proste pytanko tak czy nie

czy gotujecie wode np. na herbatke dla 4miesiecznego dziecka 5 min?

nie

Nie

Nie

nie nie nie

czemu?

nie Benio ma swój czjanik tylko dla niego i woda mineralna zawsze

Nie. Kupuję wodę Gerbera, której nie trzeba gotować, więc tylko podgrzewam, albo podaje w temperaturze pokojowej. Piotruś ma 7 miesięcy.

Ja też się zaopatruję w wodę gerbera tylko że w ilościach hurtowych wsklepie internetowych. Umawiamy się ze znajomą i bierzemy wtedy dla jej dziecka i dla mojego od razu więcej. Znalazłyśmy dobry link do sklepu internetowego na stronce gerbera.

?:)

jak mam więcje czasu to gotuję 5 minut, jak nie to tylko zagotowuję.

Ja kiedyś kupowałam wodę i inne produkty ze sklepu internetowego Salonik Gerbera i Bobofruta. Linka masz na stronce Gerbera (www.gerber.pl).

ten sklep jest na stronie gerbera www.gerber.pl - mają pełny asortyment gerbera. polecam

ja też nie gotuję, bo kupuję właśnie mineralną gerbera i tylko podgrzewam

daję normalną przegotowaną wodę, nie bawię w zadne Gerbery :-0 bo to tylko wywalanie kasy :/

ja tak samo , woda Gerbera w temp.pokojowej.Nie gotuję.

na poczatku gotowalam chwile dluzej w otwartym czajniku.TEraz maly ma 1,5 roku i pije wode gotowana normalnie. Acha, nigdy nie pijemy kranowy-kupujemy wode zródlaną w baniakach 22 l..

woda gerbera-spoko na jakis wypad, do picia. Do mleka jednak jej nie uzywalam, chyba nie ma az takiej potrzeby..

używam krrrrrrranówy- tylko zagotowuję

u nas jest niestety tragiczna kranowa (mieszkam na gornym sląsku)kamien w czajniku po 2 dniach gotowania:Onie mowiac o tym ze śmieeerdziiii ale np jak bylam u mamy w górach to gotowalam zwyczajnie kranówe-tam jest swietna woda...

kupuje primavere,piją ją wszyscy domownicy a małemu podgrzewam tylko...

ja kupuję hurtowe ilości wody gerbera i synek pije ją bez przegotowywania.

A ja wcale nie daję wody do picia. Kuba najchętniej pije bobofruty. A ja mu nie żałuję, bo są smaczne i zdrowe.

a ja uważam, że dziecko powinno wszystkiego po trochu spróbować - i bobo frutów i wody. a jak wody nie trzeba gotować, tak jak tej gerbera, to tym bardziej - może pić samą wodę albo z odrobinką soczku np. malinowego. ja tak robie i mojemu brzdącowi smakuje.

Wody nie gotuję, staram się kupować Gerbera, bo kranówki sama nie piję, więc dlaczego miałabym dawać do picia dziecku? Soczki kupuję, ale tylko te przeznaczone dla dzieci, najczęściej bobofruty

ja caly czas gotuje zywiec zdrój albo nestle. nie wiem czy 5 minut bo gotuje w czajniku elektrycznym...

zwykla wode z kranu i nie gotuje 5 minut ine bawie sie w zadne gerbery gdyż dziecko bedzie pilo caly czas wde na przyklad tego gerbera i pozniej napije sie zwyklej z kranu i zaraz bedzie go bolal brzuch albo wymioty bo nie przyzwyczajone, nie jestem za tym aby chronic dziecko przed wszystkim co szkodliwe bo w wodzie jest kamień kiedyś też był i nie było wody gerbera i my jakos żyjemy :/

a ja tam kupuję gerbera wodę- wygodniej, szybciej i bezpieczniej:)

Ja też kupuję Gerbera i oczywiście nie gotuję