Czy ma ktoś suszarkę do prania?

Jak potrzebujesz większej suszareczki to ta Amica jest moim zadniem odpowiednia:)

Moja siostra pracowała kiedyś w Danii i zaprosiła mnie na 2 tygodnie w czasie wakacji, mieszkała w fajnym domu jednorodzinnym z kilkoma innymi dziewczynami (każda miała swój pokój), ja byłam w jednym pokoju z siostrą. W końcu trzeba było zrobić pranie, w domu była pralnia z automatyczną pralką i automatyczną suszarkę. Załadowałyśmy pralkę, po wypraniu przełożyłyśmy do suszarki, a po wysuszeniu pranie było super cudowne, miękkie i pachnące i wcale nie wygniecione !

Muszę też kupić, bo nie mam gdzie suszyć. Fajnie piszecie. Ja tylko słyszałam od niektórych, że nie warto kupować pralko - suszarki. Ale tak też mawiała moja babcia, że jak coś jest do wszystkiego, to jest do niczego. Ostatnio byliśmy w sklepi zrobić takie "rozpoznanie" suszarek. Pan w sklepie polecał nam Beko, ponadto zaproponował, że jeżeli nie mamy zbyt dużo miejsca w łazience, to mają takie specjalne półki (wieszaki), w każdym razie można na tym "czymś" zamontować suszarkę nad pralką. Bardzo nam to odpowiada i na pewno niebawem ją kupimy, ale jeszcze muszę dozbierać trochę pieniędzy, moglibyśmy ją co prawda kupić na raty, ale nie chcemy mieć długów :-)

Ja tam teraz sobie wzięłam w mexpercie boscha, bo można testować miesiąc, a potem zobaczymy

Też mam zamiar kupić taką suszarkę, bo zarówno i mnie i mojego męża wkurza pranie suszące się w łazience... Nie mamy suszarni, ani balkonu (który zimą i tak nie zdawałby egzaminu), że o tarasie nie wspomnę... Mam sporo miejsca w łazience, więc suszarka mi się zmieści, a nawet jakby co, to są teraz takie jakby półki, które mocuje się nad pralką i na to kładzie suszarkę. I wreszcie będzie porządek w łazience... I szybko suche pranie :-), bo nienawidzę prasować :-P.

Też coś ! Mam sterczeć w łazience i "dmuchać" suszarką do włosów na ciuchy ? Chyba najpierw musiałabym na głowę upaść...

Czyli tak jak pisało w artykule, suszenie suszarką do włosów sprawdza się w sytuacjach awaryjnych, a nie jeśli idzie o suszenie całej pralki ubrań...

ja mam suszarkę elektryczną z homedome.pl i serdecznie Wam polecam bo pranie schnie w sekundę - jak się ma dzieci to wie sie jak ogromny to jest komfort

Dnia 4.02.2008 o 13:31, cebulkaa napisał:

Kuro dooomowa - a może nie dość pilnujesz, żeby formować rzeczy w trakcie suszenia? Takie rzeczy jak podkoszulki czy bluzy po strzepnięciu suszę nie na suszarce drucianej (bo po czymś takim to faktycznie wszystko kwalifikuje sie do prasowania) ale na normalnych wieszakach ubraniowych. I nie ma problemu, nie prasuję ich prawie. Prasowania potrzebują tylko rzeczy które faktycznie muszą być nieskazitelnie proste oraz koszule. Drucianą używam tylko do suszenia bielizny. Nawet dżinsy też suszę na wieszakach, podpinam za szlufki A swetry rozłożone na ręcznikach, żeby sie nie wyciągały. Chociaż w sumie lubię prasowanie

Wiem, że temat jest baaaaardzo stary, ale posłuchaj tu nie chodzi o to, żeby suszyć tak, czy siak, tylko o to, żeby te ubrania sobie wysuszyć komfortowo, bez rozwieszania tych wszystkich "szmat" w łazienkach, pokojach, czy innych pomieszczeniach i każdy gość , który wejdzie domu jak jest tuż po praniu, żeby nie podziwiał naszych gaci i skarpet i innych rzeczy...

Dnia 5.02.2008 o 11:55, lonirex napisał:

Czy to prawda że na dobrą suszarkę trzeba wydać ok. 3 tys. zł? Jeśli tak to luksusowa przyjemność..

Owszem. Jest droga, ale dziś po 11 latach od zamieszczenia tego tematu na dobrą suszarkę trzeba wydać ok. 3 i pół tysiaka, ale warto...

Dnia 12.02.2008 o 20:42, Gość nie słyszałam większej bzdury napisał:

ubran z suszarki wcale nie trzeba prasować-koszul również, a te co tak mówią to chyba w życiu suszarki nie miały. Co do pani która uważa że łazienka służy do rozwieszania prania, serdecznie współczuję...ja myślałam że łazienka służy do czegoś innego. do takich rzeczy jest pralnia. Nie ma nic gorszego niż pranie porozwieszane po całym domu z drutami nad wanną włącznie-estetyczne jak cholera:( Suszarka to fajna sprawa.I nie trzeba się męczyć z prasowaniem-poza małymi wyjątkami.

