Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

sycylijska burza

Czy kobieta w ciąży może prowadzić nocny tryb życia?

Polecane posty

Znajoma jest w ciąży, końcam kwietnia ma termin porodu. Mimo tego kilka razy w m-cu bawi się na nocnych imprezach-albo tanczy w dyskotekach, albo popija nocą soki(unika alkoholu) w pubach. Wydaje mi się to troszkę dziwne, powiedziałabym, że wręcz nie wypada... Dziwnie to wygląda-kobieta z brzuchem hula na parkiecie... Co Wy, doświadczone kobiety ciężarne lub dzieciate :) uważacie na ten temat? Jeśli ona nie pali papierosów, to chyba tym bardziej przebywanie w zakopconych pomieszczeniach jej szkodzi? A może się mylę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniem skromnym
moim zdaniem powinna sobie odpuscic imprezowanie na ten czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniem skromnym
podnoszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatek z plastiku
Moim zdaniem jeśli siedzi w zadymionych pomieszczeniach, to nie jest to madre. Ale jesli pomieszczenia nie są zadymione, to nie widze w takim balowaniu nic złego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego nie wypada
jeśli czuje sie dobrze i ciąża przebiega bez komplikacji, to dlaczego nie mogłaby potanczyc? tyle że rozsądek powinien tu jednak przemówić, imprezy owszem, ale nie tak często, bo i muzyka głośna dziecku nie za bardzo słuzy i dym w pomieszczeniach również

