Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość komiczna girl

seks na pierwszej randce-niemoralne???

Polecane posty

5 minut temu, Gość Bogini napisał:

idąc tym tokiem myślenia to danie lub nie danie dupy jest kwestią najistotniejszą, nie mam więcej pytań co do tego kto sprowadza siebie do jakiej roli.

Kobieta myśli trzy razy na dzień: co na siebie włożyć, co zrobić na obiad i dać, czy nie dać dupy. Przez resztę czasu te wybory przeżywa emocjonalnie. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bogini
22 minuty temu, Bezedury napisał:

Wszystko zależy od atrakcyjności danej osoby.

 

Mam kolegę, który nie dość, że podoba się zajebiście laskom to jeszcze nie ma oporów walić wszystkiego co się rusza (pasztet  czy gruba - jego to nie rusza).

Poprosił mnie żebym go do panny podwiózł, jedziemy i gada do mnie, że te panny to jebnięte są. Pojechał do jednej i ją zwalił, zaraz po niej pojechał do drugiej i ta mu loda zrobiła.

Śmiałem się do niego, że laski to lesby i lubią smak i zapach obcej pipy.

Pośmialiśmy się tylko, on walił wszystko jak walił a ja niestety nie taki piękny jak on, mu tylko zazdrościłem. W końcu znalazł miłość swego życia i nie słyszałem żeby na lewiznę chodził.

Ciekawe po ilu fiutach on lubił poprawiać 🙂 Ale z niego maczo wow...Pomyśl o żenie swoich osądów zanim coś napiszesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bogini

Poza tym co z tego że może przystojny jak głupi jak but, takiego na piątej i na dziesiątej bym nie ruszyła...drugiej by nawet nie było 🙂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"Żonę pewnie teraz duma rozpiera, że mąż taki obrotny ..."

Rozumiem, że Ty się chwalisz swoimi podbojami i tym co robiłaś z chłopakami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Bezedury napisał:

"Żonę pewnie teraz duma rozpiera, że mąż taki obrotny ..."

Rozumiem, że Ty się chwalisz swoimi podbojami i tym co robiłaś z chłopakami 😄

Podboje to ja zostawiam dla żądnych podbojów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Poza tym jeżeli to komuś daje jakąś chora satysfakcję i zwiększa poczucie wartosci to ma se sobą problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Słuchaj, robienie sobie z drugiej osoby podboju a potem omawianie to w takich słowach jak opisałeś, nie jest najlepszą wizytówką dla owego kolegi (dla ciebie również). Resztę zostawię dla siebie i nie chce się nad tym dłużej rozwodzić bo i tak wspólnej płaszczyzny nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Poczytaj sobie o Kalibabce

Niestety kobiety się tak nie obnoszą swoimi zdobyczami ale znam takie co lubią zdobywać - inaczej nasz Casanova (patrz wyżej)  byłby malutki jak paluszek u nóżki przy kobiecie, która robiła to samo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gośću

Mordeczka Narodowy dobrze gada mam podobne podejście. 

Z resztą miałem już taką jedną sytuację na dyskotece, laskę przetańczyłem potem sobie dłuuugo rozmwialiśmy wypiliśmy sobie kilka piwerek. Potem znowu dzikie tańce tyle że już weszły mocne tulasy w końcu wbiła chemia i poszliśmy w ślinę na dziko, aż w końcu słyszę na ucho czy pójdę z nią do toalety (tak chodziło jej o to i nawet nie będę wam tłumaczył jak mi to pokazała że właśnie chodzi o Pukcing) i nagle w głowie (WRÓÓÓÓĆ że co). I teraz rozmkmina laska fajna ładna zgrabna ale uświadomiłem sobie tą jedną szarą komórką która nie dała się porobić alkoholowi, czemu miałbym to zrobić z pierwszą lepszą poznaną laską w zarzyganym śmierdzącym kiblu, niby jakie to ma być kurna romantyczne czy coś? Poza tym tak od razu to wiadomo że na raz. Mówię że opcji nie ma i wymyśliłem na poczekaniu że bramkarze czatują przy kiblach i nie ma opcji wybacz. O dziwo uśmiechnęła się i chyba udawała że rozumie. Oczywiście głupi ja wziął kontakt od takiej typiary i co się okazało rano laska ma faceta i to od 2 lat xDD

Wiecie jakiego banana miałem na gębie że tego nie zrobiłem, jezuuu jestem emocjonalny dosyć i na swój sposób wiem że bym miał wyrzuty sumienia i brzydził bym się sobą gdybym to zrobił. Serio nawet mi było żal tego gościa że ma taką dupę. 

