Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ostania niedziela

mąż na kontrakcie za granicą a ja sama, kto się przyłączy?

Polecane posty

Asiczko nawet sie nie przyznawaj ze ja Juste i Jolunie i Kasiunie nazwalam Babciami bo mi sie mocno oberwie, hihi... :D no coz Twoja malutka dopomina sie o jakiegos braciszka albo siostrzyczke do tego wozka a nie kociaki wozic :P to na co czekasz co??? Dorwij tego swego idealnego meza i trzeba wyrobowac swoj materac ile wytrzymac :D :P Joluniu to super ze pogoda dopisuje, wiec korzystaj, odpoczywaj i relaxuj sie a problemami sie nie przejmuj, bedzie dobrze, buziamy cie mocno :* Angelinko jak tam co??? :D co nowego u Ciebie??? Dziewczynki ja tez bede miec swoj urlopik bo jade do swojego M :D:D:D ale jeszcze trzeba poczekac z 2 miesiace :D buziam was i przesylam troszku sloneczka bo stanowczo dzis u mnie go za duzo,...ech... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laski ja już w domu:-D Wkurwiona na maksa ....ale to opowiem jak ogarnę chałupę. Na razie buziam 😘i macham do każdej z osobna Aaaaaaa za babcię dupsko w robocie będzie:-P Bój się Andzia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam laski:-D Z tym ciśnieniem to tak;;;cyrk mam z deczka.Wiecie że w sobotę mamy wesele,cały czas myślałam że polecę do 20 z dzieciakami,potem je odtransportuję do domku pozasypiają i dalej w tango---co by tata się nie namęczył przy nich ,bo on i tak ledwo zipie chłopina.A tu kurwa nowa moda nastała na zarobki na weselu i robią bez dzieci.....na pytanie czy mogę z nimi przyjść na chwilę hasło.....;;nie bardzo bo tak szczerze to musiały by siedzieć u ciebie na kolanach i z porcjami kiepsko będzie...;; Ja się pytam co to kurwa jest!!!!!!!!!!!! Dodam,że mojego ojca też prosili i co niby miałabym z nimi zrobić jakby i on szedł????Pojebało ich czy jak???? Wszyscy w koło idą z dzieciakami ,tylko ja nie mogę---coś kurwa nie tak chyba Może to ja przewrażliwiona jestem ,już sama się zamotałam z tego wszystkiego:-O Pomocy babki---bo mnie już pomysłów brakuje:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasienko wiec ja sie musze zrehabilitowac za ta babcie bo az trzesę portkami :P Co do tego weseliska to szczerze jak by mi para mloda tak powiedziala a niby wszyscy z dziecmi to albo bym nie poszla w ogole bo niby wlasnie z kim dzieciaczki zostawic??? a za te pieniadze co do koperty byscie wlozyli to sie wybrac z cala Ekipa na jakas super extra wycieczke, bo Ekipe macie naprawde swietna!!!! Nie lam sie moja droga, jakbys nie postapila to i tak powinno byc parze mlodej glupio bo tak sie nie postepuja albo cala rodzine sie zaprasza albo nikogo...kurcze az sama sie zezloscilam....wrrr...!!! 3maj sie moja Kochana i nie daj sie zlosciom a ciesz sie swoim szczesciem w domku 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu,no ale jak to skoro kazdy idzie z dziecmi na to samo wesele,to dlaczego Wy nie mozecie?!!!tez bym sie wkurwila,Kasia a to jakas bliska rodzina Wasza? Jesli bliska no to fakt tym bardziej chamsko zrobili i ciezko cos postanowic zeby na zawsze nie sklocic sie,ale ja bym poszla do kosciola z cala rodzinka ,dala kwiaty a na wesele nie szla, a wlasnie za ta kase na prezent idzcie sobie do jakiejs restauracji na wspolny obiad,a co, wtedy to dla pary mlodej bedzie niezrecznie i glupio,a jeszcze lepiej ja bym po slubie i weselu zaszla do nich z cala familia (oczywiscie nie szla na