tak bardzo się boję

jak odezwie się szybko to spróbuj, ale chyba :)

bo ja i tak chcialam mu to powiedziec, ale jak sie spotkamy .... wiecie co nawet moja kumpela ktore byla do niego sceptycznie nastawiona, a byla dzis ze mna jak dostalam tego smsa powiedziala mi,ze nie wiem czy to prawda :O co mam robic ?? moze zostawic mu wiadomosc,ze zostalam tylko dla niego a on ma inna ....

nie tak mu nie pisz... to gupio zabrzmi

dobra wiadomosci nie zostawie :P ale jak sie odezwie to chyba zaryzykuje ostatni raz ....

bo to by tak wyg;ladalo jakos przez Ciebie nie pojechalam, dla ciebie zrezygnowealam z planow ..nie to naprawde bytka jakso zabrzmialo do bani .. oskarżycielsko

jeśli nie odezwie :) ale nie pisz mu w tonie pretensji, choć to chyba będzie trudne :(

tez mi sie wydaje,ze to tak zabrzmi ... ale to co mam robic ?? juz nic nie robic nawet jak sie odezwie ??

annelko to jak mam mu napisac ??

apropo powrtoów i rozstań moja kumpel mi wczoraj napisała , że jej były chche do niej wrócić .. tylko, że wracać zaczął chcieć jak Ona już z innym, i teraz jak mówi do nowego tego nie cuzje co do byłego, i nie wie co zrobić, na razie jest z oboma , bo nie może się zdecydować co zrobić..ten jej były palił trawke czy cos ale mowi ze wszystko wrocilo cale uczucie jak sie odezwał, a nowy jets fajny ale mowi ze to jednak nie to i miota sie :O

nie wiem :( zadaj mu konkretne pytania, jak ma na imię (Monika?), od kiedy z nią jest, jak spędził majówkę?

to od kiedy z nia jest juz zadalam ;) dlatego mam andzieje,ze sie odezwie, bo przeciez napisal,ze jest z nia (??) i nie ma jak odpisywac, wiec chyba powinien sie odezwac ?? jezu czemu to takie skomplikowane :( ja bralam to za pewniek,ze ona jest, a teraz juz sama nie wiem ale wiem,ze jak jest to jest tylko po to,zeby z nia miec sex i dla zagluszenia uczuc ... tylko,ze on nie rozumie,ze uczuc nie zagluszy raz na zawsze :( ze to kiedys i tak siewyjdzie co on czuje :O

wiem coci, ale on w tej chwili chciałby się oszukać- to umiem zrozumieć :(

mi sie wydaje,ze ta dziewczyna jest, bo nawet na gre nie wszedl od kilku dni :( tzn od wtorku rano :O tylko po co do mnie jeszcze wczoraj ran pisal ... ??? co on myslal,ze ja przy nim bede dalej mimo tego,ze kogos ma ??? nie bede bo to za bardzo boli :( i nie chce komus mieszac w glowie ....nawet jego pomocy juz nie chce !!!

cioci nie chce przesądzać .. mogę tylko powiedzieć że "nas" zanczy sooby z tymi zachowaniami patrząc po sobie lekką ręką stać by na coś takiego i to nawet bez poczucia winy, że tym się zraniło i robi źle.. bo w naszym, mniemaniu to pomaga pozornie coś zmioenić :O wiem, że to brzmi jak potłuczone ale tak to wygląda

desko wlasnie on wie,ze rani, ale mysli,ze to mi pomoze zapomniec (??) nie wiem nie rozumiem tego :( :(

trudno cokolwiek mi tu jeszcze powiedzieć, napisać a wiem, że będziesz rozważać, roztrząsać :(

i nie zrozumiesz .. bo tego "normalne" osoby nie zrozumieją.. dla was to ejst neizrozumiałe dla nas tak..

annelko wiem,ze Ty tez uwazasz ze on cos do mnie czuje .... wszyscy tak mysla :( :( :(

coci, mnie też to wszyscy wmawiali, a teraz widać, że się pomylili

ja piszę, że to że czuje coś poważnego do Ciebie jest bardzo możliwe

annelko ale ja jestem po drugiej stronie barykady ;) nie zapominaj o tym ;)

masz rację, czasem te role mi się mylą :( ja się bałam, a po rozstaniu zawzięcie walczyłam i przegrałam

z tego co Ty piszesz to P powinien zaczac walczyc w ktoryms momencie ... ale za to przerazona nie walczyla :( wiec to chyba tez sprawa indywidualna :( poza tym jakby P zaczal kiedys walczyc to uplynie wiele czasu az zgodze sie na powrot !!! i tego ejstem pewna i wydaje mi sie,ze dopiero po naprawde szczerym powiedzeniu,ze kocha ulegne ....

annelka bo walka nic nie daje ja walczyłam 3 miesiace i ytle mi to dało ze tylko nerwy sobie nawzajem zszarpalismy niepotrzebnie.. a dopieor cisza , spowodowała jego zwrot ...

cioci on jets facetem razem z tym wszystkim to jeszcze inaczej wychodzi .. faceci generalnei zawsze maja inne podejscie na te sprawy i nawet jeśli uczucie jets to ejszcz enie przesądzi sprawy że coś z tym zrobia :O prędzej właśnie będą próbowali zapomnieć.. uciec od tego co czują

sprawa charakteryu widocznie przerażona ma więcej godności ode mnie :( albo bała się ośmieszyć, bo ja tak czasem się czuję (sama przed sobą)

a ja mysle,ze ona jest po prostu bardziej dumna, a moim zdaniem w milosci nie ma miejsca na dume !!!!!!!!!!!1 i ter4az pewnie sobie myslisz ze p powinien zaczac walczyc, a jak on tez pomysli,ze jest za dumny na to ??? i tak bedziemy sobie oboje cierpiec :( :( :( annelko przepraszam, ale teraz to gadasz bzdury :(

ja mojemu non stop mieszałam tzn. raz się zbliżałam, a za drugim razem fuknęłam, mówiłam, że praca a nie on jest ważny, wyśmiewałam go, nawet jego rodzinę. A facet ma swój honor.

ta on dumny ona dumna bla bla jedno sie nie odezwie druga sie nie odezwie i ytak sie rozmina na zycia zakrecie.. sorry aler to tak ogolnei etraz bedzie mi sie tak na myśl nadepnęło ..

więc i teraz mógł mi nie uwierzyć, chyba.W każdym razie skończone!