Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pannnna mloda moze

narzeczony powiedzial, ze bierze slub zeby mi zrobic przyejmnosc........

Polecane posty

Gość pannnna mloda moze

na imprezei u znamycxh wczorja wieczarem.... teraz czekam na niego clay dzieni mysle ze ja nie chce brac slubu dla przyjelmnosci i nie chce zeby sie zmuszal... do d.... to wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sytuacja poniżej komentarza. Jeżeli mówił prawdę, to sprawa jest jasna, ślubu lepiej nie brać na tak wątpliwych pobudkach. Ale sądzę, że nie mówił prawdy, co nie zmienia za bardzo jego sytuacji. Nawet jeśli powiedział tak tylko dlatego, żeby zrobić z siebie \"biedną ofiarę\" przed znajomymi, że on niby wcale ślubu nie chce, to i tak poniżej komentarza.. a później co będzie mówił? \"Wiesz, tego bachora to tylko dla niej.. ja tam bym wolał bez..\" :o Widać, że ważniejsze jest dla niego, co powiedzą kumple, niż to, w jakiej Cię stawia sytuacji.. zachował się jak szuja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość albo chcial ci dac do
zrozumienia ze nie chce slubu albo chcical sie popisac przed znajomymi, bez komentarza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
facet zachował sie idiota to raz drugie widac ze kumpkle ważniejsi i sie popisuje jaki to on jest super pokazał jak cie traktuje że to co ty powiesz jest nie istotne jabym nie ryzykowala przyszłosci z takim typkiem bo mozesz tylko plakac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pannnna mloda moze
nie wiem jak zaczac rozmowe i jak to wszytko rozegrac....... naprawde odechcialo mi sie slubu po takim tekscie a jedenoczesnie, bardzo sie ngazuje w przygotowania, wybor alkoholu, nawet kolorow dekoracji dsykutowalimy nawet wczoraj o sensie malzenstwa i takie tam a tu taki tekst nawet nie jestem wsciekla, tylko zdziwiona baaaardzo i smutna..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale głupek
zacznij rozmowę na spokojnie, luzacko, z uśmiechem, spytaj co dokładnie miał na myśli mówiąc tak przed znajomymi, czy chciał się popisać czy naprawdę tak myśli. I jeśli naprawdę tak myśli to wygarnij mu, że dla przyjemności to Ci może kwiatka na dzień kobiet kupić i o ślubie porozmawiacie jeśli będzie naprawdę gotowy - pytanie czy Ty będziesz miała ochotę tyle czekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mówił to na poważnie czy w żartach? Ja z moim często sobie żartujemy na ten temat, on mi mówi że bierze slub żeby miał mu kto gotować a ja mu mówię że dzięki mnie nie zostanie starym kawalerem. Ale to są żarty i za coś takiego bym się nie obrażała. Gorzej jeśli mówił na poważnie, albo tym \"teatralnym\" tonem żeby pokazac przy kumplach że jemu nie zależy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pannnna mloda moze
na serio powiedzial!! niesetety na serio! To byla odpowiedz na pytanie " dlaczego bierzecei slub" zadane calkiem na serio! kur.a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie przesadzajcie
!!! Przeciez powiedzial, ze chce ci tym zrobic p r z y j e m n o s c . No to chyba dobrze, ze chce! Czyli mu zalezy, zeby bylo ci dobrze. Szczerze mowiac, facetowi tak naprawde zaden interes sie zenic (zawsze zdązy ze slubem i z dziecmi) i wiekszosc robi to wlasnie dlatego,zeby swojej babie zrobic przyjemnosc, tylko glosno tego nie mowią. Smiałabym sie z tego!!! Luzu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
facet chlapnął głupi tekst, a wy (co niektóre) do razu, że nic nie wart, żeby go rzucić itd. Miejmy nadzieję, że to miał być tyko głupi żart i że Autorka wszystko wyjaśni podczas SZCZEREJ rozmowy. Nie znacie facetów, że nie wiecie że czasami szybciej mówią niż myślą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pannnna mloda moze rozumiemTwoje zdenerwowanie,tez by mi sie zrobilo przykro gdyby moj facet tak powiedaial.przeciez slub to powazny krok w zyciu i nie mozna go robic tylko dlatego zeby sprawic przyjemnosc 2 osobie.powinno sie go brac dlatego ze sie tego chce i pragnie. moze pogadaj z facetem spytaj go dlaczego tak powiedzial,powiedz o swoich obawach i o tym co czulas,a potem zobaczysz co i jak. przepraszamz e zapytampo ile macie lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pannnna mloda moze