wesele) tak pare dni po, dala prezent wtedy by sie poczuli odpowiednio,tylko szkoda kasy wydawac na prezent skoro na wesele sie nie idzie tak czy inaczej trudna decyzja, ale powinni brac pod uwage dzieci rowniez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć moje drogie:-D Dzięki wielkie za poradę,bo już sama zgłupiałam z tym wszystkim....To nie jest żadna rodzina tylko najbliżsi sąsiedzi:-P.....jak dobrze mieć sąsiada....hehehe.... Chatka posprzątana z obiadku zwolnionam,bo dzieciaki z tatusiem po rower pojechały:-Dto mam luzik;) Co tam u was ciekawego babeczki???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łeeeeeeeeeeeeeeeee,to nawet do bani nie bierz Kasia,idzcie do kosciola wszyscy i wsio na ten temat,ja wychodze z zalozenia ze albo zaprasza sie konkretnie kogos albo wogole i nie robi sie zbednego zamieszania ja dzis lekko sie wpienilam w nocy mnie znow slipie deko pobolewalo,a rano znow czerwone troche,teraz przeszlo,kuzwa mam watpliwosci ze to zapalenie spojowek,wrrrrrrrrrr moj dzis tez w domu,naprawial nasze auto,przed wyjazdem zeby surprisa nie bylo w trasie,dobrze ze pracuje jako mechanik to sie znoooo ,nie ;-) Jusia nam wsiakla na max,jak nie tabaka cy cus tam to mezus :p bara bara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc problemy mamy dlatego nie piszę i nie mam M ,już nie wiem co mam robić ,M nie przyjechał w środę został oszukany przez tą agencje pośrednictwa pracy, bez umowy ,bez kasy za przepracowany miesiąc kontakt z pracodawcą sie urywa jak ma im wypłacić kasę ,zwodzi ich już od środy i tak siedzą tam i koczują bo gada im że jutro jutro przywiezie ,kurwa mać!!!!!!!!!!! byłam dziś na policji zgłosić oszustwo ,ale kazali mi dzwonić do ambasady do Niemiec i tak siedzę przy telefonie i wydzwaniam ale do ambasady jeszcze nie dzwoniłam bo przed chwilą dzwonił do nich że już jedzie z kasą ,jak za godzinkie nie przyjedzie będę dzwonić, ale dziewczyny co ambasada im pomoże ? przecież oni nie mają umowy to tak jak by na czarno robili :( już nie chodzi o M bo bym wsiadła w auto i pojechała po niego ,ale ci biedni chłopacy bez środków do życia bez kasy na powrót .... w jakie bagno on się teraz wpakował !!!!tyle lat za granicą i nie było problemów takich przekrętów ...normalnie wyć mi się chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak toooooooooooooo kurwa mac, Justa Twoj maz procowal przez agencje pracy??? jesli tak,nawet jak nie dostal umowy,niech sie dowie na miejscu gdzie sa Zwiazki Zawodowe ktore pomagaja, u nas sa pracuja tam Polacy,pewnie podobnie i u niego i niech to zglosi,chyba ze pracowal bezposrednio u jakiegos faceta ,wtedy niestety nic mu sie nie zrobi, wiem bo moj tez zostal oszukany przez skurwwwwwwwww....na jednego Polaka zreszta 2000e poszlo do dzis nie oddal, Justa nie martw sie bedzie dobrze ,daj znac jak tam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jo Asia tak teraz trafiło że przez agencję ,już nigdy więcej !!!!!!!!!!!!!! bo są teraz tego skutki !!! hujów obsmarowałam w necie niech dla innych będzie to przestrogą ,jadę po niego... wyjeżdżam o 20stej co by po nocy jechać ,mniejszy ruch ... pa odezwie się jak wrócimy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki:)!!! U mnie wszystko tak samo bez większych zmian. Mąż dzwoni codziennie pyta się co słychać u nas i jak na razie wszystko przebiega w miare spokojnie i normalnie. Mały mój biega jak szalony musi