Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość KeyB

Gdy mieszkaliście z rodzicami gdzie uprawialiście seks?

Polecane posty

Gość KeyB

Lub jeśli mieszkacie z rodzicami (ewentualnie w akademiku) to gdzie uprawiacie seks?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ergot
na zyrandolu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pod stolem
:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A różnie bywało
We własnym pokoju obserwując drzwi czy nikt się nie zbliża... w łazience gdzie niby wychodziliśmy na fajkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KeyB
A różnie bywało- :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A różnie bywało
Wiesz, mieszkanie tylko 3 pokojowe to trzeba było kombinować ;). Dobrze, że rodzice wiedzieli, że trzeba pukać do drzwi i nie wchodzili za często ;). brak miejsca to odwieczny problem... a jak masz już miejsce to znowu nie ma z kim :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomaszek z krainy igraszek
raz ojciec mnie nakrył jak mialem z 19 lat od tamtej pory nikt nie przeszkadzał jak u mnie była jakas laseczka, smieszna sytuacja bo np. jak dzowonił tel i było domnie to mamuska podchodizłą do drzwi i mowiła telefon do ciebie hehe nie pukajac czy wchodzac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia T. córka prime minister
Ja uprawiałam w łóżku moich rodziców, było duże i wygodne. A tatulek jak matkę grzmotnoł to leżała ogłuszona w łóżku, przez godzinę. A ja obok ze swoimh chłopakiem szybki numerek lub dwa. A tatulek w kanjpie siedział.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K-r-i-s-2
Heh, czyli w domu rodziców też się da!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lamanna
W domu chłopaka na strychu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnes...
w łózku rodziców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serduszko123
hehe ;D ja to w domu normalnie w pokoju choć dzwi niezamkały sie na klucz, ale na szczęście nikt nigdy nie wszedł ;d pzdr zboczuchy ;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chwileczke....
u siebie w pokoju. jak bylam mlodsza i mieszkalam jeszcze z rodzicami to rodzice nigdy nie wchodzili do mnie do pokoju zawsze pod drzwiami " zrobic wam cos do jedzenia?"....hehe:) kochani.... a jak pusty dom u niego/u mnie to wiadomcio:) oooogroooomne luzzzziooo rodzicow i bzyyyku:P ale mnie emocje poniosly jak sobie o tym pomyslalam:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mieszkam z rodzicami
i robimy to u mnie w pokoju. Moi rodzice nigdy nie wchodzą, gdy jest u mnie mój chłopak.Jak maja jakąs pilna sprawę to pytają przez drzwi albo pukaja i pytają czy moga wejść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Owszem, miałam nawet zamontowany zamek w dzrzwiach, żeby nikt nie przeszkadzał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tu gdzie zwykle :/ w swoim pokoju, ale że mam dwa, to w tym drugim żeby było dalej od reszty domu :P a ten pierwszy przechodni zamknięty na klucz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alaaaaa2900
a ja w swoim pokoju to robie z chlopakiem... a rodzice i tak nie przeszkadzaja jak sa w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flatca móh
raz nas przyłapał ojciec dziewczyny.robiliśmy to w kuchni na stole ale od tego momentu był spokój nikt nie przeszkadzał.teraz jestesmy już na swoim i jest super!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cherry chapstick
Nie rozumiem takiego chowania się przed rodzicami. Macie 13 lat czy co? Ja kiedyś mamie powiedziałam wprost, żeby nie wchodzila do pokoju gdy jest u mnie mój facet, bo możemy akurat być rozebrani :P Powiedziała, że weźmie to pod uwagę i nigdy nam nie przeszkadza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość honda accord
prawiczek na jakim świecie ty żyjesz?jeśli nie pozwolisz to usłyszysz od sąsiadów i znajomych że twoja córka "daje gdzieś po krzakach"-samo życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doprawiczek
Twoja głupota przepędza nawet moją depresję :D .. normalnie zostanę Twoją fanką :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to tak
na klatce schodowej, w lesie, w toalecie w knajpie, u niego (jego rodzice nigdy nie wchodza, moi tak), na wyjezdzie, na imprezach u znajomych. U mnie w domu odpada bo rodzice jak tylko sie zrobi ciszej w pokoju, albo uslysza jakies niepokojace odglosy to od razu mi sie pchaja do pokoju. Moja mama wtedy akurat musi nam podac ciastka albo kawe, a tata nagle chce sprawdzic czy moj telewizor tez ma jakies zaklocenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosietta
u mnie rodzice wchodzą wiec niema jak ale u chłopaka mozemy do woli. jego ojciec nakryl pare lat temu jak byl z inna wiec teraz to tylko krzycza jak chcą cos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosietta
no to tak. u mnie to moja mama tez a chcecie kawę tata po jakieś zeszyty wchodzi a tak to wogole z nich niekorzysta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aspro
ja mieszkałam z teściami koło 1,5 roku w kawalerce!!!!! w kuchnia służyła za kuchnie i nasz pokój!! więc sobie wyobraźcie jak myśmy uprawiali sex :D:D:D:D:D:DD:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosietta
nio to naprawde ekstremalne warunki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miśśśka1987
w pokoju dzień w dzień niestety już dwa razy miałam sytuacje że wlazła moja starsza siostra i było "o kórwa" od tego czasu zawsze puka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myślcie ludzie
prawiczek i kropka 1987 ale ty jestes zaklamany!! co za roznica czy corka zrobi to pod twoim dachem czy pod innym.. a na 100% i tak to zrobi! ja piernicze jakies zasciankowe myslenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkajsianisa
w szpitalnym kiblu :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×