Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kitten3176

Dziecko placze przed usnieciem!!!

Polecane posty

Gość kitten3176

Moja julka ma 3 miesiace. jak klade ja spac to wrzeszczy wnieboglosy. Czy to jest normalne????????? widze ze chce usnac ale nie pomaga bujanie, kolysanie. tylko smoczek troche ja uspokaja. Staram sie ostatnio malo jej dawac ten smoczek ale chyba ciezko bedzie ja odzwyczaic calkowice iod niego. Jak miala kolki to byl niezastapiony a teraz widze ze nie potrafi usnoac bez niego. A nawet jak jej wsadzesmoczek to tez zabiera mi troche czasu zanim sie uspoki. W dziemn usypiam ja w wozku bo nie da rady w nocy spi troche na zmiane a lozeczku i ze mna. Czy to jest normalne ze dziecko to tak musi krzyczec zanim usnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SNap
Jest tylko jedno dobre rozwiazanie - sprzedaj dziecko cyganom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kitten3176
szkoda ze ciebie matka nie sprzedala!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klkokok
a dlaczego zabierasz jej smoczek,przecież to maleństwo jeszcze i do tego pewnie już nauczyło sie zasypiać ze smokiem......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kitten3176
zabieram jej smoczek jak usnie juz. W trakcie zasypiania ma go w buzi ale wyglada to tak ze ona placze, ja jej wsadzam i mija kilka minut zanim ona go wezmie i zaczyna ssac. Zaczelem jej zabierac podczas snu bo budze sie ostatnio kilkanascie razy a nocy i musze jej ten smoczek wsadzac jak wypadnie.Krzyczy i placze i nie potrafi zasnac ponownie jak go nie ma w buzi. Ostatnio je ostatni posilek (karmie ja piersia) o 12.00 i potrafi dotrzymac do 7.00 ale co z tego jak i tak budzi sie w nocy czesto i krzykiem dopomina sie smoczka. Ma tak duza potrzebe ssania ze juz nie wiem. Ostatnio mi sie tez zaczela slinic no i wsadza paluszki do buzi w dzien. W nocy nie zasnie ponownie bez smoczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klkokok
aa w takim razie masz rację.Spać ze smokiem też bym nie pozwoliła:) Bo to umęczenie tylko.A może jest za bardzo zmęczona wieczorem i nie może zasnąć,denerwuje się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kitten3176
gdzies przeczytalam ze dzieci niektore za za bardzo podniecone calym dniem i przemeczone bodzcami z zewnatrz. Moze dlatego tak placze przed usnieciem. Czy Wasze dzieci tez tak czasami sie zachowuja? A co do smoczka to jak miala kolke to byl dla mnie najlepszym wynalazkiem. Mala sie uspokajala. teraz kolka przeszla a propblem smoczka zostal. Nie miala byl nic przeciwko temu by mogla sobie possac przed spaniem ale w nocy chciaalbym zeby odzyczaila sie od niego i zasypiala albo probowala sama bez niego zasypaic jak sie wybudzi. Czy znacie jakies sposoby??? Tak szczerze to lepiej spala jak karmielam ja czesciej w nocy. Possala sobie piers i usnela iod razu. Teraz jak nie potrzebuje tylu karmien to chyba znalazla sobie inne rozwiazanie- SMOCZEK. I jak jej wypadnie w nocy ja musze wstac. Propbowalam jej nie dawac ale tak plakala ze dla swietwego spokoju ( no i meza , ktory wstaje do pracy) dalam jej. Chetnie poslucham porad co do tego smoczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zupelnie normalne! moj do 4ego miesiaca wrzeszczal od 5 - 7, nic nie pomagalo, a potem jednego dnia wszystko minelo. Nic nie pomagalo - masaze brzuszka sab simplex na kolki, cieple mleczko, NIC! Zycze wytrwalosci!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kazde dziecko jest inne,moja corcia np nie lubi smoka ma 3mies. i czsami wygodnie byloby mi go jej dac ale ona nie lubi.mialam z nia tez kilka razy taki problemze darla sie w nieboglosy i pomaga jedynie szum suszarki! jak miala kolki to to nie pomagalo zaczelam stosowac sab simplex i problem kolek ustapil.ale jak mala jest marudna lub zaczyna plakac szczegolnie wieczorem i nie mam sil juz jej nosic to wlaczam suszarke i problem z glowy.problem jest tylko z rachunkami bo nieraz ze zmeczenia sama zasypiam przy suszarce :) proponuje sprobowac na moje dziecko to naprawde dziala.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×