o co im chodzi tak naprawde!?!?!

facet to naprawde dziwne stworzenie. nagada dziewczynie tyle cieplch słów a potem prawie przez miecha sie nie odzywa. ogarnia mnie zwątpienie. juz chyba naprawde wole byc sama nic sie meczyc i zastanwiac sie czy sie odezwie czy nie i ta ciagla bitwa z wlasnymi myslami. wrazliwe kobietki tak chyba maja niestety :)yhhhh

po prostu bawil sie Toba...nie zalezalo mu na Tobie.....zdobyl co chcial i olal Cie..........teraz pewnie inna bajeruje:/ facet to *uj:P

hehe a co on mogl zdobyc nawet sie zdazylismy poznac dobrze i cdn mial nastapic:P a jakby teraz zaczal bajerowac inna to zwykly ....... hehe co bym nie zrobil to i tak wygralam!!! dobre podeijscie chyba takie

"co bym nie zrobil to i tak wygralam!!!" chyba już czas odpocząć... a jutro zdecyduj się, czy wolisz pisać jako k, czy m dobrej nocy

ksiezycu to pomylka drobna nie rzodwojenie jazni takze nie prorokuj bez sensu bo z nieba spadniesz na tylek;]

Prawda jest bardzo prosta i prozaiczna - po prostu mężczyźni, tak jak kobiety, na początku znajomości też każdorazowo myślą nad tym, czy kolejne spotkanie (randka czy jak-tam-to-zwał) ma sens, rzeczony osobnik najzwyczajniej stwierdził że nie i tyle.

ja jestem daleka od tego, by kogoś posądzać np o rozdwojenie jaźni tylko w necie można być każdym i nie wiem czy jestes m czy k i czy rzeczywiście narzekasz na m, czy może na k. Oczywiscie nie muszę tego wiedzieć, ale jak ktoś lubi udawac, to powinien się pilnować...