Masz całkowitą rację, łazienka to nie miejsce wystawowe na nasze wyprane gacie i inne części garderoby, które to podziwiają goście podczas wizyty u nas w domu...

Dnia 5.03.2009 o 02:01, kalina1 napisał:

...wynalazek bardzo praktyczny, ja mam właśnie problem z praniem, bo tak: suszarki w pralce nie mam, w łazience tez nie mam przybitej do sufitu na stałe. Rozwieszam pranie w korytarzu na takiej rozkładanej suszarce, ale to nie wygląda ładnie, musze cos z tym zrobić, albo poprosze jakąś złota rączkę, żeby mi przybił suszarkę do sufitu. Albo szarpne sie na pralko-suszarkę, teraz to sie nazywa funkcja prania parowego. Moja koleżanka ma taką...rewelacja. Podobno nie gniecie ubrań, więc i prasowanie odpada.

Pralko suszarki nie kupuj ! To straszny badziew jest !

dokladnie, nie ma co kupować pralko-suszarki - nic się tak dobrze nie sprawdza jak standardowa, zwykła suszarka na pranie  ale warto też zainwestować w porządniejszą żeby służyła na lata a nie, żeby po pierwszym praniu się rozwaliła ;/ ja mam pralkę z homedome.pl za trochę ponad 100 zł i bardzo dobrze mi służy

Ja mam taką i taką suszarkę - ale na analogowej suszę tylko latem i tylko niektóre rzeczy. Jeśli chodzi o suszarki bębnowe to uwielbiam to, że ciuszki i ręczniki są zawsze pachnące i zawsze miękkie, ponadto prasowanie nie jest zawsze konieczne - a jak się ściąga wysuszone pranie ze zwykłej suszarki to zawsze jest ono dziwnie twarde. W Media Expert można teraz dostać premię 500zł za kupienie suszarki bębnowej(analogowe też tam są), polecam się rozejrzeć

Zgadzam się z przedmówczynią. Zwłaszcza ręczniki ściągnięte świeżo z suszarki zwykłej są sztywne i twarde, po prostu nieprzyjemne bardzo. W suszarce bębnowej tego nie ma: są przyjemne w dotyku, pachnące i mięciutkie. 500zł to sporo kasy, fajnie że polski sklep takie coś daje ludziom :)

Dnia 21.10.2019 o 02:45, Gość Layce napisał:

Zgadzam się z przedmówczynią. Zwłaszcza ręczniki ściągnięte świeżo z suszarki zwykłej są sztywne i twarde, po prostu nieprzyjemne bardzo. W suszarce bębnowej tego nie ma: są przyjemne w dotyku, pachnące i mięciutkie. 500zł to sporo kasy, fajnie że polski sklep takie coś daje ludziom

co daje,kto daje,o co chodzi?

Ja od niedawna jestem szczęśliwą posiadaczką suszarki z Electroluxa (PerfectCare 800) z systemem, który dopasowuje odpowiednią temperaturę, do rodzaju odzieży oraz obroty bębna do typu tkaniny. Ubrania są pachnące i miękkie. 

Mam pralkosuszarkę Bosha i jestem zadowolona. To jednak dużo wygodniejsze rozwiązanie niż typowa pralka. Zrezygnowałam też ze standardowego żelazka starego typu na rzecz parownicy (kupiłam prostą Zeegma Handig). Taka "obsługa" ciuchów i innych tekstyliów jest znacznie łatwiejsza i szybsza niż pranie-rozwieszanie-suszenie-tradycyjne prasowanie.

Mam pralkosuszarkę Bosha i jestem zadowolona. To jednak dużo wygodniejsze rozwiązanie niż typowa pralka. Zrezygnowałam też ze standardowego żelazka starego typu na rzecz parownicy (kupiłam prostą Zeegma Handig). Taka "obsługa" ciuchów i innych tekstyliów jest znacznie łatwiejsza i szybsza niż pranie-rozwieszanie-suszenie-tradycyjne prasowanie.

Mam pralkosuszarkę Bosha i jestem zadowolona. To jednak dużo wygodniejsze rozwiązanie niż typowa pralka. Zrezygnowałam też ze standardowego żelazka starego typu na rzecz parownicy (kupiłam prostą Zeegma Handig). Taka "obsługa" ciuchów i innych tekstyliów jest znacznie łatwiejsza i szybsza niż pranie-rozwieszanie-suszenie-tradycyjne prasowanie.

Mam pralkosuszarkę Bosha i jestem zadowolona. To jednak dużo wygodniejsze rozwiązanie niż typowa pralka. Zrezygnowałam też ze standardowego żelazka starego typu na rzecz parownicy (kupiłam prostą Zeegma Handig). Taka "obsługa" ciuchów i innych tekstyliów jest znacznie łatwiejsza i szybsza niż pranie-rozwieszanie-suszenie-tradycyjne prasowanie.

suszarka nie jest zbyt wygodną rzeczą, lepiej suszyć rzeczy na balkonie

ja nie mam, ale nie czuje potrzeby żeby ją kupować