Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość co robic_

pozwolic by facet mna rzadził i upokarzał na kazdym kroku?

Polecane posty

Autorko topicu-jesteśmy z Tobą-nigdy nie jest za późno na zmiany...trzymam za Ciebie kciuki ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeeeeeeeeyyyyyyyyyyy
a tekst że on nie jest zły tylko jego rodzina:o- kto cię uderzył- on czy rodzina, kto cię wyzywa, kto tobą pomiata-???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co robic_
dontyouknow3 dziekuje Ci :) Potrzebne jest mi wsparcie :) Juz mu powiedziałam, ze jutro sie wyprowadzam- reakcja taka jakiej sie spodziewałam :( Ten człowiek jest naprawde nieprzewidywalny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co robic_
cały on- najpierw wypił ze znajomymi a teraz przyszedł pijany i słucha muzyki... Nie umie przeprosic!! Dosyc- pora bym w koncu zaczeła zyc normalnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A kopa mu w d... Tego kwiatu to poł światu :/ Wiem, ze łatwo sie mówi, ja miałam z gorszym dziecko (dzieki Bogu bez slubu) i olałam gada. Teraz mam super faceta, chociaz wczesniej zarzekałam sie ze nigdy przenigdy... Ty jestes sama, młoda (ja tez zeby nie było:P) przecierpisz, swoje odchorujesz i bedzie dobrze! Miej swoją godnosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co robic_
emphetepe teraz to on ma wszystko gdzieś- schlał sie i słuch głosno muzyki- ma gdzies, ze ja rano ide do pracy :( Powiem Ci, ze jest to bardfzo przykre, ze facet z którym tyle sie było nie umie przeprosic i spokojnie porozmawiac, ale coz sie dziwic sam mi dzisiaj powiedział, ze stanie sie potworem :( Swoje słowa wprowadza w czyn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co robic_
laguna masz racje- jedyne na co zasługuje to na kopa w du... Wiecie ile musiało sie złego wydarzyc zebym pewne rzeczy pojeła?? Zawsze wszystko wybaczałam i winą siebie obarczałam- tym razem mam dosyc niech sobie zyje ze swoja rodzinka- nie umie sie im przeciwstawic niech wiec sobie do nich idzie. Bedzie ciezko, ale musze sobie poradzić :( Problem w tym, ze przez niego straciłam wielu przyjaciół :( Wszystkich ode mnie odsunął

