Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość plaskaczek

Czujecie potrzebę zemsty?

Polecane posty

Gość plaskaczek
mma nadzieję, chciałma odwrócić czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli wiesz, ze jest nic nie warta swinia, to czemu sie jeszcze gnebisz tym? jakis prymityw cie obrazil, ale taka juz natura prymitywa - obrazanie wszystkiego co zyje lub nie. nie ma sensu przejmowac sie tym. ewentualnie mozesz mu pokazac, ze jego odwalanie scen splynelo po tobie jak woda po kaczce. moze wtedy sie jeszcze bardziej wkurzy. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wypasiony kurczak
jak to czytam to sie tak zastanawiam czy sa jeszcze zdrowe umysłowo kobiety . Bo przypomina to pamietnik nastolatki . Nie rozumiem takiego postepowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wypasiony kurczak
osoby toksyczne takie jak plaskaczek i jej chlopak nie powinny miec faceta/kobiety , bo maja nierowno pod sufitem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plaskaczek
nie rozumiem, o co ci chodzi, sądziesz, że tylko nastolatki mająmonopol n atakie sytuacje, że dorosła kobieta nie ma prawa się pomylić i potem żałować? nigdy nie zdarzyło ci się, że ktoś się tobą zabawił, to dziwne, że mnie to wkurza i boli, poznałma faceta, który wydawał mi się naprawdę fajny, było mi bardzo dobrze, czułm się dobrze w jego obecności a on mi wyciał taki nr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ona nie jest chora umyslowo, tylko wg mnie zbyt emocjonalnie podchodzila do sprawy, a aby uniknac przejmowania sie takimi wybrykami, jak np tamten facet, wystarczy troche dystansu i chlodu emocjonalnego. :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plaskaczek
skoro się wypowiadasz, to przeczytaj chociaż moje wypowiedzi, uważasz, że tylko osoba toksyczna ma prawo czuć się podle? w takim razie sama taka jesteś, nie pisz głupot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plaskaczek
chłodu mi brakuje, wiem o tym, jestem wrażliwa i nigdy wcześniej nikt mnie tak nie potraktował, ciekawe, jak byś się czuła na moim miejscu, mądralo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie wkurwienie wzieloby u mnie gore nad tzw urazonymi uczuciami. odwdzieczylabym mu sie jeszcze gorszymi tekstami niz te jego skierowane do mnie, tak aby poczul, ze jest zerem, nie pozostalabym mu dluzna w tym obrazaniu. pisze o chlodzie emocjonalnym, a sama bym wybuchla zywa nienawiscia, heh, sama tez czasem nie potrafie zachowac spokoju. ale na pewno nie czulabym sie ponizona, nie przez takie zero, chuja i chama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plaskaczek
najbardziej mnie wk.. to, że jestem stara dupa a mimo to dałam się nabrać, to także kwestia urażonej dumy, na początku się go przestraszyłam, dlatego nie byłma wystarczająco ostra, serio, chciałabym go teraz zobaczyć i zrobić coś, by mnie popamiętał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tryrutiouo
A ile masz lat ? On ile ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plaskaczek
a cy to ma znaczenie.. ja pierdolę.. czy musze mieć 16 lat, żeby facet zrobił mnie w balona..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tryrutiouo
pisałaś, że stara dupa jesteś więc się z ciekawości spytałem i nie myślę o tobie żle dla wyjaśnienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plaskaczek
24, 0n 25