koniecznie zaliczyć na spacerku wszystkie murki i schody:) Ogólnie czas biegnie powoli do przodu. Pogoda u nas jest super całe dnie świeci słonko i jest bardzo ciepło,wyjątkowo dziś było chłodniej na dworzu niż zwykle i przelotnie ale solidnie popadało.Synio już śpi a ja mam czas dla siebie. Mam jeszcze filmiki do zgrania bo zawsze nagrywam chociaż troszkę małego i wysyłam mojemu M żeby sobie zobaczył choć trochę jak nasz mały chłopczyk dokazuje;) Z teściową jak na razie staram się rozmawiać zupłenie normalnie. Chciałabym żeby te realacje były chociaż jako takie -dobre i marzy mi się żeby i takie były między moimi rodzicami a moim M jak przyleci. Chciałabym,żeby nie było kolejnej zwady,żeby było spokojnie. Zdaje sobie sprawę,że dużo też zależy ode mnie a jednka nie chciałabym nosić tego ciężaru i problemu na swoich barkach bo na koniec może się okazać,że chciałam jak najlepiej albo chciaż dobrze a wyjdzie z tego katastrofa!!Tego chyba bym już nie przeżyła !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam jednak cichą nadzieję,że wszyscy choć trochę siegną po zdrowy rozsądek i z pomocą Bożą będzie dobrze:) Miło i spokojnie spędzimy wolny czas na który tak długo czekaliśmy.Miłego wieczoru i dobrej nocy życzę :) Pozdrawiam serdecznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laski. Justa nie stresuj się i jedz pomalutku ,będzie dobrze babeczko na pewno 😘 dla ciebie. Asia gadzinko ty moja dzięki za rady porady🌻łatwiejsza decyzja z wami laski:-D Angela to fajnie że jest normalnie...ja też tylko spokój chcę mieć reszta sama się poukłada.Trzymaj się babeczko;) Andzia co się nic nie odzywasz????Nie gniewam się za babkę :-P,nie chowaj się tylko pisz tu szybko co u ciebie? Spadam do wyrka,cosik by zdziałać chyba nie:-P Spokojnej nocy dziewczyny i kolorowych snów. Aaaaa Jolcia jak tam wakacje Twoje???Zapodaj dupala do jakiej kafejki i nadrukuj nam tu co:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki, mnie jak zwykle urzedy wsiakly :D ale juz jestem, u mnie mokro od 2 dni i siedzimy z Niunia w domku miedzy sterta klockow :P wczoraj mnie odwiedzila bratanica wiec nam sie cos odmienilo :D bylo z kim poplotkowac :D Justynko 3maj sie, u mojego M tez cyrki takie sie dzieja, ale na szczescie istnieja te Zwiazki zawodowe to one naprawde pomagaja :) 3mam kciuki napewno sie wszystko ulozy 👄 Asiulka a Ty juz w PL po malutka pojechalas czy jeszcze zasiadasz na idelanym mezusiu :P Kasiu i jak tam idziecie na to weselisko??? Jak tak to wybaw sie za wszytkie czasy :) Angelinko tak 3maj, jednak jak sie mieszka z tesciami to nieraz trzeba przelknac gorzka slinke i przemilczec zlosci, cos o tym wiem, bo sama mieszkam z tesciowka mimo ze nie mam na co narzekac ale jednak zawsze jest jakies ALE :D dlatego moj M wyladowal na emigracji zeby zarobic na nasz domek no i jak Bozia pomoze to w tym roku mury stana :D oby!!! a i dziewuszki ja tam pamietam kto obiecal komin mi budowac :P Jolcia mam nadzieje ze u Ciebie sloneczko i ze korzystasz z urlopu :* Buziam Was wszystkie Kochane, 3majcie sie cieplusio :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczynki :) Aniu na początek małe sprostowanie ja mieszkam ze swoimi rodzicami i dziadkami... jest na 7 na 3 pokojach ale jakoś dajemy sobie radę,a teście mieszkają sami i byłoby znacznie lepiej gdyby i jedna i druga strona na ten czas wywiesiła "białą flagę" bo jak obie gadają to można szału dostać. Dlatego mam nadzieję,że chociaż na czas urlopu mojegoo męża będzie w miarę spokojnie, a teraz tylko tego potrzebuję. Dobrej nocy życzę:) ps: jednego swojemu mężowi zazdroszczę...