechy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro chcesz być wierzącą i praktykującą katoliczką to żyj zgodnie z nakazami i zakazami jakie niesie ze sobą ta wiara. A jeśli chcesz żyć dalej jak do tej pory to co się przejmujesz spowiedzią. Wszystko jedno co mu powiesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katole mają problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli chodzi o chrzest, to już wszystko zależy od widzimisię księdza. Ja byłam nieślubnym dzieckiem i z tego co wiem, ochrzczono mnie bez problemu, a to było ponad 20 lat temu. A co do spowiedzi, nie wyobrażam sobie, żebym miała obcemu facetowi (choćby nawet był księdzem) opowiadać o szczegółach swojego życia intymnego:o Do kościoła czasami chodzę, do spowiedzi nigdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JUż nie cierpliwa
to co tu wypisujecie jest żenujące oczywiście od załozycielki począwszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żenujący to może byc ksiądz
który zadaje takie pytanie, i pewnie przy okazji słuchając wali konia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JUż nie cierpliwa
a czy ktos zmusza kogoś by był katolikiem wolnośc wyznania panuje juz od dawna najgorsze jest mimo wszystko wyszydzanie jakiejkolwiek wiary

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak zmuszani są prawie
wszyscy - chrzest jako dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patrycja P.
Nie musisz mówić księdzu jaki rodzaj seksu uprawiałaś, chyba, że o to spyta. Jeśli stosowałaś jakieś metody antykoncepcyjne, to również musisz mu o tym powiedzieć, ale tylko to, że je stosowałaś, jak Cię spyta jakie, to wtedy powiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdenek śmietana
genralnie jak powiesz sex to powinno styknać , chcciaż jak powiesz ze wypychałas osbie anusa w analu to nie wiem jak zereaguje ;-) buhaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do gawędziarka
Już Ci odpowiadam, bo jestem katechetką. Jeśli jesteś panienką musisz powiedzieć, że grzeszyłaś nieczystością współżyjąc seksualnie. Jeśli Cię ks zapyta z kim to musisz powiedzieć, że z księdzem, bo wtedy materia grzechu jest cięższa bo uderzasz tu dodatkowo w sakrament kapłaństwa. Jeśli jesteś mężatką , to musisz powiedzieć, że dopuscilas się zdrady małżeńskiej. A jeśli uprawiałaś seks oralny i analny , to musisz powiedzieć że popełniłaś grzech sodomski, bo wbrew opinii innych jest to też grzech, o którym trzeba mówić na spowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idztwa wszyscyy
w.pi.zd..u i k.u.r.wa. nie zawracajta gitary

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie martw sie
cokolwiek zrobisz i tak dostaniesz rozgrzeszenie bo jakby ekskomunikowali wszyctkich którzy świadomie i notorycznie grzeszą (czyli prawie wszystkich)to kto dawałby na tacę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi sie wydaje ze
wystarczy jak powiesz, ze uprawialas seks, a jak ksiadz bedzie sie pytal, to wtedy odpowiada sei dokladniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam w dupie spowiedz od kiedy ksiadz mi rozgrzeszenia nie chcial dac za to ze sypiam z moim facetem dodam ze to moj pierwszy i jedyny partner a ten ksiezunio ze mi rozgrzeszenia nie da , aco to ja kogos zabilam czy jak ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi też nie dał rozgrzeszenia, bo się pytał czy sypiam z facetem i sie przyznalam, od tego czasu tj. 3 lata nie chodze ani do kosciola ani do spowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×