Co to za człowiek gdy nie rozumie że obelgi ranią ??

Mam takie pytanie. Co byście pomyśleli o kobiecie w wieku 28 lat która nazywa swojego chłopaka jełopą i pierdołą, i tak też trochę się śmieje z tego mówiąc że faktycznie ma takie zdanie o tym chlopaku. Nazywa go tez gnojem i podlym sku..ynem. Kiedyś powiedziała że nic nie ma ,tzn że tylko goły tyłek chyba ma. A później po zwróceniu jej uwagi że te słowa ranią,odpowiedziała że nie myslała że takiesłowa moga kogoś zranić czy urazić. Co jest tutaj nie tak?

Gruboskórna jakaś.

No może gruboskórna. Ale chyba powinna wiedzieć i rozumieć że takie słowa ranią innych.

I różne mają zachowania

a co chcesz usprawiedliwienia dla rozbijania tego związku ?

a moze to ty jestes tym facetem? ;p, no ale to bez znaczenia, prawda jest taka: albo on na to zasługuje albo ona nie jest jego warta

Taka kobieta powinna usłyszeć, że dla takiej pierdolniętej, tepej i wulgarnej suczy miejsca przy boku tego faceta nie ma :o A facet ten powinien iść i poszukać sobie jąder do transplantacji :o

no przecież taka osoba rani celowo prawdę powiedziawszy są typy osobowości które wręcz wzbudzają taką agresję słowną p.s. rozpłakałeś się do kompletu, tłumacząc że cię zraniła?

"są typy osobowości które wręcz wzbudzają taką agresję słowną" bardzo trafne..zgadzam sie z tym

"A facet ten powinien iść i poszukać sobie jąder do transplantacji" Podejrzewam że jego niezorientowanie w fakcie że mu tych jąder brakuje spowodowało że słyszy takie słowa i na dodatek ich nie rozumie. :S

\"bo to zła kobieta była\"

lalelilo lu Nie rozpłakałem się do kompletu . Mówiąc jej że takie słowa ranią powiedziała że nie myslała że może mnie to zranić takimi słowami.No aż mnie zatkało. Jąder do transplatacji szukać nie mam zamiaru.Jak sie kogoś kocha to czasem trudno tak zakończyć związek. Chciałem zapytać innych, i poznać opinie bezstronnych osób nie będących tak jak ja w takim związku.

Odpowiedz sobie na pytanie czym prowokujesz ludzi że tak cię obrażają. Nie słowa mają znaczenie ale ich przyczyna oraz co wyrażają i dlaczego.

mnie tylko moja dziewczyna tak obraziła. Nie mam czegoś takiego że prowokuje i że wszyscy mnie obrażają.

'prawdę powiedziawszy są typy osobowości które wręcz wzbudzają taką agresję słowną' pierwsze slysze. a co to dokladnie za typy osobowosci?

proszę bardzo: bezwolne, rozlazłe, ciepłe kluchy, użalające się nad sobą, ofiary losu przerzucające odpowiedzialność za siebie na kogoś innego, takie "jakim mnie Panie Boże stworzyłeś, takim mnie masz", nie rozumiejące że na szacunek trzeba zapracować tacy ludzie z innych wręcz wysysają energię i bardziej się znęcają psychicznie niż sami są ofiarami przykro mi że nie umiem wyłożyć tego bardziej profesjonalnie lub jasno

paranoja... juz widze jakie bylyby komentarze gdyby laska napisala ze koles odzywa sie do niej w ten sposob :O ... stary - olej ją, dziewczyna po prostu nie szanuje Cie masz prawo byc z kims kto bedzie traktowal Cie dobrze i odwzajemni Twoje uczucie nie daj soba pomiatac bo potem bedziesz dlugo zalowal, zgorzkniejszesz itd olej ja

w ten sposób nikt nie ma prawa nikogo traktować...i tyle komentarza.

'bezwolne, rozlazłe, ciepłe kluchy, użalające się nad sobą, ofiary losu przerzucające odpowiedzialność za siebie na kogoś innego, takie "jakim mnie Panie Boże stworzyłeś, takim mnie masz", nie rozumiejące że na szacunek trzeba zapracować' na agresje tez trzeba sobie zapracowac, a taka osoba moze wywolac we mnie obojetnosc, a w skrajnych przypadkach - pogarde...

tak sobie buszuję po kafe i wniosek nasuwa mi sie jeden, dosyć smutny : coraz mniej ludzi rozumie pojęcie "dobre wychowanie" :( Żadna "kluchowatość" czy "rozlazłość" nie usprawiedliwiają wyzywania drugiej osoby od gnojów itd., co najwyżej kogoś takiego wyzwać od ciepłych kluch lub nudziarzy można (jeżeli koniecznie sie chce na kimś wyżyć).

Alleluja. Amen.

Tak dla uzupełnienia dodam że ta kobieta ma wyższe wykształcenie i robi tytuł magistra. Myślałem że że ludzie z takim wykształceniem potrafią uszanować innych ludzi. Może po części tak się ta dziewczyna zachowuje gdyż jest jedynaczką. Możeto tez miało wpływ na to jaka jest w tej chwili.

nie sądzę... też jestem jedynaczką i nie traktuję ludzi w ten sposób ale właściwie dlaczego to znosisz? jak się zachowujesz? ona mówi do Ciebie "ty jełopie, gnoju jeden" a Ty co na to?!

no, no...ja też jestem jedynaczką...:P

Stary - nie te czasy, wykształcenie jest dostępne nawet dla kmiotów...

magisterka w wieku 28 lat?? coś jej się studia przedłużyły... :P odgryź się :) A najlepiej ją olej. Choćbyś nie wiem jaką ciepłą kluchą był, nie ma prawa Cię tak obrażać.. A ten \"podły s*****n\" to też w kontekście Twojego \"braku męstwa\" był??

ja z moim facetem ciagle sobie tak mowimy - ty jelopie, ty zlomie, wymoczku , ty cipo :D i kazde z tego leje :) ja nie mam nic przeciw i on tez nie jak do niego tak mowie :)

Nie płakałem jak to słyszałem.Nie robiłem nic takiego co mogłoby sprowokować takie zachowanie u mojej kobiety .Tak sobie myślę że może uważa mnie za kogos gorszego od siebie. Po prostu po jakimś czasie gdy co kilka dni i tygodni słyszałem takie opinie o sobie jakie ma moja dziewczyna to jej powiedziałem że te słowa ranią i krzywdzą.Odpowiedziała że uważa że jestem za wrażliwy i biorę je do siebie za bardzo. A swoją drogą to ona uważa sie za księżniczkę.Powiedziała mi że jest księzniczką i jak ubierze buty na wysokim obcasie to może mieć każdego faceta. No w to akurat wątpię.Ale tak uważa.

a bez butów już nie? :D