Dziewczyny, które straciły dziewictwo bez miłości..

madra i porzadna z ciebie kobieta. pozdrawiam

a ja z innej beczki człowieku, a po co zakładasz kolejny topik - kilkudziesiętny z kolei na ten sam temat??? takie natręctwa się leczy!!! pozdrawiam

takiej wlasnie wartosciowej kobiety jak ty anka szukam

jeśli masz problem to idź do psychiatry

człowiek, chory jestes

chce po prostu byc szczesliwy, znowu kochac i byc kochanym i byc ze wspaniala kobieta i darzyc ja wielkim uczuciem i szacunkiem

do pełnego szczęścia to ci brakuje umiejętności pisania po polsku, i coś mi się wydaje że orty sadzisz. Naciskasz chłopie lewego alta i literę polską, i idź się wysikać, a jak chcesz ź to naciskasz x i alt prawy

nie uzywam w internecie polskich liter

bo nie umiesz

po prostu mi sie nie chce

puszczala?

do nie chciałbym takiej dziewczyny- bardzo mnie intrygujesz swoimi wypowiedziami i jestem pewna ze ostatnio na jednym topiku to ja z Toba walczyłam na słowa. Twoje poglądy są inne niż większości.Myślę, że jak mocno Ci zależy na takiej dziewczynie - to ją znajdziesz. Może być ciężko ale masz determinację. Z jednym sie zgadzam- nie weszłabym do łóżko mężczyźnie do którego nic nie czuję.

Nigdy bym nie pomyślała że są jeszcze faceci, którym zależy żeby dziewczyna była dziewicą. Jesteś jak dinozaur w tych czasach:)

ale boje sie, ze zakocham sie w takiej co uprawiala juz seks bez milosci i bede z tego powodu cierpial

No właśnie- strach. Każdy sie boi cierpienia. Ale w życiu trochę trzeba zaryzykować. To jak gra na giełdzie. Możesz zyskać dużo lub wszystko stracić jeśli podejmiesz ryzyko. Ale nigdy się o tym nie dowiesz jak nie spróbujesz. Mam podobne poglądy jak Ty i to mnie denerwuje u mnie. Kiedyś miałam wypadek samochodowy i wiedziałam, że nie mam szans z niego wyjść . Wówczas całe życie mi przemknęło przed oczami. I wiesz co??? Kiedy pomyślałam o nim to przychodziło mi na myśl, że tracę swoje życie i zmarnowałam je- i to przez zasady. Więc trochę poluzuj. Ciągle uczę się tego, bo mogę znowu żałować, że przez moje zasady być może przeszła mi miłość koło nosa, coś pięknego miedzy mężczyzną a kobietą. Ja dostałam druga szansę- to jak przebudzenie. Wierz mi , że w takich chwilach żałuje się tych straconych szans. Pozdrawiam :)

Życiu trochę sie trzeba poddać. Nie opierać się jego fali. To jak pływanie. Niech Cię unosi fala życia i nie bój się, ze możesz popłynąć nie zawsze tam gdzie byś chciał. Może właśnie tam ktoś na Ciebie czeka....

czyli jednak sugerujesz, ze moge skonczyc z kobieta, co nie bedzie moim idealem czystej i porzadnej kobiety... :(

Masz wolny wybór.

Nie skończyć z kobietą- ale może z niektórymi swoimi poglądami?

tylko czasem milosc nie wybiera. watpie by mnie i kobiete z bujna przeszlosci seksualna byla w stanie polaczyc prawdziwa milosc. nie pasowalibysmy do siebie

uwazasz, ze moje poglady sa takie zle? czy naprawde moje poglady na temat dobrego prowadzenia sie u kobiet sa az tak nierealne? szczerze mowiac to chyba nawet wierze, ze dzieki tym pogladom bede potrafil wybrac naprawde porzadna kobiete i odnalezc prawdziwa milosc. chociaz z drugiej strony moge tez odrzucic kobiete, ktora mogla by byc moja druga polowka, tyle, ze popelnila bledy, przez ktore je odrzuce. sam juz nie wiem

Czy piszesz jednocześnie na kilku topikach jednocześnie?

Bez urazy ale powinieneś pogadać z psychologiem. Taka rozmowa czasami pomaga.

a twoim zdaniem moje poglady na temat jaka powinna byc kobieta sa bardzo zle?

Twoje poglądy nie są same w sobie złe. Ale obnosisz się z tym. Po co uzewnętrzniać się aż tak?

to tylko forum... nigdzie indziej nie mam gdzie sie wyzalic. poza tym sam nie wiem czy moj tok myslenia jest dobry. moze jest zly i moge przez to skreslic o jedna kobiete za duzo, ktora teoretycznie moze byc wartosciowa, ale przez swoja przeszlosc zamkne jej drzwi do mojego serca. mam troche metlik w glowie jak mysle o kobietach

Zajrzyj na topik - mam już dość bycia prawiczkiem- tam są Twoje poglądy A może rajcuje Cię o dziewicach- nie dziewicach? Obłęd

nie rajcuje mnie to. boje sie, ze bede cierpial. mnostwo dziewczyn ma juz za soba ilus tam partnerow, seks oralny, analny, przygody itp. boje sie, ze moge zakochac sie w takiej kobiecie i z nia byc, jednoczesnie uwazac ja za dziwke, wprowadzac tokstyczna atmosfere w zwiazku i ja skrzywdzic

chce poczekac z seksem na milosc, ale mam wrazenie, ze dziewczyna, ktora nie jest dziewica tego nie doceni