znerwicowana chcąca się starać

Witam, wszystkie Panie :) Zwracam się z prośbą o podzielenie się Waszymi doświadczeniami. Cierpię na nerwicę od ok. 5 lat, przymuję lek Lexotan 2 x dziennie 1,5 mg a planuję w najbliższym czasie ciąże. Czy któraś z Was była w ciąży pomimo, że musiała przyjmować leki psychotropowe?? Czy bezwzględnie muszę je odstawić?? Pozdrawiam

zagdnienie i nie sądzę by obyło się bez konsultacji z lekarzem

Wiem, że poważne, ale mam dziwny opór przed przyznaniem się ginusiowi, że cierpię na nerwicę.. :(

Ja przestalam brac leki. Balam sie o dziecko. Pierwsze dziecko mam nadpobudliwe ruchowo. Przez druga ciaze bralam relanium 5, trzy razy na dobe. Przepisywal mi to ginekolog. Nerwy koilam roznymi ziolami. Po ciazach znow biore leki. Mysle, ze psychiatra powinien ci powiedziec czym mozesz koic nerwy. One sa rownie niedobre dla dziecka jak przyjmowane lekow, wiadomo,z e dziecko wszystko czuje to co my czujemy. Jest teraz tyle lekow dostepnych na rynku. Skoro wstydzisz sie powiedziec o tym ginekologowi, porozmawiaj z psychiatra. Ginelokog moze ci jedynie relanium zapisac i ziola w stylu melisa, co wiadomo nie sa dla osob w takim stanie nerwowym jakim my jestesmy. Fakt faktem w ciazy czasami nerwy milkna, gdy zajmniesz sie pokoikiem itp. ale to zawsze bedzie wracac, niestety. Lepiej znajdz lekarza z ktorym bedziesz mogla pogadac, to ci radze. Ja sie przez cale ciaze meczylam z nerwami. Przy drugiej lepiej, bo mialam relanium, ale jak wiesz relanium uzaleznia i nie jest wskazany do dluzszego stosowania. Pozdrawiam

ja zaciążyłam jak brałam afobam odstawiłam natychmiast cała ciąże i sporo po czułam sie \"w miare\" jednak później nerwica wrociła zmieniono mi leki-a tak naprawde w koncu zaczeło sie jakies leczenie i jest ok plus terapia jednak branie lekow psychotropowych w ciąży jest przeciwwskazane

henrykietyka co teraz bierzesz?długo chorujesz i długo sie leczysz?

ginowi! kobieto, chcesz urodzić zdrowe dziecko czy nie?

zaznacze jeszcze ,ze ja cierpie na zaburzenia lękowe a Wy jaki macie rodzaj nerwicy?

sam gin tu niewiele pomoże-bo tu nie ma dużego pola do popisu-jedyne co można/mogłam łykać to valerin-a ten niestety nieskuteczny przy tej chorobie-jednakże w okresie ciąży pomocny

Jeszcze nie jestem w ciązy, ale planuję zacząć się starać za ok pół roku. Zastanwiam się tylko, czy gdybym zaciążyła \"nieplanowanie\" wcześniej, biorąc te leki to czy bardzo zaszkodzę dziecku? Z tego co wiem relanium też jest benzodiazepinem tak jak lexotan, wiec nie rozumiem, czemu można łykac relanium a lexotanu nie.. Poza tym obawiam się, że jestem juz uzależniona o tego mojego leku bo łykam go juz jakiś czas..

ja brałam (małe dawki)ok 5 lat(tez myslałam ,ze jestem uzalezniona ale nie miałam zadnych objawów odstawiennych) jednak jak dasz rade to odstaw teraz