I znów to samo

Mój facet juz od jakiegos czasu namawia mnie na sex analny. Ja nie mam na to ochoty i nie chce:( lubie eksperymentowac, lubie rózne pozycje, sex oralny ....ale anal odpada. Problem w tym, ze mój facet nie rozumie w tym wypadku słowa nie. Wiele razy próbuje mi tam włozyc palec przytrzymując mnie przy tym albo mi usta zaciska zebym nie krzyczała bo krzycze bo inaczej do niego nie dociera . Lubie pozycje od tyłu ale teraz przestałam bo on pcha mi sie do tyłka bez pytania:( mam juz dosyc, czuje sie jak zabawka, szantazuje mnie ze jak nie zrobimy tego to nie mam co liczyc na pieszczoty :(Mówi ze i tak do tego dojdziemy a ja nie chce :( co ja mam robic ???

do tego jeszcze mowi mi ze jak sie nie zgodze to wszystkim powie ze moja dziurka jest wielkości Kanionu w Colorado

bardzo śmieszne

Zostaw takiego glába, jak nie rozumie slowa "nie" od swojej kobiety to znaczy, ze nie szanuje

nic z tego podszywaczu

bzykac bez anala

to mój pierwszy partner, jestesmy razem 2,5 roku....ja mam 24 lata wszystko niby ok ale ja nie znosze tego jego gadania, ze on tu decyduje, ze jeszcze to dopracujemy....zebym sie zgodziła na sex analny...a ja sie nie zgodze, ma wszystko inne co chce

Zostaw pajaca, niech innym pcha na chama do tylka, jak nie potrafi uszanowac zdania swojej kobiety.Co za nieobyty,niekulturalny typ.

twoj facet jest pojebany :o :D i w sumie tez biedny :P

boje sie ze kiedys bez pytania wykreci mi rece i to zrobi :( np wczoraj, wszystko fajnie, milusio a on zaczyna mi tam wkładac pacel, wiec ja spokojnie zeby przestał on dalej swoje no to ja juz głosniej a on nic wiec zaczełam sie wyrywac to mnie jakos przydusił ciałem do łózka, a ja nienawidze tego, jestem spieta, to boli i jest nieprzyjemne:(

przestan olej go to zbok jakich mało

on jest bi ,poznej zacznie robic to z facetami

i jeszcze jedno.....ma taki nawyk trzymania mojej głowy i przyciskania przy sexie oralnym co tez mnie wkurza bo przeciez ja to lubie ale nie wtedy jak on tak robi:( zaczynam sie dusic i przerywam a on sie wkurza

A to egoista,pisalam Ci juz,zostaw chama.

Nie chce byc niemila ale zeby on Cié kiedys na sile nie.... jak ma takie zapédy. Uwazaj, bo to nie sá zarty jak facet tak robi swojej kobiecie. Nie ma prawa Cié krzywdzic podczas sexu

jak mówie ze boli to on ze mi nigdy nic sie nie podoba i nie pasuje mi..... ja nie wiem jak to jest z kims innym ale u niego nie ma delikatnosci, nie ma w tym uczucia...

sory, ale to jakis psychol albo sadomaso:o olej, zostaw i spieprzaj jak najdalej, przeciez to podchodzi pod gwalt, kobieto, o czym ty tutaj w ogole opowiadasz!!!

ale prostak..dawno o czyms takim nie czytalam :P i co jak ci w koncu za przeproszeniem zaladuje to bedzie sie tlumaczyl ze sie poślizgnąl? zostaw tego buraka..facet ma natrectwo jakies

ale sie zeszmaciłas

wiem, tez sie tego boje:( wczoraj mnie strasznie wkurzył i mi odeszła ochota na dalszy sex no to on ze ja znów marudze i ze mna tak zawsze :(

Co za debil.Zostaw go.

tak, czuje sie juz jak szmata

traktuje cie jak dziwke

No to czemu chama nie zostawisz?

kiedys sie o to pokłócilismy, chciałam odejsc a on ze nie umiem sie bawic i w zyciu trzeba spróbowac wszystkiego....

no to moze niech sprobuje poszukac sobie innej laski?

wie ze go kocham ( ale teraz to ja juz nie jestem tego taka pewna) i wykorzystuje to, czuje ze mną manipuluje :(

ale ze co, nie wiesz co zrobic, masz jakies watpliwosci? jesli tak to moze zakonczmy topik.

kup mu psa suke boxera niech ja zapnie od tyłu to mu przejdzie

na początku był zupełnie innym człowiekiem, tylko jak zaczelismy współzyc to sie zaczeło psuc......był niezadowolony ze byłam dziewicą ale doszedł do wniosku, ze w sumie moze byc bo mnie nauczy tak jak sam lubi ( to wiem z pewnego zródła , nie od niego), dosyc długo czułam straszny ból przy współzyciu i to tez go złosciło :( jak juz było ok to był zadowolony a teraz znów mu nie pasuje ze ja nie chce robic tego co on chce....