tak bardzo się boję

wczoraj nspialam smsa czy bedzie w ten weekend na gg.i ze wyjezdzam chyba na stale... on odpisal,ze jest w domu i moze byc na gg dzis popoludniu i ze to moja decyzja o wyjezdzie ale ze go zaskoczylam

za 66 dni wraca nie wiem, jak ja to jeszcze wytrzymam do kwietnia ten czas jakoś leciał ale ostatnio mam wrażenie że stoi w miejscu .. a co dalej potem :( może wcale się nie odezwie.. może będę czekać cały lipiec i nawet sie nie spotkamy i wyjedzie na zawsze z tamtą za granicę...:(

desko, nie wiem, co nami kieruje ale możliwe, że i ja bym tak powiedziała. Mówią mi, że ja się sama podstawiam, po to by o mnie źle myślano.

coci, zabolało go to :(

pewnie go zabolalo, moze to podziala... ale sadze,ze raczej pije z kolegami albo jest na mega kacu i nie ma sily wstac z lozka co jest opcja bardziej prawdopodobna i dodatkowo nie przecze, ze moglo go to zabolec ...

ja też bym się opiła, by czas nie dłużył się. Nadzieja będzie trwać do chwili gdy się zaloguje się na tym forum. Dziś raczej jest na uczelni. Tęsknię, głupia jestem odsuwałam go od siebie, a tak teraz mi go brAK :( ROZMóW Z NIM, JEGO WIDOKU, WZROKU. pOPROSTU GO!

ja juz mma dość che zasnąć i niech ...on mnie obudzi w lipcu .. i będzie jak dawniej :(

a tak apropo na alegro znalzłam świetna tarocistke, bardzo znana robi ekjstraszczegółowe analizy .. ostatnio wlasnie analizowala moje zdrowie i prace.. bo poza nim to jeszcze trza życie poukładac i w tych kwestiach.. pytasz a ona odpowiada do oporu ..

mi wróżby są nieprzychylne, a i tak kocham i nie potrafię sobie go z głowy wybić :(

u mnie cały czas takie same.. bez zmian.. w każdej to samo tak samo .. przedstaiwa sie niezmiennie sprawa, każda taorcista, czy tarocistka mówo o jednym zmiany będą w okresie lipca .. a żadna nie wiedziała że on wyjechal, i że wtedy bedzie szansa na spotkanie.

jeden mi nawet opisał ze poza tamta jest taka jedna jeszcze zauroczona nim..opisał ją.. i .. wiem, kto to jest to jest znajoma z którą rozmawiał na skype gdy był poprzednią za granicą.. wszystko się zgodziło wiek, wygląd.. to że coś ich łączyło..

ja nie zamierzam kierować się wróżbami, co będzie to nie od nas zależy, tylko od losu, od przeznaczenia. Choć to faktycznie dziwne, że tak często korzystasz z wróżb, a one mówią non stop to samo.

pytałam częste stawianie tarota nie szkodzi wcale...

mnie się wydaje że musi cośw tym być, choć ta ostatnia tarocistka powiedziała że taort to tylko droga którą nam pokazują karty ale to od nas zależy czy to odpowiednio wykorzystamy i czy tak będzie..

ja się nie znam, na swój temat wróżyłam u trzech różnych osób, wszyscy mówią, że to tylko gra uczuć, przyjaźń, a nie miłość.

ja jednak wiem, co czuję, więc to z jego strony coś nie gra, nie był zakochany.

no ja właśnie z tą ostatnią tarocistką od wczoraj pisze... jej możesz zadawać pytania ile chcesz płacisz po zrobieniu przez nią wróżby co trwa do trzech dni bo trzy razy rozkłada i analizuje sytuacje dla pewności.. a potem możesz zadawać pytania do oporu ..

a koszt to?

35 zeta

to ok, może i ja spróbuję, przez allegro?

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=351947863

dzięki

naprawdę warto robi niesmaowicie dogłebną analizę problemów , ja pytałam o wszystko... o prace , zdrowie, miłosć... od wczoraj ejszcze dopytywałam .. naprawdę świetna i dobry kontat..

a ja nie korzystam z zadnych wrozb, bo to chyba niepotrzebne stresowanie sie czasami :( chyba bym umarla gdyby wrozby powiedzialy cos czego nie chce :O

napisal wlasnie ... nie odpisze ... nie moge odpisac ... ale mi sie goraco zrobilo :O jednak pamietal ....

mi mówią, że my nie jesteśmy sobie pisani. że to przyjaźń - a czy karty potrafią to odróżniać??????

no widzisz, jednak myślał

cocinelka ty zaraz rozstroju nerwoego dostaniesz najpierw chcesz zeby sie odezwal potem milczysz... ja używam że skoro sie odzywa, normalnie na spokojnie dobrze jest utrzymywac kontakt... mnie taorcistka wlasnie powiedziała ze takie zachowanie dobrze świadczy bo często dfacet nei wie na cyzm stoi i reaguje agresją i niechęcią i unikaniem kontaktu.. dlatego trzeba rozmawiać zeby wiedział że ma jeszcze szansę że jesteś obok ..

annelka potrafią .. nam na podstawie daty urodzenia wychodzi że jesteśmy sobie przeznaczeni... że bedziemy razem ..ze stworzymy długi stabilny związek ... nawet mimo, tego że teraz nie jesteśmy razem.. ale wrócimy na pewno... bo przeznaczenia nie da się oszukać..

ale ja go musze troche podschizowac ... on jest za pewny mnie :( jak sie upomni smsem to odpisze, a jak sie nie upomni to jego strata :P i moja tez bo bedzie mi zle,ze moglam z nim pogadac a nie pogadalam :(