czuje sie jak dziecko, a chwilami jak debil....pomocy.

prosze, powiedzcie mi czy to normalnie: mam 22 lata, mieszkam z narzeczonym, studiuje. Chciaalm zrobic sobie dredy, od zawsze mi sie podobaly, a kolezanka z roku, wprawiona w tym zaoferowala ze zrobi mi je profesjonalnie i za darmo. Napomknelam o tym matce podczas naszej romowy, jak sie ciesze ze moge w koncu zrealizowac to swoje marzenie, a ona nawrzeszczala na mnie ze kategorycznie mi zabrania itd. czy to nie jest troche chore....? czuje sie jak dziecko a mam 22 lata, za pol roku bede mezatka, a ona mi robi takie jazdy. Tylko odnosnie wygladu. Kierunek studiow itd czy moje przyszle malzenstwo akceptuje i nie mowi ze czegos zabrania.....co myslicie o tej sytuacji i jak sie zachowac bo na dredach mi zalezy? aha dodam ze mieszkam w Krakowie, moja matka nie jest tez typem malomiasteczkowej prostaczki dla ktorej wszystko co inne i ibce jest zle.... pale paierososy o czym matka wie i nieraz mnie czestuje jak mi zabraknie wiec nie wiem co jej odbilo....ale odnosnie wygladu tak zawsze ma: jak nie podoba sie jej to znacyz ze jest zle i nie powinno sie podoboac nikomu, tylko to co jej odpowada jest jedynie dobre i sluszne......

twoja matka chce miec piekna corke, a na pewno taka ktora ma klase, a wiesz dredy to troche brudne sa , i to zaburza harmonie czystosci twojej niewazne jaka ona jest

wiesz....moja matka wie ze ja mam inne gusta(jako nastolatka nosilam sie na czarno glany i te sprawy). brudne dredy to mit, jakch wiele. problem w tym ze mam 22 lata i uwazam ze to zalosne by matka mi zabraniala zrobic dredy. dlatego pytam o zdanie forumowiczek co o tym mysla i czy tez im sie zdaje to nienormalme

poza tym, chce robic cienkie dlugie dredy, w naturalnym kolorze... nie kazde dredy wygladaja niechlujnie i nieapetycznie.......

Ja tez mam 22 lata, wyprowadzilam sie z domu 3 lata temu, bez ostrzezenia. Taka mialam kochana mamusie, a powiem ci ze bez niej wiele osiagnelam i nabralam pewnosci siebie. Kocham ja ale na odleglosc, matki juz takie sa , dredy sa dla nich bleee i brudne , tak juz jest. Pewnie same pamietaja swoja mlodosc, dzieci kwiaty i takie tam , i nie chca zebys byla taka. Apropo skad piszesz bo jest bardzo wczaesnie rano w POlsce

mieszkam w Krakowie, moja matka zreszta dwie ulice dalej........

2 m-ce temu mimo sprzeciwu matki zrobilam sobie tatuaz, o którym marzylam od kilku lat. postawilam ją po prostu przed faktem dokonanym. ze 3 dni był foch, a potem już luzz ;)

cierpisz na bezsennosc?

Trzeba się było mamy nie pytać, tylko pokazać jej, że zrobiłaś. :)

wlasnie o to chodzi ze ja sie jej nie pytalam!!! tylko jej tak napomknelam o temacie, bo sie cieszylam tak jak sie mowi, o mamo zobacz jaka bluzke kupilam albo zrobie sobie baleyage czy inne tego rodzaju wiesci, stad jej chora reakcja mnie przersta

ma ktos jeszcze pomysll jak to rozwiazac i co myslicie o reakcji matki?

.

jestem tego zdania co Perła :)

To Twoje włosy i Twój wybór. nie każdemu sie podobają i pewnie Twojej mamie nie, ale to nie ona powinna decydowac tylko Ty. A nie lepiej zrobić je po ślubie ? :P

a pomyslalas jak beda dredy wygladac podczas slubu?jak bedziesz miala suknie slubna i te sprawy co z twoimi wlosami ?mi sie wydaje ze powinnas z nich zrezygnowac.wychodzisz za maz nie wiem jak z praca ale pracodawca tez bedzie patrzyl jak ty wygladasz a dredy nie sa kojarzone dobrze myslac glebiej jest wiecej przeciw niz za naprawde nie warto teraz robic dredow pozdrawiam

aktualnie studiuje, wiec prace dorywcze ktorych sie podejmuje aktualnie nie przeszkadzaja mi w posiadaniu dredow. Suknia slubna?! Ja biore slub cywilny, jestem niewierzaca. Na cywilnym zadnych cudow robic ze soba nie bede, poniewaz przez najblizsze kilka lat zamierzam studiowac, zadna powazniejsza robota mi sie nie trafi wiec to nie problem dla mnie.

aha jeszcze tylko dodam, ze nie kazda panna mloda podczas slubu (w moim wypadku cywilny) marzy o wysolariowanej cerze, tipsach i misternych kokach na glowie....

