Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość beznadziejaaaaaaaaaaaaaaa

Błagam wszystkie dziewczyny które siedzą na kafeterii odpiszcie!!!

Polecane posty

Gość beznadziejaaaaaaaaaaaaaaa

Wczoraj mój chłopak, który nigdzie nie miał zwyczaju wychodzić z kumplami, mimo że nie zabraniałam....poszedł na dyskoteke, upił się i o płnocy zadzwonił do mnie że ze mną zrywa i mam dziś przyjechać po swoje rzeczy! W dodatku nie poznaję go wcale.... zaczął mnie obrażać, mówić jak głęboko ma mnie w dupie itp. że poznał jakieś laski,. Codziennie był troskliwym, czułym i kochającym chłopakiem, mieliśmy się zaręczyć....a teraz taka niespodzianka. tak mnie zaskoczył, że nie wiem jak się zachować. powiedziałam że dobra, że przyjadę po rzeczy i za niecałą godzinę mam autobus! co ja mam zrobić? nie chcę go stracić i słowo daję że to było bardzo dziwne zachowanie z jego strony...czy alkohol tak na niego zadziałał i nie zerwie wcale czy co?? proszę o pomoc bo już sie zastanawiam czy nie postradałam zmysłów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może się naćpał.??? Jedź i pogadajcie. Czeka Ciebie trudna decyzja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm a czy potem jeszcze dzwonił do Ciebie? np rano? Pierwsza zasada: nie reaguj na to co mówi pijany chłop. Możliwe że dzisiaj tego nie pamięta. Nie jedź nigdzie. Pogadajcie normalnie na trzeźwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marina_1962
jedz jak mowil tylko nie placz mu w mankiet wiem ze to trudne i trzeba to wyjasnic bedzie inaczej gdy ciebie zobaczy i sobie pogadacie tylko bez lez ..opanuj sie i spokojnie pisz jak wyszlo pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejaaaaaaaaaaaaaaa
nie, nie dzwonił. w weekendy sypia do popołudnia po alkoholu tym bardziej. Nic między nami wcześniej nie sygnalizowało rozpadu związku. Wyczuwam takie rzeczy...ale tez sie zastanawiam czy byc moze tego nie ukrywal, ale w takim razie od poczatku musialby byc dwulicowy. Straszny szok przezylam jak do mnie tak pogardliwie mowil..... Sama mu doradzalam zebysmy zaczeli sie spotykac ze znajomymi zeby nie wpasc w rutyne ale zaczynam tego zalowac... powiedzial mi ze wyszedl i zobaczyl co to jest wolnosc itp....ale byl naprawdo bardzo pijany....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angorka
ot powiedział to czego nie mógł powiedzieć na trzeźwo. Proponuję pojechać z kimś zabrać rzeczy...to koniec. Jakakolwiek próba z twojej strony przymykania oczu jeśli nawet się uda to w przyszłości dojdzie do powtórki..czy warto podkładać się to już sama zdecyduj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejaaaaaaaaaaaaaaa
jeszcze wczoraj jak byl po okolo 2 piwach rozmawialam z nim i mowil ze jutro mam przyjechac obejrzymy filmiki....pytal o "tesciowa" wogole super..... jak zawsze... chyba wolalabym miec wystawiona prosto w oczy kawe na lawe niz zastanawiac sie teraz co jest przyczyna...i ze byc moze przec caly czas bulam oszukiwana jesli chodzi o jego uczucia....kto wie. oszalec mozna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejaaaaaaaaaaaaaaa
oki....jade.....co bedzie to bedzie....nawet jesli chodzi o odebranie rzeczy wolalabym to na swiezo zrobic i miec z glowy dziekuje Wam bardzo. odezwe sier jak wroce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angorka
Po alkoholu... he, he gadanie ..nawet tak tłumaczą ludzie..aby nie zwracać uwagi na to co się zadziało czy usłyszało.... po alkoholu puszczają zahamowania w czynieniu czegoś tam czy mówieniu na co brakło odwagi na trzeźwo ...i wyłazi goła prawda o człowieku..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja stawiam
ze wychlal sobie rowno..nosil sie z tym zamiarem od dawna..pachole wypilo i prawda rzucilo:o trzymaj sie nie warto dla takiego ronic lez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upił się i gadał głupoty
myślę,że dziś Cię przeprosi-albo nie będzie pamiętał-tylko nie pozwól się zle trktować! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upił się i nasłuchał
"doradców", ktorzty mu pokazali co to jest ta niby "wolnosc" . Rozumiem, ze się martwisz, ale wsiadaj w ten autobus , jedź i wysłuchaj jego tłumaczen. Jezeli i dziś bedzie taki, nie zwlekaj ani minuty i zmiataj stamtąd. Widocznie to nie Twoja druga "połowa" Lepiej poźno , niż np po slubie.... Powodzenia🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upił się i nasłuchał
