Dziewczyna nie jest już dziewicą, ale teraz chce poczekać do ślubu

a ja co do chłopaka prawiczka szczerze mówiąc też miałabym obawy - bo myślą tylko o tym, by sie problemu pozbyć, to raz, albo w drugą stronę, boją się swoją cnotę stracić do tego stopnia, że wariują na tym punkcie. poza tym jest jeszcze druga strona medalu - branie odpowiedzialności za to, co sie robi, a to nie zawsze idzie w parze z seksem niestety. Do przegranego prawiczka - wnioskuję, że zazdrościłbyś ppotem potencjalnej żonie i chodziłbyś na lewe dupy, tylko po to, by sie wytłumaczyć, że masz prawo poznać smak innych kobiet.

Myślę, że nie poszedłbym do łóżka z taką kobietą może, bo bałbym się, że ją potraktuję jako tymczasową, przejściową i potem bym ją rzucił. Więc może poczekam na dziewicę. Ja kobiety bardzo szanuję i nie wyobrażam sobie, że jakąś potraktuję jako materac do pozbycia się prawictwa i potem szukania sobie kolejnej. Nie potrafiłbym żadnej po prostu wykorzystać, bo wiem, że zraniłbym tym kobietę bardzo, nawet taką, co miała już kilku partnerów. Więc może poszukam sobie odpowiedniej dla mnie, takiej, która do mnie pasuje, czyli po prostu czystej dziewicy

ściemnia:O

nie ma juz do tego prawa. tylko frajer sie na to zgodzi. taka dziewczyna jest niepowazna i bierze sobie cos, co nie jest dla niej, do czego nie ma moralnego prawa

facet jest w stanie poczekac tylko wtedy gdy kobieta jest dziewica i jest czysta, inaczej mu sie to nie oplaca. zalosna jest panienka, ktora juz uprawiala seks, zwlaszcza wiecej niz z 1 facetem, a teraz chce do slubu czekac. jej sprawa, ale co najwyzej jelenia na to zlapie

po prostu czekac sie oplaca na czysta dziewice, a taka dziewczyna jest po prostu hipokrytka i struga cnotke, a np. wczesniej sie puszczala i robila loda w toalecie. abstrahujac, zebym ja byl w stanie poczekac do slubu, to kobieta musialaby byc nie tylko 100% dziewica, ale naprawde niezlym cudem i rarytasem

podobno jestem dobrym, wartosciowym, wrazliwym facetem, do tego ponoc jestem przystojny i zadbany i dobrze sobie w zyciu radze, koncze dobre studia i na dodatek mam dobra prace

poza tym dziewczyny, ktore czekaja do slubu mnie nie interesuja, jestem ateista i liberalem oraz antyklerykalem

czemu dziwna, matko jedyna. Każdemu w życiu zdarzają się błędy - błędy z miłości najczęściej. Po drugie to po mojemu idiotyzmem jest stawianie odrobiny błony pponad wszystko - a wnioski widze masakryczne- jak już chłopaka miałaś, to teraz nie masz prawa mi odmawiać, bo jesteś gówno warta i tak. Jakoś tak odbieram te całe rozważania. Niestety, mężczyźni mają to do siebie, że do wtykania są pierwsi, a do odpowiedzialności ostatni. A ja mam prawo robić ze swoim tyłkiem, co mi się żywnie podoba. I nikt mi nie będzie kazał się puszczać. Jeśli chłop nie będzie chciał zaczekać tyle, ile będzie mi to potrzebne, to mam jasny obraz sytuacji i olewam kolesia. Ja tu widzę polską mentalność - dziewczyna nie da - topic, jaka ona to zła , że nie da szybko . Dziewczyna da - topic, jaka z niej ku.... Po drugie - i tak ponad 90% populacji Polaków rozpoczyna współżycie na długo przed ślubem, statystyki mówią o wieku 15-18 lat, co dla mnie jest zatrważające osobiście. Więc do jasnej Anielki, nie róbmy z siebie nie wiadomo jakich cnotliwców. Druga rzecz, kobietę można sprawdzić, mężczyzny już nie. Za wszelkie komentarze dotyczące moich postów dziękuję.

