Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przerażona jestem

tak bardzo się boję

Polecane posty

annelka a ten ktorego podalas strone za ile Ci odpisal ?? kurde bo ja jestem niecierpliwa i juz bym chciala wiedziec :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deskowata
annelka no nie tka słowo w słowo ale na przykład czy mam zwiększyć kontakt, czy zmniejszyć , czy za dużo nie narzucam się ,... ja ide tą droga od lutego a z tą od alegro od końca kweitnia pisze.. płacisz raz ona robi Ci analizę a potem pytasz i piszesz do niej ile potrzebujesz i kiedy potrzebujesz.. ja juz widze tego efekty ..tej drogi i tych wskazówek..i jest pewna że zakońćzy się sukcesem w lipcu ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobra ide sie wykapac, zrbic na bustwo przed wyjsciem na koncert i bede sie bawic we wrozby ;) oszalalam :D :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annelka
dwa dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deskowata
Adammus odpowiada w tygodniu..ta z alegro do trzech dni cioci.. teraz przed chwila ja korzystałam z Joanny Godeckiej ona od reki no prawie bo trochę mija czasu zanim odpisze ..mnie to zajęlo około dwóch godzin teraz ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annelka
a na czyi koncert idziesz? dobrej zabawy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To na obie musze poczekac :( buuuuuu :O ehhh to napsize dzis do tego od annelki i bede czekac na odpowiedz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ide na T LOVE ale dopiero ok 21.30 wiec jeszcze tu z Wami posiedze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annelka
lubisz ich?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annelka
ja jestem chora i ostatnie co bym chciała, to wyjście gdzieś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedys ich lubilam, teraz nie slucham, ale przy tym mozna sie super wyszalec i zabawic i dlatego ide :) teraz ide sie kapac :P Jakas pozytywna energie mam i nawet ochote na zrobienie czegos ze soba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annelka
i tak trzymaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W ogole to odpowiem na pytanie annelki kiedy ten topik sie skonczy ;) ja mysle,ze nie powinien sie konczyc nawet jak juz bedzie u kazdej z nas dobrze czy z nimi czy z kims innym, bo uwazam ze wszystkie przseszlysmy dzieki temu topikowi duza metamorfoze, wszystkie sie zmienilysmy wiele zrozumialysmy i musimy sie dlaje wspierac, ale moze juz nie w tym temacie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deskowata
ja jestem za :) .. może nie będzie szczęśliwych happy endów ale .. ja przynajmniej się czuyje psychicznie lepiej dla samej siebie.. a zapomniałam wam napisać.. wczorja w nocy podjęłam decyzję ...jesli K. nie wróci..w sierpniu witaj Ameryko:D Matt załatwia mi już pracę.. także w ciemno nie jadę, potem tylko wiza i jadziemy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annelka
a ja mam nadzieję, że kiedyś moje unikanie problemu, to co z P było mnie będzie śmieszyć, a nie zawstydzać. I mam nadzieję, że jeśli poznam kogoś innego, to nie będę mieć z nim tego typu problemów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
deska gratuluje tego wpisu !! :) wreszcie pojawiaja sie mysli,ze jak on nie wroci, to nie bedzie konca swiata ;) annelko my juz o to zadbamy zebys sie z tego smiala :P Kiedy masz dokladnie wizyte ?? le nawet jak sie pozbedziesz problemu to zostaniesz z nami ?? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deskowata
Cioci jaki koniec świata raczej chyba początek :P... deska rzuca wsyztsko i wyjeżdza :P może poznam jakiegoś fajnego amerykanina co ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deskowata
bede tesknic i kochać to się Cioci nie zmieni .. ale to nie znaczy że już macie kupowac w lipcu kwiatki na mój pogrzeb nie popadajmy w przesadę, chyba nie po to chodziłam na terapię zeby teraz rzucać się z mostu:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deskowata
widac mam szczęście spotykać takich ludzi na drodze , któzy mi pomagają..Matt powiedział że dla neigo to normalne..bo pytałam go dlaczego mi pomaga.. w sumie znaliśmy się krótko 10 lat temu .. powiedział zeby nie gadała tylko po prostu korzystała... wyslę mi zaprosznie, załatwi bilet ..teraz tylko kwestia dostania wizy ale myslę ze przy zaproszeniu, załatiwonej pracy nie będa robić aż takich problemów.. no i będę robić to co lubię:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deskowata
Annelka widizsz ile terapia daje desja juz niechce sie rzucac pod pociąg:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annelka
ja też trzymam kciuki :) mam nadzieję, że w lipcu jednak to się nie zmieni, te Twoje nastawienie w razie nieodezwania się Twego eks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annelka
ja nigdy przez P nie miałam takich myśli, szybciej przez to co się dzieje w życiu zawodowym.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deskowata
nie annelka nie zmieni itka czy tka bede happy :D... choć nigdy go nie zapomnę i nadal będę kochac i gdzieś na dnie serca zostanie weicnzy ból .. ale życie toczy się dalej. .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annelka
i brata, jego rządzenie mną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annelka
no z tym się zgodzę, trzy lata to jednak było Uczucie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deskowata
było jest i bedzie na dnie serca boleć pewnie już zawsze ..wiem, że to nie minie.. ale bynajmniej z etgo powodu nikt mi nie musi kupować jeszcze kwiatków... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
desko a mi sie wydaje,ze teraz tak myslisz,ze nie minie ;) To najprawdopodobniej minie :) Mowie Ci ja ktora kiedys tez nie wierzylam,ze mozna przestac kochac :O I to po 4 latach ... :) Annelka ja tez nigdy przez P nie mialam takich mysli, zreszta ja nigdy nie mialam takich mysli, bo niestety widzialam jak ktos bliski probowal to zrobic 3 razy :O i wiem jaka to jest trauma dla innych :O Samobojstwo to egoizm !! A poza tym balabym sie,ze ja sie zabije a on bedzie chcial wrocic :O Ale mialam takie mysli,ze co on by zrobil gdyby sie o czyms takim dowiedzial .... To bylo jak z nim zerwalam i myslalam,ze jest gnojem :( A teraz wiem,ze on by sobie z tym nie dal rady i zrobilabym mu wiele zlego czyms takim :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annelka
a dla P jest pierwszym, którego aż tak pokochałam, odnowił moja potrzebę bycia z kimś, przy nim czułam chęć do życia i stworzenia własnej rodziny. Eks to była zabawa, lata młodej młodości (podstawówka, do drugiej klasy liceum), więc to nie mogła być miłość przez duże M.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deskowata
Cioci ja nie chce zeby mijało... moze kiedyś jesli nie teraz za pare lat on zrozumie...co nie ozancza ze jacys inni nie beda sie przewijac przez moje zycie..ale ja w sercu wiem, ze on był tym jedynym, ja to czuje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×