mam 27 a on 29 lat nie jestesmy dziecmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no rzeczywiscie macie juz swoje lata i dziwi mnie troche jego zachowanie.nie jest juz gowniiarzem wiec chyba powinien wiedziec jak zachowac sie w takiej sytuacji. mi by bylo bardzo przykro gdyby ktos kogo kocham tak powiedzialm. a moze nciskalas na slub i dlastego on sie na niegozgodzil?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boża koszulka
No i robicie jak zwykle z igły widły. Facet sobie głupio zażartował, pewnie zresztą cos w tym jest, że jemu ślub by nie był konieczny do szczęścia, ale to nie znaczy, że nie chca z nia wiazać przyszłosci albo ze jej nie kocha. Ja tez ślub ze swoim mężem wzięłam, bo tak sie lepiej kalkulowało finansowo, a jakby tego aspektu nie było, to jakby jemu zależało, to bym sie zgodziła, ale jak jemu by nie zalezało na slubie, to by zostało na kocia łapę. Ale to nijak nie świadczy o uczuciach. Tak czy tak, ze ślubem czy bez, chciałabym, żeby był moim partnerem na zawsze. Zrozumcie w końcu, że ślub nie jest warunkiem koniecznym do szczęśliwego zwiazku. I nie kazdy musi widziec tylko tę jedną drogę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boża koszulka
a facetowi po prostu powiedz na spokojnie, że ty tez chciałas slubu, żeby mu sprawic przyjemność, ale skoro on z własnych pobudek slubu nie chce, to nie ma potrzeby go brać i nie dawaj poznać, że cię to ubodło, poczekaj na reakcje, co on powie, jak usłyszy, że tobie też zwisa, czy slub bedzie, czy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojejku to nic takiego
faceci w takich sytuacjach często mówią nieodpowiednie rzeczy bo nie myślą jak to zabrzmi... jak my się poczujemy. mój też mi mówi, ze jak dla niego to on mógłby żyć i bez ślubu byleby razem ze mna a slub bierze bo wie jakie dla mnie to wazne a on chce abym byla szczesliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No kurna mój jakoś tak nie mówi.. może powinien wygłaszać w towarzystwie jakto chce mi zrobić radoche i idzie dlatego do ołtarza ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pannnna mloda moze
wiecie co ja jestem swiadoma ze slub sie bierze troche dla tradycji, troche dla rodziny i chyba na samym koncu dla siebie, przynajmniej taki slub z weseliskiem.... ale boli taki tekst rzucony, obcym w sumie ludziom...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja rozumiem autorkę
mój eks często w żartach mówił (także znajomym), że jest ze mną bo ja taka biedna i innego bym sobie nie znalazła, że ślub ze mną weźmie żebym nie była starą panną a jemu będzie miał kto gotować i sprzątać. Żarty żartami ale... W końcu jakoś inaczej zaczełam postrzegać ten związek, jego głupie uwagi i zachowanie w stylu 'macho' zaczęło mnie faktycznie wkurwiać. Teraz jestem facetem, który twierdzi, że wziął ze mną ślub bo mnie kocha i chciał być zawsze razem. Ja widzę różnicę, inni nie muszą :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko, mój mi czasem powtarza, że ożenił się ze mną dla mojego biustu, a ja mu, że ja z nim dla jego tyłeczka :D Tyle że to trochę co innego, niż opisana przez Ciebie sytuacja. Przede wszystkim my tak mówimy do siebie, a nie do innych. No i w oczywisty sposób w żartach, a nie by zrobić na kimś wrażenie. Trochę to niepokojące, bo jeżeli facet chciał tego ślubu, a teraz zaczyna tak sobie usprawiedliwiać swoją własną decyzję, to tak jakby się jej wyrzekał. I teraz to można obrócić w żart, ale jeżeli sam siebie przekona, że tak jest, to za parę lat skończy w wiecznych pretensjach do Ciebie, jak go paskudnie wmanewrowałaś, a jak on się wspaniałomyślnie poświęcił itd. Wszystko zależy od tego, jakimi jesteście dla siebie partnerami i jak szczerzy ze sobą jesteście. 