Nom to taka mała rozkminka życiowa która skłoniła mnie do myślenia jak kolega że na pierwszej to kurde opcji nie ma. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Szkoda czasu na dyskusję o niedojrzałym gościu z syndromem madonny i ladacznicy. Nie mój target.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosic

Do dzisiaj wspominam moja pierwsza rande z nowym facetem ktora trwala prawie dwa dni. Umowilam sie z nim w kawiarni na kawe, W  tym czasie gdy pilismy ta kawe, zaprosil mnie do siebie, tak to zaproszenie  zabrzmialo ze mi sie slodko zrobilo i  przyjelam. Jego glos i wyglad  tak mnie podniecil ze jak by chcial to juz w tej kawiarni byla bym jego. Gdy bylismy juz w mieszkaniu i siedzielismy przy stole pijac kawe,nawet sie nie zareagowalam jak mnie zaczal rozbierac, dopiero gdy zostalam w samej bieliznie zaczelam dla pozoru opor stawiac.Powiedzialam mu ze ja tez bym chciala urzec jego cialo z opore rozebral sie ale bokserki to ja mu sciaglam i wtenczas az sobie kwiklam i powiedzialam mu ze takiego duzego to sie nie spodziewalam.Juz z paroma facetami sie kochalam ale takiego duzego nie spotkalam.Poszlismy do lozka i tam  zaczelo sie  najpierw minetka  lodzik tez byl, a ja juz taka podniecona bylam  ze az mu powiedzialam  jak dlugo mam jeszcze czekac.Nawet nie myslalam ze tak latwo wejdzie wemnie ale  jak bylam juz tak rozgrzana  ze ccipka otworzyla sie w calosci.To byl moj pierwszy tak wspanialy sex, nie wiedzialam co sie ze mna dzieje orgazm za orgazmem mialam, a jak sie pod nim zachowywalam to nie do opisania.Przez dwa dni ta moja pierwsza randki z nim trwala nawet sie nie ubieralam  tylko tak po mieszkaniu sie poruszalam i przy stole tez tak siedzialam.Zaden wczesniejszy chlopak tak mnie nie podnienil jak on przy nim dopiero poznalam swoje cialo jak sie zachowuje jak ma porzadnego  kulasa w ciipce. Jeszcze przez pare miesiecy  z nim sie spotykalam i az zal bylo sie pozegnac  ale mosialam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5 minut temu, Gość gosic napisał:

Do dzisiaj wspominam moja pierwsza rande z nowym facetem ktora trwala prawie dwa dni. Umowilam sie z nim w kawiarni na kawe, W  tym czasie gdy pilismy ta kawe, zaprosil mnie do siebie, tak to zaproszenie  zabrzmialo ze mi sie slodko zrobilo i  przyjelam. Jego glos i wyglad  tak mnie podniecil ze jak by chcial to juz w tej kawiarni byla bym jego. Gdy bylismy juz w mieszkaniu i siedzielismy przy stole pijac kawe,nawet sie nie zareagowalam jak mnie zaczal rozbierac, dopiero gdy zostalam w samej bieliznie zaczelam dla pozoru opor stawiac.Powiedzialam mu ze ja tez bym chciala urzec jego cialo z opore rozebral sie ale bokserki to ja mu sciaglam i wtenczas az sobie kwiklam i powiedzialam mu ze takiego duzego to sie nie spodziewalam.Juz z paroma facetami sie kochalam ale takiego duzego nie spotkalam.Poszlismy do lozka i tam  zaczelo sie  najpierw minetka  lodzik tez byl, a ja juz taka podniecona bylam  ze az mu powiedzialam  jak dlugo mam jeszcze czekac.Nawet nie myslalam ze tak latwo wejdzie wemnie ale  jak bylam juz tak rozgrzana  ze ccipka otworzyla sie w calosci.To byl moj pierwszy tak wspanialy sex, nie wiedzialam co sie ze mna dzieje orgazm za orgazmem mialam, a jak sie pod nim zachowywalam to nie do opisania.Przez dwa dni ta moja pierwsza randki z nim trwala nawet sie nie ubieralam  tylko tak po mieszkaniu sie poruszalam i przy stole tez tak siedzialam.Zaden wczesniejszy chlopak tak mnie nie podnienil jak on przy nim dopiero poznalam swoje cialo jak sie zachowuje jak ma porzadnego  kulasa w ciipce. Jeszcze przez pare miesiecy  z nim sie spotykalam i az zal bylo sie pozegnac  ale mosialam

wow, nieźle, a czemu musiałaś się pożegnać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehe
5 minut temu, Gość gość napisał:

wow, nieźle, a czemu musiałaś się pożegnać?