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tryrutiouo
to młodzi jesteście ! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tryrutiouo
Dobranoc. Oczy mi same opadają. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plaskaczek
dobranoc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plaskaczek
w sumie tylko dlatego go nie zmieszałma z błotem, nie jest to dl amnie problemem,w tej syt chciałma to zrobić, ale miałam wrażenie, że coś z nim nie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na Twoim miejscu UWAŻAŁABYM
Dziewczyno, nic mu nie pisz. Całkowite milczenie. Czy Ty nie rozpoznajesz tego typa? To klasyczny "nękacz". Jeśli się odezwiesz, zaczniesz nakręcać jego fiksację. Takie rzeczy z drobiazgów mogą się przerodzić w koszmar. Każdy gest z Twojej strony, nawet negatywny, będzie go utwierdzał w przekonaniu, że istnieje związek między Wami. Nie mścij się, to zaburzony człowiek, nikt normalny tak nie reaguje. Odetnij się. Jak będzie trzeba, zmień komórkę (mam nadzieję, że on nie zna Twojego adresu...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plaskaczek
bezpośrednio nie, ale jeśli będzie chciał, to z łatwością go zdobędzie. W p[ewnym momencie zaczęłam się bac, potem strach przerodził się w złość. Na szczęscie on jest daleko, bardzo daleko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fragile88
a ja Cie, rozumiem, plaskaczku. nie przejmuj sie tamtymi komentarzami. Te laski, co to piszą albo nigdy nie zostały poniżone przez faceta(moze w ogole go nie mialy,hihi) albo dawną mają taką sytuacje za sobą i udają, że nie pamiętają, jak chciały sie odegrac. Ja niedawno przezylam cos podobnego. Najpierw tanczylam z kolegą na imprezie, potem umowilismy sie kilka razy, on bardzo nalegał na to by chociaz sprobowac byc razem, ja mowilam, ze to nie ma sensu, bo niedlugo wyjezdzam, ale on caly czas swoje- słodkie smsy, wiadomosci na gg, bylo bardzo milo na randkach... No i zdecydowalismy sie 'sprobowac' bylo fajnie, miło, on był taki słodki. NIe zakochalam sie w nim co prawda, ale mi się podobał.Zerwał ze mną jak to się mówi bez ostrzezenia, nic tego nie zapowiadalo. Przez SMSA!!!! nie powiem jak sie poczulam, domyslcie sie same. Byłam wsciekla, napisalam, ze uwazam, ze mal racje i ja tez chcialam to zrobic(!). Potem ładnie sie ubralam i poszlam z kumplem w miejsce gdzie wiedzialam, ze bedzie. Był. Caly zcas posylal mi tęskne spojrzenia. a potem na gg wysylal wiadomosci typu, czy juz nic dla mnie on nie znaczy, czy byl porażką w moim życiui błędem. i wyszedl zaraz po tym jak ja i kumpel wyszlismy z tego lokalu. Przypadek? może. ale jeśli go zabolało i pomyslal, ze szybko znalazlam sobie kogos na jego miejsce to sie ciesze. zycze mu jak najlepiej, ale chce by pożałował tego, że kiedyś mnie potraktował jak zabawkę. i obiecuję wam, że jeszcze będzie chciał do mnie wrócić. a ja wtedy mu powiem 'nie'. tak, teraz mozecie pojezdzic sobie po mnie jaka to jestem prymitywna. ale kobieta musi miec jakas godnosc, nie pozwolcie by faceci pluli wam w twarz. nie udawajcie, ze to deszcz. Pzdr dla autorki topicu i buziak dla Ciebie:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plaskaczek
dziękuję, ja to także rozumeim w kategoriahc walki o swoją godność, ale z takim nie wygrasz, poza tym - nie wiem, czy nie powinnam się bać tak naprawdę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fragile88
no u Ciebie to rzeczywiscie koles przesadzil...a nadal sie odzywa do Ciebie? wysyla te oblesne smsy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziwne... ja bym nie wysłała takiego smsa, bo to troche żałosne i też nie bardzo rozumiem o cu się tu tak wkurzać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plaskaczek
wiesz o co? nie jestem pruderyjną kwoką, lubię flirtować z facetami, a on wydawal się naprawdę świetnym człowiekiem na dodatek, był wyjątkowo miły, szarmancki, kulturalny, romantyczny, no taki ideał.. hehe, a ja jak pierwsza lepsza dałam się nabrać, gdy zaczął mi zapychać skrzynkę dziwnymi smsami, w stylu - jesteś moim życiem, nie mogę przestać o tobie myśleć, chcę wiedzieć o tobie wszystko, jesteś dla mnie wszystkim, sto razy powtarzane słowo kocham i stałe pytanie - czy ty mnie też, w naszej miłości możemy wszystko itp.. trochę sie przestraszyłam, odpisywałma grzecznie, potem napisałam dłuższego smsa, żeby zrozumiał, że mam swoje życie i nie znam go ani on mnie, nie napiszę, ze go kocham, wtedy zaczęło się "myślałam, że mnie kochasz i będziemy.. ', "jeśli mnie kochasz, możesz przyjechać, wtedy.. rozumiecie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plaskaczek
a do Fragile - nie, już nie pisze od czasu, gdy mu napisałam, że na pewno nie spełnię jego fantazji, napisałam to będąc w lekkim szoku, teraz wiem, że on myśli, że ja dałam się nabrać na czułe słówka, a teraz cierpię i wypłakuje oczy.. może to głupie, ale wolałabym, by miał śwoiadomość, że nawet przez chwilę nie pomyślałam o nim poważnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem msciwa z natury , to moja wada wiem o tym. Tu nie chodzi o tylko o facetów. A jesli mowa o nich ,jesli którys potraktowałby mnie zle, albo na przykład zdradził odpłacę sie tym samym i to z wielka przyjemnościa....czy to chore?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plaskaczek
ja z natury nie jestem mściwa, po raz 1 mi się przytrafiło takie uczucie, jak dotąd raczej cierpiałam jeśli ktoś mnie skrzywdził, tym razem było to to granic możliwości chamskie i prymitywne, człowiek, któremu zaufałam w tym sensie, z ejest w porządku, uczciwy itp. zrobił ze ,mnie szmatę, chcę, żeby wiedział jakim jest śmieciem i gnojkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce mi sie zyc
hej, w moim przypadku zaczelo sie wszystko 2,5 roku temu chodzilam z chlopakiem zakochalam sie a kiedy on po 4 miesiacach zerwal ze mna zalamalam sie wyjechalam do angli odezwalam sie do niego prosil bym wrocila bo nie moze zyc beze mnie. wrocilam bylismy pozniej ze soba 4 miesiace i znowu sie rozpadlo dowiedzialam sie ze ma inna postanowilam sie zemscic przespalam sie z jego najlebszym kumplem po jakims czasie znowu pisalismy do siebie nie moglismy zapomniec o sobie jednak oboje wiemy ze nasz zwiazek nie mial sensu to on i tak wraca. teraz ma dziewczyne przeszlismy ze soba wielka klotnie a on po 2 miesiacach znowu sie odezwal spotkalismy sie powiedzial ze on nie kocha zadnej ze z ta jego dziewczyna tez sie rozpadnie ze u niego dziewczyna jest na ostatnim miejscu a ja sie zakochalam tyle sie to czasu ciagnie i tak boli kiedy np nie odpisuje na smsa odzywa sie tylko wtedy kiedy jemu sie spodoba a ja za kazdym razem trace glowe mam juz dosc nie mam sily kochac go i wiedziec ze nie jestem z nim a na dodatek on mnie ignoruje bo wszystko lata mu kolo d... pomuzcie chce zeby chociaz po czesci poczul to co ja przez te 2,5 roku on ma 18 lat i owina sobie mnie wokol palca mimo ze jestem stersza od niego o 6 lat wiem ze bylam bardzo glupia ale piszcie swoje opinie i co wy byscie zrobily na moim miejscu bo trudno mi to teraz tak zostawic w spokoju piszcie plis na meila- sylwia.181084@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×