Gość gość Napisano Luty 13, 2018 Przetoka to powikłanie po operacjach ginekologicznych , często po usunięciu macicy. Trudno powiedzieć czy to błąd lekarza, ale się zdarza i chwilka nieuwagi operatora przy krwistym zabiegu może doprowadzić do przetoki. Naprawa powinna być przeprowadzona przez urologa, ja pierwszą nieudaną miałam robioną przez chirurga i mimo dużych umiejętności chirurga operacja się nie udała i pozostał problem oraz duża blizna od spojenia łonowego powyżej 4 cm nad pępkiem. Ale w końcu udało się , myślę, że to już koniec z tymi ciągłymi wkładami urologicznymi i majtkopampersami, Współczuję wszystkim którzy mają ten problem bo wiem jakie to jest uciążliwa. Kochane myślcie pozytywnie mnie się udało po trzecim podejściu choć czasem miałam już wszystkiego dosyć, Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 17, 2018 witam jestem po takiej operacji i z tego powodu starałam się z zusu do sanatorium jednak na komisji odmówiono mi skorzystania z tego typu leczenia. Co moge zrobić i co mi radzicie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Kwiecień 3, 2018 Wyjazd do sanatorium należny się tylko po operacji ginekologicznej np usunięcie macicy. Przetoka nie jest zakwalifikowana do tego typu leczenia a ciężko się jej pozbyć-wiem co mówię bo mi udało się po trzecim podejściu. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Czerwiec 8, 2018 Moja mama ma też podobny problem..., konsekwencje brachoterapii, do tego biedaczka ma tez stomie, cudem byloby dla niej udana operacja przetoki, żeby przestać już chodzić w pampersach, ma 56 lat :( mieszka na pomorzu, chirurg onkolog, który miał zrobić operację, poinformował, że nie zrobi tego i że jego zdaniem nikt nie podjąłby się tej operacji:(, ale jak widzę, kobiet z tym problemem jest więcej, może jednak jest nadzieja... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Lipiec 13, 2018 Ważne jest nie poddawać się. Ja miałam przetokę w wieku 53 lat . Dopiero trzecie podejście zakończyło się pomyślnie. Dobry szpital to Katowicka urologia na Strzeleckiej lub szpital kliniczny w Zabrzu. Mnie operował profesor z Zabrza. Jak długo można chodzic w pampersach życzę wszystkiego dobrego i trzymam kciuki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 15, 2018 Mam podobny problem tzn przetoka pęcherzowo pochwowa. Bardzo się boję bo czeka mnie operacja naprawcza. Moje pytanie brzmi, ile czasu goi się po takiej operacji? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 20, 2018 To zależy jaką metodą, jeżeli przez pochwę to czas rekonwalescencji jest krótszy, jeżeli przez powłoki brzuszne do dłużnej, jednak nie zawsze da sie przez pochwę. W szpitalu jet się od 5 dni a potem l-4 poszpitalne ja miałam 30 dni. Życzę aby udało się za pierwszym razem. Jeżeli będziesz miała pytania to chętnie podzielę się moim doświadczeniem ( trzy razy operacja naprawcza) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 25, 2018 Operację naprawczą przetoki pęcherzowo pochwowej będę miała metodą brzuszną, nie ma innego dojścia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 25, 2018 Czy mogę dowiedzieć się się w gdzie była operacja naprawcza przetoki pęcherzowo pochwowej? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 25, 2018 Witam operacje przetoki pecherzowo-pochwowej miałam w Lublinie. Oferował mnie profesor . Poleceń udana za pierwszym razem przez pochwał. Polecam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 27, 2018 Witam , ja miałam operowana przetokę w Katowicach na Strzeleckiej. Niestety pierwsza próba nieudana, za drugim razem operacja w asyście prof. z Zabrza operacja się powiodła. Przetoki za każdym razem operowane przez brzuch. Wydaje się że to drobne skaleczenie pęcherza ale naprawa trwa czasami bardzo długo. Ps. słyszałam dobre opinie o prof. z Lublina Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 27, 2018 Czy miała jakaś z Was robioną taką operację w okolicach województwa pomorskiego? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 1, 2018 Mam pytanie jestem po operacji naprawczej przetoki pęcherzowo pochwowej, założony mam cewnik i nie za każdym razem,ale zdarza się że leci mocz po cewniku(cewnik przepłukany). Czy to znaczy że operacja się nie powiodła? Miała któraś z Pań taki przypadek? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 12, 2018 Niestety mam złą wiadomość. Ja miałam taką sytuację dwa razy i okazało się ,że operacja się nieudała. Jest jeszcze możliwość taka że cewnik jest zbyt cienki lub organizm się broni przed ciałem obcym. Jednak w większości przypadków to niestety nieudany zabieg. Myśl pozytywnie, jak się nie udało to następnym razem się uda. Wiem co mówię -udany zabieg miałam po trzecim podejściu. Życzę wytrwałości Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 12, 2018 Operację miałam metodą brzuszną tzn że za trzy miesiące mogę mieć następną operację zamknięcia przetoki? Czy któraś z Pań może dać namiary na dobrego fachowca? Jestem załamana.