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eh, ode mnie tez sie odwrócili - to najlepiej swiadczy o tym, ze nie byli PRZYJACIÓŁMI, wiec zadna strata. Zajmij sie sobą, wypełnij czymś czas zeby odsunąć od siebie "głupie" myśli. To TY jestes wazna, zyje sie tylko jeden raz wiec chyba szkoda zmarnowac to zycie u boku tego faceta:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co robic_
emphetepe masz zdecydowanie racje- on sie nie zmieni. Rozmawiałam z nim wiele razy na ten temat- mówiłam mu jak bardzo boli mnie jego zachowanie :( On taki jest i nic juz tego niestety nie jest w stanie zmienic. Zawsze wybaczałam ale tym razem nawet gdyby przeprosił to juz bym nie uległa- za bardzo mnie dzisiaj jego zachowanie zabolało. Po raz kolejny mnie upokorzył i ośmieszył przed znajomymi. Jestem młodai mam nadzieje, ze natrafie na kogos normalnego. Powiem Ci, ze nigdy nie przyniósł mi kwiatów ani nie okazywał zbytniej skruchy- zawsze ja przepraszałam i brałam wine na siebie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co robic_
emphetepe mam nadzieje, ze natrafie w koncu na wartosciowego faceta :( W koncu mnie tez sie cos od zycia nalezy. Tak na marginesie to w grudniu przed swietami tak mnie pobił, ze miałam oko podbite przez całe swieta :( Wstyd było komukolwiek sie pokazac. Co do przyjaciół to odsunał ode mnie najlepszego przyjaceila jakiego miałam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spojrzmy prawdzie w oczy
nie odejdzie od niego jutro powie jej cos milego albo przynajmniej neutralnego a ona go jakos wytlumaczy i juz bedzie pieknie ...do nastepnego razu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co robic_
odejde. Jak bys go znała to bys wiedziała, ze on nie przeprosi- zwali cała wine na mnie albo bedzie sie zachowywał jakby nic sie nie wydarzyło :( Tym razem bede nieugieta :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co robic_
emphetepe tak te3z zamierzam zrobic. Miał szanse, ale jej nie wykorzystał- moze inna dziewczyne bedzie szanował. Na nas jest juz za pozno :( Boli, ale musze dac rade. Mielismy troche tych szans- pora sie rozejsc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spojrzmy prawdzie w oczy
mowisz ze teraz zranil cie jak nigdy tak? a wtedy kiedy cie uderzyl? nie bylo gorzej? wtedy tez nie odeszlas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co robic_
inaczej Ci powiem- dzisiaj pewne rzeczy dopiero do mnie dotarły. Obgadał mnie do naszych wspolnych znajomych. Powiedział słowa, ktore bardzo zabolały a na dodatek schlał sie i wszystko ma gdzies. Dosyc mam jego takiego zachowania. Nie jestem przedmiotem tylko czlowiekiem!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co robic_
chciałabym by tak było:) Miec w koncu faceta, ktory by mnie szanował i kochał taka jaka jestem...:) Chyba kazda kobieta o takim marzy. Jutro bedzie raz na zawsze koniec- mam nadzieje, ze nie bedzie robił cyrków- nie mam ochoty na kłótnie i bijatyki. Dawno nie byłam wolna- nie pamietam juz jak to jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"co robic_ emphetepe mam nadzieje, ze natrafie w koncu na wartosciowego faceta W koncu mnie tez sie cos od zycia nalezy. Tak na marginesie to w grudniu przed swietami tak mnie pobił, ze miałam oko podbite przez całe swieta Wstyd było komukolwiek sie pokazac. Co do przyjaciół to odsunał ode mnie najlepszego przyjaceila jakiego miałam \" Widać jest niebezpieczny i być może będzie trzeba go unieszkodliwić:O.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co robic_
nie odzywamy sie wogole do niego- dowiedziałam sie od wspolnego znajomego, że tak naprawde woli byc sam bo ja mu tylko przeszkadzam w jego kontaktach z rodzina :( Zapewniał tak pieknie o miłosci i co z tych zapewnien zostało?? Jak wierzyc facetowi?? :( Tyle czasu znosiłam jego chamskie odzywki- brak szacunku i co mi teraz po tym?? Mam walczyc o ten zwiazek- ratowac go?? Pomozcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co robić_
Jest ktos kto mi pomoze?? Potrzebuje Waszej rady!! Jestem teraz w pracy i czuje sie bardzo zle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qweqeqe
czytam początek, łączę ze wczorajszym tematem, i widzę że autorka to co najmniej: - prostaczka - niedouk - próbująca ograniczyć kontakty swojego faceta z jego rodziną z czym do ludzi? znajdź sobie kogoś ze swojego środowiska i tam się żryjcie ze sobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie walczyc, bo i po co? (i o co?) Nie widze podstaw do tego. Jeśli juz mowa tu o jakimkolwiek ratowaniu związku, to on powinien zrobic pierwszy krok i poczynic wieeele zmian w swoim zachowaniu :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qweqeqe
oczywiście prostactwo nie musi dotyczyć całości postępowania danej osoby, a tylko niektórych jej poglądów i działań

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeczytałam "po łebkach" i po raz kolejny doszłam do wniosku, że niektóre baby powinny dostawać w papę dwa razy dziennie za swoją bezdenną głupotę widocznie do tego są stworzone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghdguiehfncjksil
do autorki: albo jesteś najmniej inteligentną osobą i dlatego nie widzisz, że dostałaś wiele bardzo dobrych rad (typu "olej dziada") albo uwielbiasz być typem ofiary, być upokarzana, być śmieciem do kopania i tylko szukasz tu potwierdzenia słuszności swojej postawy. Nie rozumiem takich kobiet (a raczej dziewczynek, bo kobieta sobie nie pozwoli na coś takiego od żadnego faceta).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co robić_
skad w Was taka agresja?? Kto stwierdził, ze jestem prostaczka?? Prostakiem nie jestem a jedynie dziewczyna, która jest bardzo zakochana w swoim facecie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co robić_
ale winy tez jest duzo po mojej stronie. Ja nie powinnam sie wtracac w jego kontakty z rodzina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co robić_
qweqeqe nie rozumiem takich ludzi jak Ty... Od razu piszesz oblegi i atakujesz mnie a ja prosiłam tylko o rade... Smutne, ze w ludziach jest tyle złości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co robić_
emphetepe przykro mi, ze Cie rozcarowałam- nie bawie sie ani nie jest to prowokacja. Jestem normalna dziewczyną, która potrzebuje rady. Zawsze byłam głupia i naiwna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co robić_
Moze zle zrobiłam pisząc tutaj o swojej historii... Z góry załozyliscie, ze jestem głupia i nie zasługuje na niczyje rady :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×