Czy wasze maluszki ściągały ubranka?

Moja mala ma od kilku dni dziwną zabawe. tak dlugo siedzi w lózeczku az sie nie rozbierze do naga a potem stoi i sie do mnie usmiecha. ide i ja ubieram a ona znó sie rozbiera. wszystko potrafi rozpiąc- rzepy zatrzaski guziki... slyszalam ze to taki normlany etap... a kiedy on się konczy? bo ja ubieram średnio 7 razy dziennie :D:D:D:D

:D Moje dziecko nie miało takich pomysłow :D

wychowawczy zazdroszcze Ci :D:D:D

MaMani skądś to znam tyle że u nas dotyczy to butków takich szmacianych hehe - mój mały nie ma jeszcze 4 mieięcy ale namiętnie ściąga sobie te butki:) aż dziw bierze że tak sobie świetnie z tym radzi:) niestety o starszych dzieciach nic jeszcze nie moge powiedzieć alemyślę, że twojej małej niedługo sie to znudzi - może daj jej jakaś nowa zabawkężeby się zajęła i zapomniała o rozbierankach:)

Mój zdejmuje sobie skarpetki, czasem rajstopki. Widocznie taka zabawa...niewidze szczerze w tym nic dziwnego może tylko mnie to drażni jak za 10 razem mu je zakładam a widze po jego minieże zaraz znów je zdejmie

ginia ona wczoraj sie obudzilą o 5 rano rozebrała do naga i nasikala na poduszke... To jej ulubiona zabawa a ubranek nie moge jej zabrac :) Obawiam sie ze taks zybko sie tym nie znudzi. Buty wiecznie sciagala a potem jak juz troche opanowala sztuke rozbierania to zdejmowala tez skarpety teraz nawet bluzke rozbiera!

MaMani nie obraź się ale się teraz uśmiałam z tym sikaniem:) a to mała aparatka!! ale ciesz się, że nie osikała Ciebie, bo mój Wojtek jak tylko ściągne mu pampersa to sika na co popadnie. Ostatnio nasikał do otwarego sudokremu, mnie osikał chyba z 10 razy a nawet udało mu nasiusiać sobie do ucha. a przedwczoraj jak mierzyłam mu w dupci temp. do najzwyczajniej w świecie strzelił na mnie kupkę....tak że to rozbieranie Twojej małej jest nawet urocze:)

Moja też się regularnie rozbierała, najchetniej przed spaniem :D Jedynym wyjściem były śpiochy zapinane na ramionach na ciasne dziurki, z tym sobie nie mogła poradzić. Ewentualnie pajacyk zapinany na zamek na plecach. A w dzień ogrodniczki zapinane na ramionach na guziki. Chociaż w chwilach frustracji potrafiła ciągnąć tak mocno, że te guziki obrywała. A jak przyszyłam je solidniej, to wyrwała z materiałem :D:D:D Całe szczęście trwało to jakieś 2-3 miesiące. Tylko potem weszła w etap samodzielnego ubierania. I zaczęły się ryki wściekłości, że noga nie chce wejść w skarpete....(nigdy nie była cierpliwa :D) Sama już nie wiedziałam co gorsze... Wychodziłam do kuchni i zostawialam ją w kupie ubrań, które za wszelką cenę próbowała na siebie założyć Jak już założyła to za cholere nie dawała sobie poprawić (często miała na lewą stronę). Ale mając 1,5 roku potrafiła się już w większości sama ubrać :)

rafinka 3 miesiace??:-o tos mnie pocieszyla nie ma co :D:D:D gonia z chlopcami to tak jest ze sikaja fontanną. moja jak byla mala to tez dawaj po scianie :D:D:D tatus ja przewijal i ona sika a on stoi jak zaczarowany i nie wie co robic... uwielbiam takie szybkie reakcje :D:D:D:D potem szorowal sciane. dobrze ze mamy farby odporne na zmywanie :D:D:D:D:D

MaMani- a może ona juz ma poczucie tego że robi siku??Może to czas na nocnik??

julli sadzam ja na nocniku. Myslisz ze tak szybko by chciala juz sikac na nocniczku? jak ja posadze to w sumie ladnie sie zalatwia nawet kupke zrobi ale myslalam ze w wakcje zaczniemy odzwyczajanie od pieluch...

hehehe mój Przemek też się namiętnie rozbierał jak był mniejszy, ehh ale nie wiem co gorsze bo teraz się ciągle przebiera :) Wyciąga ubrania z szafy, zdejmuje te co ma na sobie i zakłada nowe, w bardzo ciekawym połączeniu np. czapka taty plus kamizelka i bokserki :]

zobacz MaMani jak moja ładnie łóżko rozebrała :D silna cholera była od małego jak niewiem co tutaj ma rok i miesiąc dobrze, że materac był ciężki z morskiej trawy bo z piankowym pewnie też by sobie poradziła... :D:D:D [url=http://www.mFoto.pl/]http://www.mFoto.pl/uploads/1958/pati-wyro_9f6a9.jpg

Mamani słuchaj ciesz się że sie tylko robiera i robi siku na poduszke :D Moja kiedyś po cichutku ( widzę że Mania ma też tą metode :D ) narżnęła do pampersa kupe ( dobrze że zatwardzenie miała :P ) i nie muszę pisać jakiego pięknego koloru było łóżeczko... jak weszłam do pokoju to płakała chyba jej nie smakowało :D :O :Ood tamtej pory do spania tylko śpiochy i to pod podkoszulek ;) MaMani mamy ekshibicjonistki : D:P

Moja Julia tez namietnie uprawia eksbicjonizm w godznach pozno popołudniowych ... z tym ze jak sie rozbierze to zakładam Jej juz tylko bodziaka i tak zapiernicza na bosaka az do spania : )) Nie kepuję się :D A ja nie chce reagowac zbyt drastycznie coby nie uczyc malej ze nagość jest czymś złym z czasem Jej wytłumacze co kiedy mozna .... Kiedyś zaszła mojego męża gdy ten sikał stanęła i powiedziała \"wwwwooooowww\" - brechtaliśmy się jak głupki ;):D

mój miki też ściąga ubranka z siebie tylko chyba jeszcze nie do końca swiadomie, ma 5 miesięcy i pelza na brzuchu po całym pokoju i przeważnie gubi gatki i skarpetki

a mi tam nie przeszkadza to ze mala jest gola tylko boje sie zeby nie zachorowala... dzis ja ubralam w body rajstopy i sukienke i jeszcze nie opanowala jak sie sciaga sukienke :D:D:D:D za to rajstopki juz 3 razy byly rozebrane :) Rafinka moja jeszcze z łozka nic prócz poduszki i zabawek nie wyrzuca ale wszystko przed nia :D:D:D:D:D

mamani, tonia przestała się rozbierać dopiero, jak poszła do przedszkola :p a wojtuś chodzi po domu w samym pampku, a ubrania są do wyjścia (sam się ubiera - gdy usłyszy, że wychodzimy) i piżamka, jak jest senny, czy w dzień, czy w nocy przynosi piżamowego pajaca i prosi "pomóż-załóż" ale jak tylko wstanie zaraz go zrzuca! maciek ściąga tylko skarpetki ;)