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 13, 2018 Bardzo mi przykro, wiem co Pani czuje. Tak jak pisałam wcześniej mi udało się za trzecim podejściem (operacja przez brzuch)Też byłam załamana ale nie trzeba się poddawać -głowa do góry .Wiem jak to jest nosić pampersy . Nie polecam chirurga , operacja powinna być wykonana przez urologa. Dobra urologia to Strzelecka w Katowicach dr Kawecki lub klinika z Zabrza. Takie operacje są bardzo rzadko wykonywane, a po moim przypadku katowicka urologia wie jak to zrobić (miałam tam 2 razy). Życzę wszystkiego najlepszego, odpowiem na pytana . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 24, 2018 Do Pani, która miała naprawczą operację trzy razy, czy wszystkie były wykonywane przez brzuch? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 24, 2018 Czy któraś z Pań była operowana w Szczecinie u Profesora Słojewskiego? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 27, 2018 Witam, niestety wszystkie operacje naprawcze były wykonane przez brzuch, inne dojście było niemożliwe. Minęło już 9 miesięcy a ja nadal się boję. Ponoć przetoki po jakimś czasie lubią się odnowić, mam nadzieję, że tak nie będzie i Pani uda się za pierwszym podejściu. Jak już pisałam najlepiej jak zabieg przeprowadzi urolog i to z doświadczeniem napraw przetok. Jest to zabieg wbrew pozorom skomplikowany u mnie trwał ponad 3 godziny. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Październik 6, 2018 Hej. Troche mi sie zrobilo slabo jak przeczytalam ten watek.. czekam na operacje naprawcza. Operacje usuniecia miesniakow i macicy mialam 30 sierpnia. 2 tyg po operacji lunelo ze mnie. Zdiagnozowana przetoka. Mam miec operacje naprawcza w grudniu w szpitalu im. Orlowskiego przez ordynatora urologi. Czy ktoras zna ten szpital? Jak czytam ze mialyscie po pare operacji naprawczych to robi mi sie slabo..jak funkcjonowac??? Mocz powoduje swedzenie i szczypanie i to ciagle zalewanie. Ja mam problem z chodzeniem normalnym... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Październik 7, 2018 Witam. Ja też mam ten problem... 10 sierpnia miałam usunięta macice, po 5 tyg pojawil sie kapiacy z pochwy mocz, na dzień dzisiejszy W ogole już nie sikam normalnie. Od tygodnia mam podraznienie z którym sobie nie mogę poradzić bo przecież jest ciągły kontakt ciała z moczem... no i odnośnie Pani która wpisała się powyżej... 3 grudnia mam się zgłosić do szpitala im. Orłowskiego . Również do tego lekarza. Jeśli to możliwe proszę Panią o kontakt na iwonafraczyk@o2.pl Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość 10 Napisano Październik 7, 2018 I bardzo proszę, jeśli któraś z pań miała podraznienie i się go pozbyla aby podzieliła się tą informacją bo tego nie da się wytrzymać, ani fizycznie ani psychicznie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Październik 9, 2018 Witam. Jestem miesiąc po operacji przetoki pecherzowo pochwowej i zaczynam się bać ze problem powrócił tylko w dziwny sposób. Wycieka mi coś z pochwy ale tylko po sikaniu. Skorzystam z toalety usiądę i mokra plama na bieliznie sie pojawia. Czy by to był nawrót. Proszę o pomoc bo wpadłam w histerię i nie śpię przez to po nocach Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Październik 11, 2018 Wyslalam do Pani Iwony maila. Mam nadzieje na kontakt. W ogole naprawde ciekawa jestem czy ktoras z pan probowala domagac sie jakiegos odszkodowania? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Październik 11, 2018 Wyslalam do Pani Iwony maila. Mam nadzieje na kontakt. W ogole naprawde ciekawa jestem czy ktoras z pan probowala domagac sie jakiegos odszkodowania? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Październik 14, 2018 Też zastanawiam się nad odszkodowaniem, czy jest szansa? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Październik 22, 2018 Na odszkodowanie raczej nie ma szans. Przetoka jest zakwalifikowana do powikłania które możne wystąpić pooperacji ginekologicznej. co do komfortu to polecam majtki chłonne tena, nie odparzają i daja komfort jak mozna to tak nazwać. Każde wycieki moczu z pochwy to przetoka . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 19, 2018 Witam Jestem po pierwszej i nieudanej operacji naprawczej przetoki. Czeka mnie oczywiście następny zabieg.Mam pytanie ,jak radziłyście sobie oczekując na kolejne operacje? Byłyście na zwolnieniu czy też na rencie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 20, 2018 Ja po zwolnieniu ze szpitala i wykorzystanym L-4 chodziłam do pracy, można poprosić lekarza rodzinnego o L-4 ale trzeba odczelac 3 m-ce na kolejny zabieg i przedłużające zwolnienie nie jest mile widziane w pracy, zwłaszcza że po kolejnym zabiegu jest nowe zwolnienie. Chodzenie do pracy jest uciążliwe( mało powiedziane)bo trzeba zabezpieczyć się w pampersy. Życzę wytrwałości, wiem co to znaczy. Pozdrawiam pechowców takich jak ja Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 2, 2018 witam jeżeli któraś z pań była operowana lub też będzie operowana w najbliższym czasie w klinice w Szczecinie bardzo proszę o kontakt na maila annbegowska@wp.pl Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach