Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość p_a_n_n_a

czy ojciec ma prawo??

Polecane posty

Gość p_a_n_n_a

mam 6 miesieczna coreczke nie pracuje tylko jeszcze sie ucze problem w tym ze nie wytrzymam dluzej z ojcem mojego dziecka chcialam sie dowiedziec czy jest taka mozliwosc zeby ojciec ubiegal sie o opieke nad dzieckiem (zabrac mi ją) tylko dla tego ze on pracuje i zarabia??? ja koncze szkole za 1,5 roku i oczywiscie nie zostaniemy bez niczego poniewaz mam rodzicow ktorzy nam pomoga bardzo sie tego obawiam wiec prosze o odpowiedz!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bvjfhlgshucb
nie może ci odebrać praw rodzicielskich jeżeli jesteś dobrą matką, dbasz o dziecko itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiście że tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ** ** ** ** ** *** *** *** ***
może się ubiegać, ale sznase na to ma maleńkie w polskim sadzie. czemu chcesz się rozwieść? może to ty masz szanse pozbawić go praw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
opieka nad dzieckiem to jedno a pozbawienie praw to drugie- w polsce coraz wiecej jest przypadków przyznania opieki ojcu- ale wtedy gdy matka to np- alkocholiczka czy prostytutka- jesli natomiast rodzice w sądzie zeznają że są w stanie finansowo cię wesprzeć do momentu aż nie zaczniesz pracować - to raczej opiekę będziesz sprawowac ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość p_a_n_n_a
nie jestesmy malzenstwem a nie chce z nim byc poniewaz okazal sie bardzo nie odpowiedzialnym czlowiekiem na poczatku myslalam ze wytrzymam i zrobie to dla corki ale teraz to juz mi rece opadaja nie mam sily na niego on nie podejmie zadnej decyzji bez mamusi czy tatusia tzn zapatrzony jest na nich jak w bostwo jakies jeszcze jakby jego rodzice dobrze mu doradzali ale oni zachowuja sie tak jakby robili wszystko zeby bylo zle!!!!!!! a on idzie za nimi jak za nie wiem za kim bardziej pustych ludzi nigdy nie widzialam maja jakies wlasne teorie na rozne tematy (oczywiscie bzdury) i zeby nawet im to udowodnic to i tak oni maja racje!!! ja poprostu juz mam tak nerwy poszarpane ze... az szkoda gadac a i nie jestem alkocholiczka a nie prostytutka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde, jakby szwagier mial pol roczna coreczke to bym pomyslala, ze to o moich tesciach;) a nie idzie sie wyprowadzic??? gdzies z dala i od rodzicow i od tesciow??? ja mojego juz naklonilam, choc na szczescie on sam po licznych awanturach doszedl do wniosku, ze juz najwyzsza pora. wiesz, jesli nie jest zlym czlowiekiem i jeszcze troche go kochasz to moze sprobuj go przekonac. mnie to kosztowalo mnostwo nerwow, ale jak na razie jest dobrze. a jak nie da rady... trudno, dowiedzie, ze nie byl was wart.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja...........................
mam to samo, teściowa sie wpieprza nie mam już sił a jak zwrócę warjatce uwagę to mnie beszta do każdego jak ja to mogłam bo ona to wie lepiej i takie tam nawet mi sie pisać nie chce..... jak go kochasz to się nie poddawaj ze względu na głupią "teściową" a jemu przetłumacz że to teraz z tobą tworzy rodzinę no i jakby nie było to teraz tak jakby ty jesteś ważniejsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
p_a_n_n_a - pracuje w O O-W gdzie miedzy innymi odbieram prawa rodzicielskie "rodzicom".NIE MASZ SIE CZEGO BAC!!!musialabys sie zle prowadzic i musialoby byc to udowodnione.Musialabys wyjechac na dluzszy okres czasu i w ogole dzieckiem sie nie interesowac.Sa nie zabierze ci dziecka dlatego ze uczysz sie i nie pracujesz.Aaaa i ja tez pare lat temu bylam w identycznej sytuacji jak ty.Maz(ex)pracowal a ja studiowalam i nie pracowalam.Nie bylo zadnych problemow zeby corka ze mna zostala.NIE DAJ SOBIE WMOWIC I NIE WIERZ W TO ZE CI DZIECKO ODBIORA bo jest to NIEMOZLIWE!!!!Masz na to moje slowo honoru wiec glowa do gory!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość p_a_n_n_a
wyprowadzic sie nie wyprowadze bo mieszkamy w domu moich rodzicow :-) a najbardziej wkurza mnie tesc!!! masakra poprostu!!! nie dosyc ze jezdzi z synusiem w trasy ( chlopak jest kierowca) to jeszcze nawet grosza nie wezmie ze soba i tylko tak żeruje na nas i na moim chlopaku!!! a wcale nie jest taki biedny a sam sie do roboty nie wezmie bo sie nie chce!! i jeszcze moj chlopak spoznia sie notorycznie przez niego do pracy bo przeciez musi z tatusiem jechadz bo sam sobie nie poradzi :-/ taka sierota z niego ze az krew mnie zalewa jak o tym pisze!! jedynym ratunkiem dla niego jest totalne odseparowanie sie od tej chorej rodzinki ale tak sie nie da bo oni sa wszedzie!!! jak stonka k*rwa nie da sie ich pozbyc!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość p_a_n_n_a
podnosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×