kolezance dokuczaja z powodu jej arabskiego pochodzenia

Mam na studiach kolezanke ktora w polowie jest Arabka (ojciec Arab a mama Polka) i z tego powodu ma duzo nieprzyjemnosci. Niby nie w sposob bezposredni ale specjalnie przy niej ludzie wyrazaja swoja nienawisc do arabow, chlopacy opowiadaja jak to dziewczyny ktore zadaja sie z Arabami to sa dziwki a jej rodzice to kochajace sie malzenstwo ktorzy zyja ze soba juz kolo 25 lat, mieszkaja w Polsce i naprawde widac ze sa to porzadni i uczciwi ludzie. Strasznie mi przykro jak widze jak jest atakowana i to szczegolnie ze takie rzeczy dzieja sie na studiach gdzie ludzie sa dorosli i powinni miec nieco rozumu w glowie. Ona jest bardzo mila dziewczyna, kolezenska, dobra studentka. Na pierwszy rzut oka az tak nie widac ze plynie w niej tez krew arabska ale wystarczy ze to powie ze jej ojciec nie jest Polkiem tylko jest pochodzenia arabskiego, to zaraz z miejsca zaczyna sie szykanowanie. Dziewczyna zaczyna myslec o wyjezdzie za granice na studia bo mowi ze tutaj naprawde nie da sie jej zyc. Strasznie mi przykro jak to slysze bo nie chcialabym stracic dobrej przyjaciolki z tego niby tak blachego powodu.

żal mi twojej kolezanki:0 ale moze powinnisci sobie pogadac z nia i wymyslic jakis plan dzialania, np. brechtac z docinków, znalezc inną grupe przyjaciol z ktorymi kolezanka bedzie sie czuła lepiej :)

Wiesz to nie chodzi o jakas konkretna grupe ludzi tylko o ogolne nastawienie ludzi gdziekolwiek ona sie pojawi i wyzna swoje w polowie zagraniczne pochodzenie. Jest grupa znajomych z ktora ona i ja przyjaznimy sie, niestety to mniejszosc. Wiekszosc ludzi jest od razu nastawiona na atakowanie. I nie wazne ze ona sie tu urodzila, wychowala, chodzila do polskich szkol. Wystarczy powiedziec ze jej tato to Ahmed a nie np Piotrek i ludzie juz robia glupie a nawet przykre komentarze ze ojciec glupi arabus a matka dziwka co dala dupy arabowi. Niby nie mowia wprost ale ukryte przeslanie jest takie. Ja znam jej rodzicow, to kochajace sie i szanujace malzenstwo ktore jest ze soba ponad 25 lat. To normalna rodzina. Ale nikogo to nie obchodzi. Czy naprawde Polacy musza byc nietolerancyjni az do tego stopnia? I niestety ona to odczuwa wsz

no niestety, tacy ludzie nie wiedzą jak to rani... a duzo jest ludzi nieszanujących innego wyznania cZy koloru skóry. obawiam sie ze ze to i tak bedzie sie ciągnąc. to moze jak bedzie zapoznawac nową osobe to niech nie podaje ze jest wpoł Polką. a wogole czy ludzie sie jej pytaja jakiego pochodzenia jest czy sama oznajmia to wszystkim?

To zależy jakie ma wyznanie:P.

W stosunku do obcych ludzi to z reguly oni sami pytaja sie czy ona jest Polka bo choc na pierwszy rzut oka az tak tego nie widac, to potem jednak zaczyna sie widziec. Zas co do znajomych na studiach to sama to powiedziala jak to sie mowi w ramch zapoznania sie, bowiem wiadomo ze kazdy wtedy mowi skad pochodzi itd.. Reakcja poczatkowa byla w stylu "aha". Niestety potem, szczegolnie ze strony facetow zaczely sie docinki, niby nie bezposrednie ale takie ze wiadomo o co chodzi. Co do religii ojciec jest mulzumaninem ale nie praktykujacym, nawet ramadamu juz tak nie obchodzi. On tu mieszka w Polsce juz ponad 30 lat, przyjechal na studia i zostal. Kolo 25 lat jest zonaty i ogolnie jak sie wejdzie do jej domu to jest to normalna rodzina. Niestety malo jest takich co to rozumieja.

Rasizm rasizm rasizm w specyficznym polskim wydaniu czyli o mordowaniu nikt raczej nie pomyśli ale wykazać swoją rzekomoą wyższość to bardzo chętnie :O staram się zawsze wypowiadać przeciwko takim postawom chociaż nie znam żadnej osoby o arabskim pochodzeniu oczyiwscie świat zachodni jest do pewnego stopnia w konflikcie ze światem islamu ale to nie powód aby dokładac do tego konfliktu własną małość.... smutne to

"karolinaaaa_XX W stosunku do obcych ludzi to z reguly oni sami pytaja sie czy ona jest Polka bo choc na pierwszy rzut oka az tak tego nie widac, to potem jednak zaczyna sie widziec. Zas co do znajomych na studiach to sama to powiedziala jak to sie mowi w ramch zapoznania sie, bowiem wiadomo ze kazdy wtedy mowi skad pochodzi itd.. Reakcja poczatkowa byla w stylu "aha". Niestety potem, szczegolnie ze strony facetow zaczely sie docinki, niby nie bezposrednie ale takie ze wiadomo o co chodzi. Co do religii ojciec jest mulzumaninem ale nie praktykujacym, nawet ramadamu juz tak nie obchodzi. On tu mieszka w Polsce juz ponad 30 lat, przyjechal na studia i zostal. Kolo 25 lat jest zonaty i ogolnie jak sie wejdzie do jej domu to jest to normalna rodzina. Niestety malo jest takich co to rozumieja. " A czy ja o jakiegoś ojca się pytałem:P?