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Facaci nie chcą się hajtać, ale w dużej mierze dlatego , że maja wszystko pod nos wcześniej -ile par rozpoczyna współżycie po ślubie? ile mieszka ze sobą? . Nie mówię, że to żle- też tak robimy :) ale ma to swoje konsekwencje. Oni nie marza o białej bezie :) Miałam wątpliwości, czy mój N nie oświadczył mi się, dlatego, że wiedział, że bardzo mi na tym zależy (tykanie zegara jeszcze dłuuugooo nie powinno nas gonić) . Pogadałam z nim po ludzku (bez robienia tragedii)- powiedział, że zdał sobie sprawę, że nie może życ bez mojego usmiechu rano na dzień dobry :) Gdyby podczas naszej rozmowy wyszło, że robi to tylko dla mnie to bym jakoś przeżyła- wybralibyśmy jakąś odległą date i tyle. Ale wśród znajomych.....wkurzyłabym się ostro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakas tam kobieta
Bo dla faceta slub nie jest tak wazny jak dla kobiety. Bynajmniej w wiékszosci przypadków. Ze tak powiem oni sié tak na to nie "spuszczajá" jak kobiety. Wielu po prostu poszloby podpisalo co trzeba i do domu. Tak to juz bywa. To KOBIETA chce byc ksiézniczká, to KOBIETA chce sié czuc najwazniejsza i najpiékniejsza, to wokól KOBIETY jest najwiécej zachodu - kiecka, fryzjre, wlosy, makijaz itp a facet tam robi jako przyczepka. To KOBIETA decyduje jaki on ma miec garnitur, zeby on do KOBIETY pasowal, to KOBIETA chce decydowac o wszystkim zwiázanym ze slubem bo to jest JEJ dzien. Wiéc nie dziwcie sié, ze oni tak sié czujá.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakas tam kobieta
A poza tym wieczne zdanie faceta - czy ten papier cos zmieni? Kocham Cié i ché byc z Tobá, mozemy podpisac papier, ale po co wydawac do tego masé kasy. Na jedná noc, gdzie i tak wiékszosc nie bédzie zadowolona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlatego właśnie na to forum jest babskie :) faceta ze świecą szukać- a przecież tyle samo ich bierze śluby- przynajmniej w Polsce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziwne to :o mój facet bierze slub ze mną, bo mnie KOCHA, a nie dlatego,żeby mi zrobić przyjemność, aż taki \'poświęcalski\' to on nie jest...gdyby mu zwisałó, czy bierze teń ślub czy nie, to prawdopodobnie w ogole by się nie oświadczył..a skoro to zrobił, to znaczy, że jednak PO COŚ to było... Ja bym tego kolesia ochrzaniła zdrowo...na pewno chlapnął tak, żeby sobie znajomi nie pomysleli, że taki jest \'kochaś\', ale skoro juz podjął decyzję o związku z Toba to powinien to tej sprawy jakoś po męsku podejść...Ja bym się wkurzyła za coś takiego, i jesczez przy znajomych pół-żartem powiedziała, że \'nie musisz mi robić łaski\' i bym se poszła gdzieś do inengo pokoju, tak, żeby go zatkało i zastanowił się nad tym, co palnął :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no, mi się wydaje, że to też zalezy od charakteru faceta...jeden częęęsto mowi i rpzyw szystkich, jak to bardzo kocha, a drugi bardziej to okazuje niz głosi, kolejny wszystko umiarkowanie, a jeszcze inny ani jedno, ani drugie, jednym slowem - leniwiec pospolity, mysli, ze jak ma laske, to nic nie musi robić bo ona rpzeciez wie o tmy, ze on ja kocha....moze ten "narzeczony" to któryś z tych typów więc ja bym aż tak nie generwlizowała, że 'chłopiec". w ogóle ktoś ze znajomych zadał idiotyzne pytanie : dlaczego bierzecie ślub'? no ok, rozumiem, gdyby nagle okazalo sie, ze dziewczyna jest w ciązy albo że chodzą ze soba ze2-3 miechy..można sie pytać....ale widać po temacie, że dziewczyna jest wrażliwa, musi go kochac, uwazala, ze on ja tez kocha i dlatego sie pobieraja i to jest dla wszystkich oczywiste, a tu nie dośc, że takie gooopie pytanie :o to jeszcze gooopsza odpowiedź... mi by było MOCNO przykro, zwłaszcza, ze taki pogląd faceta wydaje się dla autorki dośc niespodziewany? chyba nie naciskalas autorko na ten slub? jelsi tka, to mozesz wysnuwac wniosek dlaczego on tka powiedzial...co nie zmienia faktu, ze NIE POWINIEN gada tkaich rzeczy przy pól-znajomych :o ja bym ochrzaniła!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×