dlatego, że na poważnie się takich dziewczyn nie traktuje.

facet por'uchał sobie i podziękował za usługi. nikt normalny nie będzie na poważnie ze zdzi'rką która rozkłada się na pierwszej randce. 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 minuty temu, Gość hehe napisał:

dlatego, że na poważnie się takich dziewczyn nie traktuje.

facet por'uchał sobie i podziękował za usługi. nikt normalny nie będzie na poważnie ze zdzi'rką która rozkłada się na pierwszej randce. 😄

a ha, a jego przyszła moze o nim pomyslec też jak o męskiej zdzirce, w przyrodzie nic nie ginie zauważ

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RWT

Kiedyś jak jeszcze leciały w TV "Rozmowy w Toku" był taki fajny odcinek pt. "Jak podrywają przystojniacy". Ten odcinek polegał na tym, że kilku przystojniaków umawiało się na randkę z kilkoma dziewczynami, które się zgłosiły. Potem już w studiu ci przystojniacy mieli wybrać z którą z kobiet chcą kontynuować znajomość.

Jeden z nich fajnie zgasił jedną z kandydatek, powiedział do niej coś w tym stylu:

"na pierwszej randce, dałaś mi się złapać za udo, nie przeszkadzało ci jak zsunąłem rękę z bioder na twój tyłek, mógłbym cię mieć tego samego dnia w łóżku, więc sorry, ale nie stanowisz dla mnie żadnego wyzwania". 😄

 

Myślała jaka ona jest fajna i sexy, a koleś szybko ją zgasił, czerwona była jak burak 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 minuty temu, Gość RWT napisał:

Kiedyś jak jeszcze leciały w TV "Rozmowy w Toku" był taki fajny odcinek pt. "Jak podrywają przystojniacy". Ten odcinek polegał na tym, że kilku przystojniaków umawiało się na randkę z kilkoma dziewczynami, które się zgłosiły. Potem już w studiu ci przystojniacy mieli wybrać z którą z kobiet chcą kontynuować znajomość.

Jeden z nich fajnie zgasił jedną z kandydatek, powiedział do niej coś w tym stylu:

"na pierwszej randce, dałaś mi się złapać za udo, nie przeszkadzało ci jak zsunąłem rękę z bioder na twój tyłek, mógłbym cię mieć tego samego dnia w łóżku, więc sorry, ale nie stanowisz dla mnie żadnego wyzwania". 😄

 

Myślała jaka ona jest fajna i sexy, a koleś szybko ją zgasił, czerwona była jak burak 😄

No spoko, tylko faceci którzy korzystają z takich okazji jak na moje oko niczym się wcale nie różnią od tych kobiet, tak postępują i tak mają we krwi... dużo dziewczyn, które tak nie robią wcale takich facetów potem nie chce tez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Dlatego szalenie mnie śmieszy psioczenie tych gości na te dziewczyny skoro sami z tego korzystają. Tyle w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, Gość gość napisał:

wow, nieźle, a czemu musiałaś się pożegnać?

To facet napisał jełopie. Z tego co widzę siedzi tu od lat i ciągle pisze takie bzdury podszywając się pod kobiety. Jego wsiowa składnia go zdradza. Pewnie jak się podnieci nie jest w stanie nad nią zapanować. Chyba ze to taki znak wodny by zrobić z głupców głupców do kwadratu.. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
29 minut temu, Piaskun napisał:

To facet napisał jełopie. Z tego co widzę siedzi tu od lat i ciągle pisze takie bzdury podszywając się pod kobiety. Jego wsiowa składnia go zdradza. Pewnie jak się podnieci nie jest w stanie nad nią zapanować. Chyba ze to taki znak wodny by zrobić z głupców głupców do kwadratu.. 

No ja nie wiem, ja mam takie same ciągoty do jednego melepety ale jak to ma tak się chujowo skończyc to się odechciewa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Gość gość napisał:

No ja nie wiem, ja mam takie same ciągoty do jednego melepety ale jak to ma tak się chujowo skończyc to się odechciewa.

Czasem trzeba iść na całość:
It's better to burn out than to fade away.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Piaskun napisał:

Czasem trzeba iść na całość:
It's better to burn out than to fade away.

złamanego serca kolejny raz nie pozbieram bejbe. Wybieram jednak opcje safe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Gość gość napisał:

złamanego serca kolejny raz nie pozbieram bejbe. Wybieram jednak opcje safe.