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sie na tym nie znam, tak jak napisalam, ale jakos widok jej w stanie blogoslawionym powoduje, ze uwazam jej zachowanie za niedojrzale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatek z plastiku
jeśli chodzi ci o sam widok , to mam rade - pilnuj swojego nosa nie ma nic gorszego, niż jakieś moralizujące swiętojebliwe ciotki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona jest chora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fhcn
na poczatku ciazy oki ale pozniej to juz tragedia! poza tym kazda dyskoteka jestzz adymiona!!!!no i muzyka za glosno gra!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mysle, ze jest to jednak niebezpieczne, jest duzo pijanych ludzi,ktos cie moze zaczepic, czy popchnac, upasc na Ciebie, a w tym momencie bierzesz odpowiedzialnosc za dwoje, wiem jak to wyglada bo pracowalam w barze, nie dawno przestalam, bo brzuch juz jest widoczny za bardzo i ze wzgledu na to ze nieraz dostalam po brzuchu przez czyjas nieuwage, palenie u nas w barach jest zabronione wiec to nie problem,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) kochane forum i forumowiczki ;p dlugo mnie tutaj nie bylo, ale widze, ze od ostatniej wizyty nic sie nie zmienilo:) nos bede wtykac tam, gdzie chce, bo to moj nos ! :D I nic ci kochana do tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nicole 22
ja nie widzę w tym nic złego, zwłaszcza, że to prywatna sprawa imprezującej kobiety. Dymu tytoniowego nie da się uniknąć. Można co prawda ograniczyć, ale zupełnie uniknąć się nie da, zwłaszcza jeżeli pozostali domownicy palą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatek z plastiku
wiesz, przyszła mamuśka mówi np. że to niebezpieczne i od nioej to kupuję, bo to jest powód ale tobie widok bawiacej się ciężarnej nie odpowiada; i takiego czegoś nie rozumiem i nie toleruję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co innego jest posiedziec, wypic nawet piwo czy poruszac biodrami. Ale co innego jest widziec ja, jak bawi sie z odkrytym brzuchem w klatce i wychodzi z dyskoteki nad ranem... Uwierz mi, nie wyglada mi to na przejaw doroslosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myślę że laska
chce sobie udowodnic że w ciąży życie się nie kończy i nadal mozna byc supelaską bawiacą sie na imprezach tylko że faktycznie to trochę głupio i niedojrzale wygląda równie dziwacznie jak tautuaże u podstarzałych kobiet, wielgachne dekoldy, minispódniczki, odsłonięty pępek z kolczykiem czy kolorowe dredy i inne wynalazki które mają je na siłe odmłodzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nic w nadmiarze nie jest dobre- i wszedzie wypadki chodzą po ludziach- ja bym w ciaży nie ryzykowała- ale też nie jest to dla mnie jakos bardzo szokujące- o ile jest zrobione z umiarem- w sumie zaraz bedzie dziecko i koniec na jakiś czas tego typu przyjemności;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja uwazam ze wszystko mozna ale z umiarem i jak raz na ruski rok pojdzie na disco to ok jej sprawa ...chcociaz ja nie bylam ani razu po pierwsze balam sie o brzuszek ludzie szaleja nie patrza ...a to niebezpieczne !!! po 2 nie umialabym bujac sie na parkiecie poniewaz bawie sie ekspresywnie heheh ;) tak więc ... nie wiem czy dosco kluby to najlepsze miejsce dla ciezarnej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysle że laska- jest coś w tym - taka dziwaczna moda i udowadnianie , chociasz kto wie może nie umie inaczej spędzać dobrze czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciaza to nie choroba i rozumiem to, ze ciezarna kobieta tez chce prowadzic zycie towarzyskie, ale niestety, bedac w ciazy staje sie ona odpowiedzialna nie tylko za siebie, ale i za swoje nienarodzone dziecko-tak jak to inne kobiety juz napisaly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatek z plastiku
A o co chodzi w zasadzie ? Chcesz ją jutro nawrócić, pokazując jej, co ludzie napisali, czy chcesz jej obrobić tyłek ? Podejrzewam, ze drugi motyw jest tym prawdziwym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale psioczycie
Ciężarna ma zamknąć się w domu, oglądać filmy i czytać książki? Kusząca perspektywa, ale na góra 2, 3 dni, potem można się zanudzić na śmierć. Ja w ciąży chodziłam na nocne maratony filmowe, na koncerty, do klubów. Co miało mi się stać? Nieszczęście czyha na każdym kroku, także w domu, samochodzie, a nawet w banku czy na poczcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatek z plastiku
Jakbym ja była w ciąży, to na dyskoteki bym nie chodziła, bo już nawet bez ciąży nie lubie ,jak ktos mnie szturcha. Ale już np. w lecie do ogródków piwnych to jak najbardziej. I późnymi wieczorami tez. Co niby miałabym robić, cerować skarpety i robic na drutach ? Ileż można czytać ksiażki i siedziec w kapciach w fotelu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
temat zalozylam, zeby poznac zdanie innych - ludzilam sie, ze beda jednokierunkowe odpowiedzi. okazalo sie, ze kazdy moze miec inne zdanie na ten temat. nie rozumiem po co mialabym jej tylek obrabiac-jaki mialabym w tym cel?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spojrzmy
na ten temat z innej strony- dlaczego w kodeksie pracy kobiety ciezarne nie moga pracowac w nocy?ja na przyklad mialam prace gdzie w nocy moglam spokojnie spac 22-6 na wygodnej kanapie w ciszy i spokoju a mimo wszystko dyrekcja nie zgodzila sie.Widocznie cos w tym jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie chodzi o czyhające nieszczescie ...a swiadome narazenie na \"klubowe zycie \" - zadymiony lokal ,głosna muzyka ... zapach wypuszczanych dymów ... głosne rozmowy ...krzyki ....rozne rzeczy sie dzieja jakas zadyma ...nie chcacy uderzenie ...w glowe w brzuch gdziekolwiek !! no poprostu sa spokojniejsze miejsca ...juz nawet pub czy kino .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cha-zdadzam sie z Toba nie atakujcie autorki bo to jest forum.,..kafeteria gdzie mozna pogadac na rozne tematy, gdyby chciala obrobic jej tylek, zrobila by to miedzy znajomymi a nie anonimowymi ludzmi ;) ja tez pracowalam cala noc ale lekarz wiecej nie pozwolil, moja kolezanka ciagnie nocki w ciazy, w zeszlym tygodniu wyladowala w szpitalu, nikt nie kaze sie zamykac w domu i robic na drutach, ale umiar trzeba miec, to nie cale zycie tylko 9m-cy, a potem rob co chcesz. ktos napisal , ze sie dymu nie da uniknac.. nic glupszego nie czytalam :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×