Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kamillaa26

Czy to mozliwe?

Polecane posty

Gość ele222
*nie wchodz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamillaaa26
I juz podszywy;) Nie potrzebuje, aby facet duzo zarabial, gdyz sama pracuje i stac mnie na wszytsko co chce (w rozsadnych granicach oczywiscie) :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdfd
tym sposobem jesteś ograniczona do facetów, którzy zarabiają więcej niż ty, bo żaden facet nie chce zarabiać mniej niż jego kobieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gaz paralizujacy
a ja mysle ze czekalas na rycerza z bajki?? szkoda ze zycie to nie bajka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ju...
Ele, a czy jesteście para?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamillaaa26
Nie czekalam na rycerza z bajki i nie czekam. Sama nie jestem krolewna;) Nie mam listy z cechami, jakie powinien posiadac facet. Po prostu czekam na "to cos". na wiecej niz sympatie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mrowka_robotniczka
A jak wlasnie spotkalam mego meza to nie zakochalam sie w nim od razu. I gdybym go od razu odepchnela to kto wie czy nie ominelaby mnie ta milosc. Takze jestem za tym by jednak dawac szanse.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ju...
Na rycerza to Ty nie czekaj, a na księcia.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marioo
Myślę,że ele222 mądrze mówi! Skoro jesteś rozsądna i nie szukasz supermana, tylko normalnego uczciwego faceta, to myślę,że to jest normalne i tyle!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamillaaa26
Zawsze daje szanse. Nawet jak ktos nie spodoba mi sie na 1szym spotkaniu to daje sie zapraszac na kolejne. Nie odrzucam nikogo,ze wzgledu na wyglad, a zreszta ja mam dosc specyficzny gust, wiec podobaja mi sie faceci, ktorzy dla innych sa malo urodziwi;) ju---->:D:D;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mrozynka
czyli racja, starsi panowie ze sporym brzuszkiem (i kontem w banku)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marioo
Mi się wydaje,że człowiek czasem wchodzi w związek np. żeby społeczeństwo sobie pomyślało, że nie jestem jakiś wypatrzony, żeby uszczęśliwić rodzinę, ze strachu przed samotną przyszłością, dla pieniędzy, sexu, a uczucia liczą się coraz rzadziej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamillaaa26
Zadni starsi panowie z brzuszkiem:D Nie szukam ojca is ponsora, a chlopaka:D;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamillaaa26
Mario---> masz racje. U mnie przy kazdej okazji ciotki i wujaszkowie niezmiernie sie dziwia dlaczego jestem sama;) A raczej dziwili sie, bo osttanio juz nie wytrzymalam i kazalam im pilnowac wlasnego nosa a takze zon i mezow:P;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ju...
Kamilko, poważnie to klątwa imienia, wiem cos o tym.:P Serca, by pokochało, nie zmusisz. Spotkasz jeszcze fajnych facetów, jak się niecierpliwisz, to zapytaj wróżki na ogólnym (nie żartuję).:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ju...
poza tym wierzę jeszcze w świętego mikołaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamillaaa26
Podzywacz ma jakas traume z dziecinstwa jak widze:P Chyba mikolja mu prezentow nie przynosil;):P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ju... podszywka
przyniósł mi za to wspaniałego chłopaka (już teraz męża) który właśnie robi mi kolacyjkę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marioo
No właśnie! Uroczystości rodzinne często mnie męczyły,ale kiedyś również nie wytrzymałem i coś dosadnie odpowiedziałem mojej wścibskiej cioci i od tego czasu cisza;)! Jeszcze raz podtrzymam swoje zdanie, myślę,że na miłość warto czekać, bo nie ma sensu wiązać się z kimś na szybko, a później pół życia żałować,że to nie to!Liczy się jakość, nie ilość!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamillaaa26
mario---> masz racje;) chociaz ja ostatnio zaczelma sie zastanawiac czy moje wyobrazenia nie sa zbyt idealistyczne. Chociaz z 2 strony wiem,z enie potrafilabym zyc i mieszkac z osoba, do ktorej nic nie czuje. predzej czy pozniej bym ja znienawidzila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marioo
A jakie są Twoje wyobrażenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ju...
Ju..., powiedz mu, proszę, aby nam też zrobił.:) A co będziemy jeść?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamillaaa26
Wyobrazenia o czekaniu na milosc;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marioo
Ale czego tak właściwie oczekujesz, od przyszłego, potencjalnego chłopaka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamillaaa26
Jezeli chodzi o wyglad, to wiekszosc facetow, ktorych spotykam na ulicy spelnia moje kryteria, wiec na tym polu problemow byc nie powinno;) Jesli chodzi o charakter to przede wszystkim cierpliwy, nie fochujacy;) i nie cwaniakowaty;). Zwyczajny, normalny, przecietny facet, chociaz w erze panow "metro" i sterydowcow raczej nie taki normalny;):D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ju...
Kamiś, a gdzie mieszkasz?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamillaaa26
Okolice katowic;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marioo
Więc życzę powodzenia, bo wartościowych chłopaków których szukasz jest trochę i myślę,że kiedyś kogoś znajdziesz!A poza tym, to myślę,że jesteś całkowicie normalną i wartościową dziewczyną i nic nie wydaje mi się dziwne! Moim zdaniem bo nie warto rozmieniać się na drobne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ju...
O.K., dzięki.:) A Mario uciekł, szkoda, bo widac było, że próbował Cie kokietować, widocznie przeczytał cechy i się przestraszył, bidulek.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ju...
Ups, podpadłam, więc się ewakuuję.:) Też życzę powodzenia - Wam obojgu, tzn. każdemu z Was z osobna, rzecz jasna.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×