Dziś kończe 18 lat...

I właściwie nie wiem co czuć... To powód do dumy, radości? Co czuliście w dniu swoich osiemnastych urodzin? Czy czekaliscie na nie jak na zbawienie, czy obawialiście się tego "dorosłego" świata...

18 lat nie ma nic wspólnego z dorosłością, więc podchodziłam do tego jak do 17-stych urodzin. Człowiek nadal jest nastolatkiem i rzadko ma sprecyzowane plany na przyszłość. Ja postanowiłam zrobić wszystko, by nie być pasożytem w wieku 22-23 lat (czyli wyprowadzić się na swoje. Udało się.

możesz się nakryć gazetą i czołgać w kierunku cmentarza

Wszystkiego Najlepszego !!!!!!!!! jak sie czulam? dzis mam 27 i czuje sie tak samo jak wtedy :P :D

gratuluje :) najlepszego na nastepne 32, bo pewnie tak hucznie jak 18 bedziesz obchodzila 50tke..

wszystkiego najlepszego:-) żebym ja miała wtedy ten rozum, który mam teraz...

Dziękuję oczywiście, nie czuje się superstaro, ale mam wrażenie, że coś nieodwracalnie się zakończyło... W każdym razie "dzieckiem" będe jeszcze w środku, i to napewno przez dobrych kilka lat :)

Wszystkiego naj naj naj i spełnienia marzeń;)

hmm już dziś chyba trzeci raz widzę taki topik:P:P:P najlepsiejszego życzę :)

wszystkiego najlepszego:)

wszystkiego najlepszego :) za tydzień dojdziesz do wniosku, że 18 lat nic nie zmieniło w sumie... a za 10 lat - że dorosłość jest przereklamowana :D

wszystkiego dobrego hej :)

a więc Gratulacje :D :D :D wszystkiego najlepszego :)

ja tez mam dzisiaj 18 urodziny :) witaj w klubie :P:P

ja za kilkanascie bede swietowac 20! ale 18 hmm super dzien robilam dokumentowalam i zapamietywalam wszytsko zeby byl inny i wyjatkowy :)

Naprawdę bardzo Wam dziekuję :) a dzisiejszym solenizantom również życzę wszystkiego, co najlepsze. Rzeczywiście, trochę wątków na ten temat już było :)

Wszystkiego najlepszego, dużo miłości, radości, szczęścia. To chyba zależy tylko od Ciebie - jak odczuwasz przejscie tej magicznej granicy. Na pewno skończyć 18 lat to znaczy być od tej chwili odpowiedzialnym za swoje życie, swoje czyny - nie robić już niczego lekkomyślnie, bez zastanowienia, dla żartu - bo konsekwencje dotyczą nas bezpośrednio i mogą zmienić całe nasze życie. masz prawo sama wybierać, ale konsekwencje Twoich wyborów ponosisz sama. Im wcześniej to zrozumiesz-tym lepiej.