świętego spokoju od gadania rodziców i teściów!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Angelinko to przepraszam za blad, ale powiem Ci ze w takim razie to masz super, bo pomysl mieszkac u tesciow bez meza i sluchac ich gderanie, a moi rodzice...hmmm...mama juz dawno nie zyje a tata wzial 2 slub no i jakos nasze wiezi sie nagle poluzowaly, wiec zostaje mi byc sama sobie...i wiesz trzeba sie nauczyc wysluchania wszystkich ale to co nie potrzebne i to co boli wyrzucic drugim uchem bo inaczej zwariujesz, wszedzie gadaja, nie rodzina to sasiedzi...zawsze jestesmy na jezykach, wazne jest tylko zebysmy sami nie dali sie oglupnac i patrzyli w siebie i w to co wy jako mala rodzinka chcecie i do czego dazycie a innymi sie nie przejmujcie, buziam cie mocno i wierze ze i wam sie wszystko powiedzie :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej co u Was laski? widze temat tesciowych,he zazdroszcze tym ktore maja super tesciowe, moja taka nie jest, jest falszywa,w oczy Ci naklamie ze jestes cud i miod ,ale za plecami..................ale zawsze to ona robi najwiecej dla swoich dzieci niz inni,a poza tym bardziej faworyzuje coreczki niz swoich synow,niestety i to widac na kazdym kroku,wnuczki swojej nawet na tydzien nie wzieli,bo przeciez ma kto nia sie zaopiekowac nie (moja mama i siora) wiec po to sobie doope zawracac,a najlepiej wziac na dzien a w nocy odstawic, kurwa noz w kieszeni sie otwiera.......jest zaklamana a najbardziej na kasie i prezentach jej zalezy, boshe dobrze ze ja nigdy w zyciu z nimi nie mieszkalam i nie zamierzam uffff ;-),cale szczescie ze moj "idealny" maz buahahha,jest za mna a nie mamusia,bo inaczej.....................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu kochana moja bardzo dziękuję za słowa otuchy:) gdybym miała mieszkać z teściami teraz, gdy mój mąż jest za granicą o nie nie to nie dla mnie...już wolę żyć w ciasnocie ze swoimi rodzicami. Ale masz rację stale jesteśmy na językach jak nie bliskich to sąsiadów, zawsze znajdzie się ktoś,kto jest rządny sensacji. Mam czasem takie dni,że najlepiej znalazłabym się na bezludnej wyspie z synkiem i odpoczywała od tego paplania wszystkich nad głową .Bo jak się tak zbiorą wszyscy do kupy to można oszaleć.Rodzice,dziadki,teście,mały marudzi,bart pyskuje i jeszcze mąż ma jakieś żale....i te ciągłe pytania i pretensje można dostać obłędu najlepiej wtedy bym krzyczała ile się da,żeby tylko ich nie słyszeć, a po takim dniu wieczorem jak siadam na łożku czuje jak mi pulsuje wszystko, jakbym miała zaraz wylewu jakiegoś dostać.... wiem,że nikt nie jest idealny ale czasem tak przeginają,że człowiek sam nie może się opamiętać i w słowach nie przebiera. Czasem się zastanawiam nad tym jak by to było gdybym wszystko zaczęła od początku...ale to to nerwy tak działają. Kocham moich chłopaków i nie wyobrażam sobie życia bez nich! Miłego popłudnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajno sobie Mattusiu radzisz oby tak dalej, a zobaczysz ze mezus przyleci na urlop i wszystko sie ulozy, zawsze to inaczej sie dogadywac w realu niz na skypie czy tel. takze jak sie zobaczycie na nowo to i na nowo wzbudzi sie w Was to uczucie co Was polączylo i wydało taki cudowny