To Twoje życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Piaskun napisał:

To Twoje życie. Ja nie zamierzam pozwolić się złamać. 

bo ty juz go nie masz 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Gość gość napisał:

bo ty juz go nie masz 🙂

Skoro tak twierdzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
28 minut temu, Piaskun napisał:

Skoro tak twierdzisz.

Dokładnie tak, jednak człowiek to brzmi dumnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Gość gość napisał:

Dokładnie tak, jednak człowiek to brzmi dumnie.

Człowiek brzmi tłumnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ifes

Mnie mega odrzucają i wkurzają ci faceci, którzy najpierw sypiają z kobietami na pierwszej randce czy tam dyskotece a potem się z niej nabijają, że to łatwa szmata była a on taki fajny bo poruuchał :/// to jest żałośnie płytkie i niedojrzałe..i nie nie chodzi o to że ten seks był a o to, że uważa taki typ, że laska to była dziwka natomiast on jest normalny i wartościowy. To chore. Tacy są właśnie dla mnie dziwkarzami. Nie dlatego, że sypiają z nowo poznanymi dziewczynami. Ale dlatego, że gdy myślą o nich, że to dziwki tak naprawdę myślą tak sami o sobie i sami siebie poniżają w taki sposób. Analogicznie taka kobieta wcale dla mnie nie jest dziwką. Bo kobiety bardzo rzadko mają takie chore myślenie, chciała mieć seks z tym gościem bo miała ochotę na seks, pociągał ją więc to zrobiła. Najprawdopodobniej nie myślała źle ani o nim ani później o sobie. Za to to ten facet myślał o niej że to suka łatwa była i jeszcze taki tepat chce potem znaleźć sobie "porządną"..jestem jeszcze dziewicą, a śmieszą mnie takie typki..mam nadzieję, że zrozumiecie o co mi chodzi. Osobiście nie potępiam nikogo za jego wybory seksualne, może mieć i 50 partnerów czy partnerek ale do nich wszystkich powinien mieć szacunek bo w ogóle co to za seks bez żadnego szacunku tak po ludzku do tej drugiej osoby? Można na pewno mieć szybki przygodny seks z szacunkiem obustronnym ale to trzeba mieć szczęście żeby trafić na chłopaka, który nie zerżnie Cię jak szmatę a potraktuje po ludzku..dlatego lepiej nie ryzykować czegoś takiego bo większe jest prawdopodobieństwo że się trafi na dupka. 

Zresztą ja w ogóle nie chcę takiego seksu w ten sposób z kimś kogo nie znam niemniej jednak gdybym chciała nie miałabym o sobie złego zdania ale musiałabym choć trochę znać faceta, żeby się z takim kimś nie zadać kto przedmiotowo by mnie potraktował i siebie przy okazji też, bo to zawsze idzie w obie strony. Szowinizm i kompleks madonny i ladacznicy to nadal poważny problem w zdawałoby się cywilizowanym świecie..niektórzy to jak araby ze średniowiecza. A potem dziewicy szukają! I po co dziewica ma być "porządna"? Dla takich co ''przeruchali'' sto kobiet przedtem? To nie ma sensu.

Dlatego seks na 1 randce jest tylko dla dojrzałych osób, które darzą się szacunkiem bez względu na płeć.

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ifes

Znam w ogóle taką sytuację, że facet poszedł na seks z nowo poznaną laską  mając dziewczynę, a potem powiedział o tym kumplom na jaką szmatę trafił, którą se zruchał..przy czym ta "szmata" jak się dowiedziała, że on ma dziewczynę to się wkurzyła bo myślała, że nie miał gdy z nim poszła. No i kto tu się zachował w takiej sytuacji źle? A on wyobraźcie sobie nie uważa, że zrobił cokolwiek niestosownego..na szczęście nie każdy kumpel go pochwalił, jeden go opierniczył. Ale tą dziewczynę ma nadal i biedna nic nie wie..zdradził ją najpierw na początku związku "żeby sprawdzić czy mu na niej zależy" a potem z tamtą dziewczyną po pijaku. 

Znam go ale nie znam jego dziewczyny nie wiem co by było jakbym ją poznała, czy umiałabym utrzymać taką tajemnicę..no ale, myślę sobie, że pewnie i tak prędzej czy później się rozstaną..bo oprócz tych zdrad o których ona nie wie parę innych rzeczy jest w tym związku nie tak..być może sama go zostawi. Z drugiej strony on zapewnia, że ją kocha a tamto to nic nie znaczyło no i przy niej i tak jakoś się w miarę trzyma, ogarnął trochę z piciem a jak był sam to chlał non stop i się gorzej zachowywał..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×