15:28 kimiraikonnen a pomyslalas jak beda dredy wygladac podczas slubu?jak bedziesz miala suknie slubna i te sprawy co z twoimi wlosami ? _____________________________ właśnie o to samo chciałam zapytać. Jak już tak bardzo chcesz, to zrób sobie te dredy po ślubie. Moim zdaniem to jest antykobiece, ale skoro masz taki a nie inny gust, twoja srawa, jednak nie dziwię się matce.

myślałam, że nawet biorąc tylko ślub cywilny też chce się wyjątkowo wyglądać, a przynajmniej elegancko. :O

no skoro uważasz ze bedzie Ci dobrze i od zawsze chciałas je miec itp. to sobie zrób, przekonasz sie jak to jest. Jesli nie bedą Ci jednak pasowac to czegos Cie to nauczy i więcej nie zrobisz a jak bedzie ok to i pewnie mama przywyknie. Myśle ze to nie jest jakas poważna sprawa i warto sie przekonac :)

http://www.dredy.info/dready48.JPG chodzi mi o takie dredy co do dlugosci i grubosci nie sadze zeby byly nieestetycznie itd. poza tym podkresle i powtorze jeszcze raz. Biore slub z wyzszych pobudek niz piekna suknia, natapirowany kok, tipsy z cyrkonaimi i solaryjna cera. Ja tak nie wygladam i nigdy nie wygladalam. Sukienke na cywilny tez nie zamierzam kupowac jakiejs kosmicznej.....Ot zwykla sukienka w kolorze ciemnego wina.

no widzisz Ksiezyc..., elegancja elegancją, wybiore sobie jakas kiecke w bordowym kolorze i jakies dodatki, to wszytko. Co rozumjiesz przez elegancje? w wyzej wymienionyh przerze mnie zestaiwe, cxzyli tapirowany kok, tpisy solara i bog wie co jeszcze czulabym sie cokolwiem smiesznie i tandetnie. Nie kazda kobieta marzy o wielkiej weselnej pompie i nie kazda marzy o wizerunku w klasycznym rozumieniu elegancji.....

http://www.dredy.info/dw1.JPG http://www.dredy.info/dw4.JPG takie upiecia dredow bardzo mi sie podbaja, i chetnie bym takie nosila, a dlugosc i grubosc dredow taka jak na tej fotce(kolor oczywiice inny, bo mam wlsoy czarne): http://www.dredy.info/dready48.JPG

co myslicie o tych dredach z powyzszych linkow? oczywisice prosze o szczere opinie......

mi sie podobaja tylko te blond. Tylko ze mi to sie ogólnie dredy nie zbyt podobają, ewentualnie takie cieniutkie ale jak widzisz to kwestia gustu

ja chce zrobic wlasnie takie dluuugie i cieniutkie, kolor bedize inny, bo nie jestem blondynka...

a ile takie cos kosztuje? pytam autorki bo jak sadze ona juz wie co i jak. chetnie bym zrobila ale cvhyba cena jest wysoka....

natalia,cena jest rozna, jak masz dlugie naturalne wlosy to tylko kosty skrecania, zalezna od osoby, dobrze zapoznac kogos kto umie robic i zrobi za darmo lub za poldarmo. z syntetycznych wlosow zeby bylo tanio to sama kupujesz wlsoy i krecisz z nich drey potem doczepaisz do swoich wsalonach taka impreza to nawet 500zl, a jak zrobisz sama to kolo 100zl wlosy plus robicizna twoja i dredmakera

są super! masz takie długie włosy jak na pierwszym linku? rób i się nie zastanawiaj :P a mamie powiedz miłym głosem "mamo ja się ciebie nie pytam o zadnie, ja cię informuję"...pofocha sie jakiś czas i jej przejdzie i z biegiem lat nauczy się że sama o sobie decydujesz. jeśli jesteś jedynaczką albo najstarszą córka to to czasem trudne dla rodziców przyzwyczaić się że ich dziecko samo podejmuje decyzje o sobie. możesz też łagodzić mamę traktując ja jak autorytet w jakichś sprawach np...kuchennych. a same dredy jeszcze raz że jeśli pasują do twojego wizerunku to suuper są. zadbane i dobrze upięte będą wyglądały dobrze i na ślubie i do eleganckiego stroju do pracy.

ale u kogos mi sie podobaja...moim zdaniem nie masz co patzrec na mame to twoej zycie twoje wlsoy i mozesz robic co chesz:) ale jestes pewn ze chcesz isvc do slubu w dredach?? bo piszesz ze za pl roku bedziesz mezatka