tak bardzo się boję

uwzięłaś się desko! :(

ja bym nigdy nie wziela slubu majac poczucie ja bym wogole nawet sie ne zwiazala z kims na dluzej gdybym miała tylko poczucie :O

no to co miałaś, wiedzę?

jak miałam poczucie tylko to po 3 miesiacach maks mowilam do widzenia szkoda mojego czasu na poczucia..

annelka serce i to wystarczy serce wie co czuje

desko Ty naprawde gadasz jak nawiedzona :O zrozum,ze nigdy nie wiesz co przyniesie zycie !!!! ja cale zycie sie zarzekalam,ze nigdy mlodszego ... a teraz za tego mlodszego oddalabym wiele :(

no i oc z tego co przyniesie życie trzeba mieć swoje zasady a życie niech sobie robi co chce.. skoreo moje serce jets pewne i wie to nic i nikt mi tego nie zmieni .. nawet życie ktore tak sobie zakpiło z Nas

mówicie tak bo nie spotkałyscie tego jedynego na całe zycie...nie wioem moze zapytajcie starszych osób, ktore cale zycie spedzily z ttym ejdynym to wtedy zrozumiecie co sie czuje i ze nic tego nie zmienia mimo upływu lat, zycia i sytuacji

tak desko my z annelka nic nie wiemy a Ty zawsze wiesz wszystko najlepiej, mimo,ze wiele osob mowi Ci ze sie mylisz ....

ja nie mowie ze nic nie wiesz tylko ten jedyny widać przed Toba jeszcze wtedy nie patrzysz na zycie, na sytuacje kochasz zawsze niezmiennie tak samo mimo upływu lat ..kiedyś wspomnisz moje słowa

ale ja kocham tak samo :) jak bede kochac tak samo za 30 lat to bede mogla stwierdzic,ze to pewnie ten jeden jedyny, a teraz poki co nie mam takiej pewnosci

dziwne podejście ja bym nie byłą z kimś żyjąc 30 lart zeby sie przekonac czy to ten jedyny...:O

jeśli być to tylko z tym jedynym i nikim innym, a nie po 30 latach stiwredzić ze to nie ten

ale Ty tak samo jak i ja nie wiemy czy to sa ci jedyni ... ja moge teraz myslec,ze to ten jedyny a za jakis czas moze sie okazac ze jednak nie

albo jest albo nie jest to się wie

coci, nie przekonasz jej :(

może macie pecha ja tam weidziałam od pierwszych chwil ..:D i ta pewnośc rosła wraz z moim uczuciem i miłością i niezmienia jej nic to jest własnie ta jedyna miłosc :D

to super, czekaj do lipca. Miejmy nadzieję, że nie zawiedziesz się!

nie mam już na co czekasz nie czytałaś wcześniej napisałam mu dzisiaj esa i wszystko jest jasne wazniejsza jets wygoda i kariera z nią niż miłosć.. :o

moim zdaniem i tak będziesz wciąż nad Wami myśleć!

no i nie odezwal sie :( wiem,ze mnie nie olal, wie,ze jest zajety, ale jakos mi smutno :( w dodatku kolezanka miala przyjsc na noc i nie przyjdzie i mi przykro :( plakac mi sie chce :( tesknie za nim straszliwie

no szkoda coci :( ale przynajmniej wiesz, że Cię nie olał :) mój raczej w domu, ale nie przejmuję się tą ciszą

podchodze do tego z rozsadkiem, przynajmniej staram sie :P skoro napisal dzis rano to chyba raczej mnie nie olal ....

desce i tak nie przetlumaczycie. mnie wyzywa od starych panien, choc jest w moim wieku. ona jest nawiedzona. a wam dziewczyny radze i zycze, zebyscie sie troche rozerwaly. ja dopiero teraz widze, jak bardzo bylam na uwiezi, a to on mi zarzucal, ze go uwiazalam. po prostu zawadzalam mu w zabawie i paleniu ziola. dosc! znajde sobie kogos, kto docenia mnie i moja dobroc, a z patalachami WON!

slamandra cchesz granat bedzie szybciej skoro ty chcesz cale xzycie zyc zabawa to abw sie odczep sie ode mnie nie docierra do Ciebie ze niektorzy maja inne wartosci slepa jestes.. ty to dopiero jesteś naweidzona kazdy kto sie nie baiw jest dla ciebie nawiedzony

niestety w Twoim wieku a dzieli nas niebo i ziemia ..ty nigdy nie rdorośniesz do mojego poziomu.. bo ty jesteś na poziomie dziecka które za jedyny priorytet uznaje zabawę i rozrywkę.. a ja wyrosłam z tego już lata temu.. w pewnym wieku trzeba spowaznieć, i myśleć innymi wartościami ..dla mnie teraz od lat najwazniejszym priorytetem jeststworzenie rodziny i prawdziwegodomu dla dzieci..a nie jakies tam stratya czasu na bawienie sie i falszywych pseudo nudnych przyjaicół ..

Tak, zgadza sie. Zabawe. Przypominam jednak, ze jestem absolwentka wydzialu fotografii London College of Communication oraz kursu w Central Saint Martins College of Art and Design. Ponadto jestem cenionym specjalista w firmie medialnej zajmujacej sie fotografia w Londynie. W przeciwienstwie do ciebie, nie wisze calymi dniami na komputerze czekajac na ochlapy faceta, ktory wyparl sie wlasnego dziecka I uderzyl, jedynie w pracy, gdy mam niewiele zajec. Ponadto pasjonuje sie literatura, jezdziectwem, podrozami oraz kinematografia. Lubie dobrze zjesc, a takze wypic piwko ze znajomymi. Ja takze pragne zalozyc rodzine, ale najwidoczniej nie trafilam jeszcze na tego jedynego, bo klekanie przed kims, kto nie chce ze mna byc jest ponizej mojej godnosci. A co ty mozesz o sobie powiedziec?

to że nie jestem chwalipiętą i nie musze sie sobą chwalić... a to co piszesz nie ma dla mnie znaczenia.. gdybys w tym wieku miala dom, dzieci rodzine to by mnie interesowalo ale jakies tam dyplomy, chwalenie sie szkołami phii

no tak, bo ty nie masz sie czym pochwalic :-P twoje zycie jest nudne jak flaki z olejem :-)

nie musze się chwalić mam dyplom, skończyłam studia..pasjonuje się językiem ale to dla mnie to są dodatki do prawdziwego życia nic więcej.. chwalić to ja sie bedejak bede miec wymarzony dom i dzieciaczki :D ..jak osiągnę najważniejszy sens życia :D