ja rozumiem, ze nie dziewica ma prawo poczekac te pol roku, a nie do slubu

jesli facet bedzie prawiczkiem, a ty bedac nie dziewica bedziesz chciala go przetrzymac do slubu to dla niego bedzie to bolesne

poza tym mam wrażenie, że jedna lub dwie osoby sieją topicową propagandę, nie wiem, zdesperowani jacyś czy dobrze się bawią, ale takich topiców w tym stylu było już mnóstwo. Przestańmy sie kategoryzować jako pseudoporządni, pseudonieporzadni, prawiczków dziewice i resztę świata. Bo to już nudne jest. I do niczego puste gadki nie prowadzą. Miałam znajomą, która zaczynała swą "karierę" w wieku 16 lat z chłopakami. I wyszła w wieku 21 za kolejnego, może z 10 z kolei. Nie z musu , oczywiście. Kolejna doświadczenia podobne, tylko wiek 23 gdy wyszła za mąż. Obie dość dobrze trafiły . A znam też osoby, które mocno pokochały idiotki lub idiotów, powpadali z pierwszymi partnerami i sa nieszczęśliwi, z powodu przemocy alkoholizmu etc. I jak tu wytłumaczyć sprawiedliwośc? Bo skoro hajtnęli się z pierwszymi, to powinni byc szczęśliwi w życiu! ? Odpowiem krótko, życie to nie bajka, a sprawiedliwości nie ma, nie było i pewnie jeszcze długo nie będzie.

ale jak facet jest prawiczkiem to po co mu kobieta, co miala wielu partnerow, co bedzie mu w stanie dac?

czy ja mówię o ślubie :P hehe, drugi raz chyba już bym kota w worku nei brała i nie marnowała kilku lat, bądź też jak w przypadku ślubu,całego życia. Odczekałabym chyba tyle, żeby stwierdzić, że oprócz organu rozrodczego, facet ma również rozum i potrafi go używać. Poza tym , świadomie bym się już chyba na prawiczka nie zdecydowała :) Ale to tylko takie moje wynurzenia.

jeśli wielu to nei wiem, spytaj tych, którzy się z takimi kobietami wiążą. Moje doświadczenia są nikłe. Tylko obserwuję i widzę, że nie wszystko jest w życiu takie, jakie byśmy chcieli.

"A ja mam prawo robić ze swoim tyłkiem, co mi się żywnie podoba." Słusznie. Tylko pytanie brzmiało "czy facet będzie w stanie uszanować takie coś". A odpowiedź brzmi NIE. Bo sam przed sobą musiał by przyznać że jest frajerem gorszym od tych poprzednich, którzy byli wystarczająco dobrzy aby bez względu na ich intencje do ślubu czekać nie musieli.

Heimi czytaj ze zrozumieniem. Jeśli do kurwy nędzy zostałam pozbawiona tego czegoś bez mojej zgody i woli, do do ciężkiej cholery nikt nie ma prawa, żeby mnie oceniać. Wiesz, nikt. I ciągle stawiam na swoim, że facet to wsadzania pierwszy, a do odpowiedzialności ostatni. Gdyby mój chłopak był w porządku, czekał, ile mi potrzeba, pewnie byłabym z nim. Ale, że nie umiał uszanować mojej woli, jako jeszcze wtedy dziewicy, i wziął chamstwem, to pewnie znów jest moja wina- sorki, ale jak słyszę takie poglądy, to szlag mnie trafia. Ja rozumiem, że taki, co nigdy dziewczyny nie miał, może mieć opory ale ja się nie mam zamiaru z takimi wiązać, bo wiem, z własnego doświadczenia, że są gorsi jak reszta (przykład mojego chłopaka, prawiczka, który wziął sobie siłą, obiecując przedtem, że będzie czekał, tak długo, póki nie dojrzeję do tego, nawet do ślubu) Mam was wszystkich facetów głęboko w dupie, bo jesteście wszyscy jednakowi.

