jak obcinacie paznokietki u niemowlakow?

ja poprostu nie wiem jak to zrobic.. moja 9 m corka jak tylko starm sie obciac jej paznokietki.. chwytam delikatnie jej raczke lub nozke zaczyna sie wyrywac jakbym jej bog wie co miala za chwile zrobic.. kiedys bylo latwiej bo nie byla taka ruchliwa i nie potrafila uciec a teraz to tragedia:( w czasie snu odpada bo uspienie mojej corki graniczy z cudem.. a jak juz ten cud sie zdarzy to dziekuje niebiosom i chodze na palcach;/ teraz ma strasznie dlugie pazurki i poobcinane co 2gi z doskoku.. i obcinam jej po 1 codziennie moze macie jakies sposoby jak takiemu wierciuchowi- placzkowi obciac pazurki?

a nie masz nikogo do pomocy?

ze mna podobno mama miala taki problem az nie skonczylam 6 lat i nie poszlam do szkoly. obcinala jak spalam.

:)haha:)

Najlepszy sposób jak smacznie spi głębokim snem;-)

Nie doczytałam że podczas snu odpada,ale spróbuj np.wieczorem po kąpieli jak będzie nakarmiona i bedzie spała

"Nie doczytałam że podczas snu odpada,ale spróbuj np.wieczorem po kąpieli jak będzie nakarmiona i bedzie spała" nosz kurwa :D:D:D:D:D

też sobie nie chce dawać obcinać pazurków.

moja córa ma prawie 1,5 roku i też jest ten problem... mąż bierze ją na kolana, trzyma jej nogę a ja obcinam, ona w tym czasie bawi się telefonem komórkowym... staram się córce wytłumaczyć potrzebę obcinania paznokci tzn. mówię że paznokietki muszą zrobić "bach" - piłki robią "bach", a ona uwielbia piłki czasami jest tak, że ona sama pokazuje na miejsce gdzie leżą nożyczki, bądź na paznokcie i mówi "bach" - wtedy obcinamy

Moja ma dopiero 3 miesiące, więc sprawa jest łatwiejsza bo mniej świadomie do obcinania paznokci podchodzi. Najczęściej obcinam na śpiocha, trzymając ją na podusi ułożonej na kolanach - jak się przebudza to lulam ją \"nogami\" na boki - pomaga. Gdybym jej obcinała normalnie w łóżeczku, to też bankowo by się obudziła. Czasem też obcinam jej nie-przez-sen, ale wówczas to góra 2 na raz zostają skrócone. Gadam do niej w tym czasie, żeby się na czymś innym skupiła i choć przez chwilę nie wyrywała ręki... Innych sposobów nie znam :(

też mam ten sam problem :) moja Zuzia chce wyrwać mi nożyczki, a w najlepszym wypadku po prostu wyrywa mi się z rąk :P najczęściej mąż stara się ją zabawić a ja chlastam szybko ;)