Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość studentka ale nie studentka

jak mam wytłumaczyc ze to moje życie

Polecane posty

Gość studentka ale nie studentka

Jak mam wytłumaczyć mamie że to moje życie?? Chodzi o to ze mam 23 lata , przerwałam studia na 3 roku bo mnie nie interesują nie cieszą i nie wiąze przyszłosci ze swoim kierunkiem- wiem że troche późno doszłam do tego Chce pracować (dostałam sie do pracy gdzie dostane 2100 zł na ręke miesięcznie) A ona zebym przyjechała do domu i siedziała w nim a od października znów zaczeła studia Jak jej wyperspadować że chce sama kierować swoim zyciem?? Wiem ,ze sie martwi - ale bez przesady siostra mi wkółko powtarzaże mama sie martwi i z dnia na dzien źle wygląda ( ja takie stwierdzenia odbieram ze chce Ona wziąść mnie na litość)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczupak bandyta
łojej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
ciekawe cóż to za cudna praca? mama ma częściowo rację, bez wykształcenia niewiele zawojujesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentka ale nie studentka
bedę pracowała jako modelka w domu mody gdzie przez cały dzień swiecą sie czerwone lampy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taaaaa tylko jak to wykształcenie to pedagogika wczesnoszkolna to też raczej pracy w tym kraju nie znajdzie :O to już może lepiej pracować i kontynuować zaczęte studia w trybie zaocznym/woieczorowym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentka ale nie studentka
tylko że chce zacząć studia od października ale nie chce przez ten okres siedzieć w domu i nic nie robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentka ale nie studentka
a pracować bede w sklepie z odzieżą jako zastępca kierownika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
mimo wszystko szkoda 3 lat... ja również doszłam kiedyś do podobnego wniosku (studiowałam przez rok górnictwo) ale już po 1 roku odpuściłam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .... .... ..... ....
jak wytlumaczyc????????????? z niczego NIE MUSISZ sie tlumaczyc .. jestes dorosla potrafisz sama sie utrzymac nie widzepowodu dla ktorego musialabys sie tlumaczyc komukolwiek rob swoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a takpoważnie jestes dorodsł masz parce sam sie utrzymujesz to niczego nie musisz udowadniac, tłumaczyć a z drugiej strony nie możesz zaocznie konczyć przecież już daleko doszłaś ze szkołą pomyśl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o ranyyy znowu autoterapia...
dokładnie!! - idź na kompromis i kontynuuj zaocznie czy wieczorowo. I mama będzie zadowolona i ty nie powiesz, ze 3 lata zmarnowałaś. bo na prawdę na 3 roku nie warto rezygnować. mało do końca zostało, a wyższe wykształcenie warto mieć, niezależnie od kierunku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to co napisalas powiedz mamie. Na pewno nie zrozumie ale bedzie wiedziala co chcesz robic. Studia tak czy inaczej powinnas skonczyc bo teraz te 2100 moze byc dla Ciebie suma duza, ale bez wyksztalcenia lepszej pracy nie znajdziesz, bedziesz musiala liczyc na bogatego meza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja do Kogoś kto górnictwo studiował:)mam męża który studiował górnictwo:)gdybym wiedziała że tyle się w tym zawodzie zarabia to też bym poszła na górnictwo!a przez 5 lat się z niego śmiałam... Reasumując:) studia czasem te uznawane za najmniej przyszłościowe się przydają:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fthyf
a nie możesz zrobić licencjatu? czy jesteś na 5 letnich?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym nie próbowała przekonać do swoich racji!powiedz co myślisz i tyle:)powiedz co chcesz zrobić:)żeby nikt Ci nie mógł zarzucić że robisz coś w tajemnicy przed mamą.a studia?kto powiedział że trzeba je zrobić jak najszybciej!może w końcu znajdziesz kierunek dla siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
o nieee :D górnictwo, moja utracona szanso na duże zarobki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam tak samo, chce zdawac licencjat dopiero we wrzesniu, a moja matka mi grozi ze mnie z domu wyrzuci bo ja mam juz w czerwcu zdac licencjat, isc do pracy i na studia zaoczne na ktore sobie sama zaorbie, albo na dzienne. a ja nie chce w ogole juz isc na magisterskie :O i zrobic sobie wreszcie wakacje, bo do tej pory w kazde pracowalam :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentka ale nie studentka
mam 5 letnie studia mam zamiar zawiesić studia zawsze mogę wrócić zacząć od października to co naprawde mnie interesuje wiem ze chce mieć to "mgr" przed nazwiskiem ale wykonywać też zawód który mnie bedzie cieszyc , interesować Zawsze matka dyktowała mi co mam robic gdzie isć do liceum , na studia Nie chce by ktoś kierował moim zyciem Co do tłumaczenia Jej że mam inne plany to do Niej to nie dociera Wiem ze jak przyjade to bedą pretensje obrażanie sie itp. juz ostatnio dałam jej to do zrozumienia ze nie chce kontynuowac nauki w tym zawodzie Wiem ze rodzice bedą mi to wypominać przez to pół roku - bo od 6 lat wypominają (lekko powiedziane) mi to ze wiare odrzuciłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o ranyyy znowu autoterapia...
a powiesz, jaki to kierunek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentka ale nie studentka
Budownictwo tylko ze dotyczy ono wszystkiego tego co jest pod ziemią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o ranyyy znowu autoterapia...
a co chcesz robić? jaki to ten wymarzony kierunek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×