ale jaką ty dziewica bylas w momencie pierwszej penetracji, skoro juz mialas za soba oral, petting i inne zabawy nago z facetem, nie raz sie pewnie nago widziliscie i zabawialiscie i pewnie robiliscie to juz po po tygodniu zwiazku. wiec o jakiej tu czystosci mowimy :(

I dla ścisłości - byliśmy dla siebie pierwsi, choć niekoniecznie jeśli o mnie chodzi z mojej woli, a związek i tak trafił szlag. Po tym nie mam nikogo , nie miałam, ani nie przewiduję mieć. Trafiłam na takiego szuję, bo inaczej tego nazwać sie nie da, że obrzydl mi cały wasz gatunek. Sranie w banie - ot, co , a taki prawiczek dostanie dziewicę , pochodzą 2 3 lata , będzie seks, a ten naraz jej powie, sorki ty już nie jesteś dziewicą teraz, tzn nie jesteś dla mnie. To nie jest mój topic, i żaluję , że się w ogóle odezwałam, grupka sieje propagandę , i rajcuje się , by się powyżywać , a sami pewnie przelecieliby chętnie wszystko, co się rusza, ja wam naprawdę już dziekuję, nie mam zamiaru się wiecej odzywać na tym topicu. żegnam

jasne po 3 dniach. nie oceniaj innych swoją miarą. Bo widocznie nie wiesz, jak można kogoś skrzywdzić.

Znaczy co, zgwałcił cię????? Poważnie mówisz? No to przecież jest sprawa dla policji i prokuratury a nie do rozstrząsania na forum.

jeśli dziewczyna zaczyna stawiać jakieś dziwne wymagania abstynęcji ze względu na ślub czy jakieś inne sprawy tego typu,źle to rokuje i ten przyszły mąż musi to rozważyć czy w małżeństwie czego go dziubdzianie w nagrodę za przyniesienie kasiorki albo zrobienie czegoś tam. Ja się ze swoją lubą kocham bo to jest element naszego życia, niewesołe czeka go życie, oj niewesołe

jestes dziewicia i czekasz do slubu?

faceci maja to do siebie, ze mysla 'kobieta moja ma byc dziewica ale ja musze przeleciec ile sie da przed slubem'. przyznam szczerze, ze jest mi zal ze moj facet mial przedemna inna kobiete, wprawdzie tylko dwa razy i tylko po pijaku ale ... ja nie mialam nikogo, jak durna czekalam na wlasciwego i teraz jest mi zal ze nie sprobowalam z innymi. kto wie, moze byloby fajnie. moim zdaniem parnerzy powinni czekac z seksem tak dlugo az oboje sa gotowi. wiadomo, ze wiekszosc facetow jest gotowa od razu ale kobiety niekoniecznie. wiec jesli kobieta mial a juz partnera i sie sparzyla i woli zaczekac do slubu to niby czemu nie ... znajdzie sie facet co to uszanuje. a teraz do facetow chcacych dziewic: sami ruchacie co sie nawinie, ktos wam do cholery te lody w kiblach robi do kurwy nedzy. dlaczego zaden z was nie pomysli przed tylko zajmuje sie wlasna przeyjemnoscia, kiedys towar macany nalezal do macanta czyli kobiete z ktorra sie nawet calowalo to trzeba bylo sie z nia ozenic;; teraz chcecie ruchac na prawo i lewo i jeszcze miec za zone dziewice a zaden z was nie pomysli, ze dziewczyna, ktora teraz namawiacie na seks chociaz nie macie zadnych planow na przyszlosc w stosunku do niej, moze byc przyszla zona waszego kolegi.

widzisz ja jestem prawiczkiem i bylbym w stanie poczekac do slubu, ale jak juz czekac to na dziewice

voalka. facet, ktory nie jest prawiczkiem, do slubu czekac chcial nie bedzie. poczekac moze prawiczek z zasadami, ale taki bedzie chcial dziewice. wiec kolo sie zamyka

dziewictwa nie masz, ale wymagasz od faceta czekania do slubu. wymagasz tez od faceta prawa jazdy, a sama je masz?

a co ty się tak dziwisz. ja np jestem brzydki ale chciałbym ładną? przecież mogę se chcieć a co z tego wyniknie to zupełnie inna sprawa.