owocek- synusia :) u nas mimo ze mamy super kontakt i naprawde z moim skarbusiem sie wspieramy jak tylko potrafimy to nieraz sa jakies male nieporozumienia, rozmowy ozieble, ale powiem Ci ze jak jestem na Niego wsciekla to przypominam sobie jak my naprawde sie kochamy, co oznacza dla nas ta milosc co nam daje sile do zycia tylko dla siebie...i jakos tak latwiej zniesc troski codziennego dnia a w szczegolnosci to gderanie za nosem :D ja np uslyszalam od mojego taty po miesiacu jak moj M byl juz na eksporcie czy juz zdarzylam go zdradzic, a od siostry, ze niedlugo czeka mnie rozwod ,nie mowiac ze ja taka biedna bo sama z dzieckiem zostalam heh... teraz sie z tego smieje ale wtedy szlochalam do sluchawki mezusiowi a on tak mnie wspieral- moj kochany misio, ze uwierzylam ze damy rade, mamy wspolne marzenia wiec darzymy do nich i udowodnimy wszytskim ze nasza milosc wszystko potrafi i wszystko przetrzyma!!!! :D alez sie rozpisalam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ ktos widze sie obija i nic nie pisze Kaska pindo zostaw juz tego starego bo ducha wyzionie :P a tak poza tym co tam slychac, my w sobote wyruszamy do PL ,jak tu przetrwac te pare dni ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie nooooooooooooooo 😠 zadna nic nie naskrobala ?!!!!!!!! no przeciez sama ze soba gadac nie bede 😤:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ nie ,pakowac bedziemy sie w sobote,z soboty na niedziele wyruszamy,za to dzis rano znow moje oko jest czerwone i boli,w nocy mi sie to stalo co za grom juz sama nie wiem, 3 tydzien sie ciagnie,az sie boje myslec co to moze byc bo na pewno nie zapalenie spojowek, w PL pojde do okulisty, ech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej melduję się na chwilkę :p u nas już ok ,kasy nie odzyskamy no trudno się mówi, na błędach się człowiek uczy , ale już po niedzieli M jedzie dalej na kontrakt ,już gdzieś indziej i nie przez agencję . więc musimy się sobą nacieszyć dlatego nie klikam do was ciao do po niedzieli 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kochane!!:) Piszę do Was bo chcę się podzielić z wami dobrą nowiną otóż 6 dni temu moja koleżanka urodziła zdrową córeczkę Laurę. Wydaje się zwyczają sparwą urodzić dziecko ale nie w jej przypadku....troszkę wiecej niż rok temu miał przyjść na świat jej synek,ale nie stety urodził się martwy, a dużo wcześniej popżeni chłopczyk również zmarł z powodu wrodzonej wady serca,której lekrze nie wykryli na czas...dlatego też tak wielka radość z mojej strony:)!!!Szczęśliwa mama jest już z córeczką w domku i wszyscy cieszą każdą wspólnie spędzoną chwilą. I właśnie tak sobie myślę jakie to ludzie przechodzą tragednie... ale wkońcu się wszystko ułożyło:) A u mnie to zupełnie normalnie hi hi tzn po staremu. Mąż dzwoni pyta się co u nas i odlicza dni do przylotu do PL) Ogólnie mamy piekną pogodę i jest bardzo ciepło..no ciekaw tylko na jak długo?? Pozdrawiam Was kochane i do usłyszenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i Asia juz pojechala, takze zostalam tylko ja i Angelinka, a propo gdzie jestes Mattusiu??? :D Ciesze sie razem z Toba coreczka kolezanki, kurcze nieraz czlowiek sie doluje jak ma zle w zyciu a jak uslyszy o tragediach innych to nasze probelmy przy tym sa pestka dlatego nie warto sie zalamywac tylko zacisnąc zabki i dalej w przod :D buziam was wszystkie 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×