miało być lepiej teraz * ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój tez kiedyś był wspaniały i troskliwy... do czasu kiedy jego najlepszy kumpel nie zerwał z dziewczyna i nie zaczał go wyciągać na imprezy. Roztsaliśmy się miesiąc temu. On odszedł do innej. Znudziłam mu się. Kumpel mu pokazał, że można.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dam Ci rade..nigdy nie podrzucaj swojemu chlopakowi,zeby spotykal sie z kumplami,bo to zawsze prowadzi do jakiegos podrywania lasek po alkoholu.kiedy moj chlopak chce spotkac sie z kumplami ja po prostu ide z nim,bo nie toleruje sytuacji ze ja siedze wieczorem sama po w domu a on włóczy sie po knajpach..a jesli jemu by to nie odpowiadalo niech bedzie wolny jego wybor zobaczysz wyszaleje sie i bedzie zalowal ze Cie stracił..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulaoiuyttr
ghhbb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość otrabka
jedz ,zabierz rzeczy,wyjdz z honorem ,o uczucia się nie prosi ,a jak wroci za jakis czas steskniony ,natrzaskaj po gębie i wywal za drzwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i cohm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana bez pamieci dw
pierdol go to cwel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ole1122
A moze cos przed nim ukrywalas ze swojej przeszlosci, a teraz gdzies to wyszlo (od kogos sie dowiedzial)? Takie dziwne rzeczy zawsze wczesniej czy pozniej wychodza. Moze on teraz nawet nie ma odwagi Ci o tym powiedziec bo nie chcem mu to przejsc przez gardlo. Taka reakcja obronna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ponoć po alkoholu mówi się to, na co w zwykłym życiu nie starczyłoby odwagi. Nie wiem czy chciałabym być z kimś kto tak w głębi serca uważa mnie za najgorszą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikikiksada
odpisz jak tam sie potoczyło!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tinkaa86
no i jak??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no skoro go zrozumiała
przez ten telefon to taki znowu strasznie pijany nie był. Myślę, że ma już dosyć zdziry a alkohol pomógł mu to z siebie wyrzucić. Tak więc maleńka - pakuj się i wyp......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może się dowiedział
o twojej bujnej przeszłości albo że przyprawiasz mu rogi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejaaaaaaaaaaaaaaa
a jednak wiekszość dziewczyn miała rację....tą pozytywną jak dla mnie :) pojechałam...obudził się akurat, wchodzi do pokoju w kltórym siedziałam i wogóle jakby nigdy nic, wszystko ok. ja spokojnie powiedziałam że przyjechałam po rzeczy a ten nie wiedział o co chodzi! Nachlał się i sam się przyznał ze nic nie pamieta! Zaraz mnie przytulił i mowil ze mnie kocha....calowal po rece....Pytalam sie dlaczego mialby takie rzeczy mowic...tak mnie obrazac a on mowi ze nie ma pojecia. Bez opierdzielania pozniej oczywiscie sie nie obylo ;) Bylam tolerancyjna i tylko mi sie przez to oberwalo wiec Koniec z chlaniem takim na umorjesli mam potem sluchac obelg i tym podobnych rzeczy. No i zostalam na caly weekend i bylo super naprawde. Poruszylam tez ta mysl ze ponoc po alkoholu jezyk sie rozwiazuje i czlowiek mowi co mysli, ale zaprzeczyl. Powiedzial ze byl spokojny i by mnie nie zdradzil. ze dobrze bylo wyjsc ale na jakis czas mu juz starczy hehe Jednak widze ze woli ze mna spedzac czas, w moim towarzystwie rowniez moze pic i bawic sie. jednym slowem uffff.... ale dziekuje Wam, bo bylam przygotowana na wszystko i czulam sie silniejsza i spokojniejsza gdy do niego pojechalam Pozdrawiam goraco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocinkaa23
ja bym sie tyak wkurzyła że napewno nie poszloby mu tak gładko, skoro nic nie pamięta z tego dnia to skąd wiesz ze nie całował sie zinną, jakaś suczka mogla się pchać do niego jak jest przystojny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idiotka z ciebie
Chcesz lykac jakies zalosne teksty, to se lykaj, ale za tydzien nie zal sie znowu, ze zrobil to samo. Boze, jaka Ty jestes durna, w zyciu bym sie tak nie ponizyla, jakby ktos mi powiedzial "zabieraj swoje rzeczy", to bym je zabrala i nie lasila sie jak pies :O do jakiegos tchorza, ktory jest mocny w gebie tylko po % i chce pokazac, "kto tu rzadzi" :O jestescie siebie warci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×