Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość proszę o komentarz

po 30atach odezwała się córka mojej matki

Polecane posty

Gość proszę o komentarz

matki ,która oddała mnie kiedy miałem 1,5 roku. Zniknęła z mojego życia,założyła nową rodzinę, ma troje dzieci. Mnie wychowywali dziadkowie i ciotki. Nigdy się nie odezwała. teraz jej córaka nawiązała ze mną kontakt, mówi o wielkiej siostrzanej miłości*(w życiu się nie widzieliśmy).Nie jestem ani bogaty ani w niczym nie mogę jej pomóc. Matka juz wie że sie kontaktujemy ale nie wykazuje inicjatywy aby się spotkać. Siostra ,przeciwnie. Nie wiem co myśleć.Mamy tą samą matkę , nie znamy się ale ona ciągle do mnie pisze i zapewnia jak bardzo jestem jej bliski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz nie wiem co ci doradzić, może spotkaj się z siostrą i porozmawiaj z nią szczerze, może to ona dąży do tego by twoja mama się odezwała do ciebie, może chce ci pomóc?? Na prawde nie wiem, myśle że twoja mama powinna się z tobą spotkać i powiedzieć dlaczego cie oddała, masz prawo wiedzieć o tym, przecież jesteś jej synem, może twoja mama chce sie z tobą zobaczyć, wyjaśnić lecz nie ma odwagi spojrzeć ci w oczy?? Moze zrób ty ten pierwszy krok, napisz list, zadzwoń itp. Pozdrawiam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JGJGJKJKJKJ
daj jej szanse spotkaj sie z nia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdsgfdgfg
dlaczego widzisz w tym jakies intrygi typu że ona chce pieniądze? To Twoja matka była suką, a siostra to inny czlowiek i nie musi za to odpowiadać. Powinienes się z nią spotkać (jesli masz ochotę oczywiscie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszę o komentarz
myślę,że skoro tyle lat nie szukała to chyba nie potrzebowała tego. teraz to nie oona mnie odnalazła i naet nie miała zamiaru. To jej córka po ustaleniu moich danych, poszła jej o tym powiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszę o komentarz
Napisałem o swoim stanie posiadania aby wykluczyć spekulacje,że ona czegos chce. Ale i tak dziwi mnie ta jej nagła miłość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komentarz
pewne jest to, ze twoja siostra potrzebuje bliskosci widac tez niespecjalnie wiele zaznala jej w zyciu moze zaznales wiecej od dziadkow niz ona od matki? sam znasz siebie i sam najlepiej podejmiesz decyzje czy jestes wystarczajaco stabilny emocjonalnie by fundowac sobie dawke takiej wiedzy? matka moze nie spotka sie z toba ale i tak czegos sie dowiesz zwykle jest tak, ze pod lupa widac ludzka biede a nie wspaniale zycie z drugiej strony mozesz zyskac siostre i jej bezwarunkowa milosc i wsparcie do konca zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niektórzy rodzice nie szukają, nie interesują się moze miała jakiś powód by cie nie szukać?? Nie wiesz kim jest jej mąż, nie wiesz jaki on jest moze to on jej zabronił kontaktów z tobą nic nie wiadomo??? Może ona chciała cię wziąć z powrotem jak wyszła za mąż, a on jej nie pozwolił?? Ja miałam taką koleżankę z taką samą sytuacją jej matka nie wzięła jej bo jej mąż nie pozwolił, jej matka też sie bała spotkać ale ona zrobiła ten pierewszy krok i jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszę o komentarz
tak ale zastanawiam się nad zachowaniem obu kobiet. Matka raczej obojętnie a siostra jakoś bez sensu z tą miłością siostrzaną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszę o komentarz
nie odczuwam potrzeby aby przepytać matkę o powody jej milczenia ale jeśli ona nie wyrazi chcęci spotkaniato ja nie będę się narzucał. Czy w takim wypadku powinienem "bawić się w rodzinę" z jej córką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ile lat ma siostra? a ile Ty? z siostra bym nawiazala kontakt, w koncu to siostra, ale matki nie chcialabym znac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A skąd wiesz czy czasem nie matka poprosiła córkę by do ciebie napisała, nawiązała kontakt??? Nie dowiesz się jeśli się nie spotkasz. Masz swoją rodzinę?? Wydaje mi się, ze jesteś po 30-ce chyba ze sie mylę;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszę o komentarz
oboje jesteśmy dorośli mamy dzieci i swoje rodziny. Nie wiem co myśleć.Czy możliwe jest aby kobieta ktora dowiaduje się ,że jestem jej biologicznym bratem nagle pokochała mnie, nic o mnie nie wiedząc a teraz zna mnie tylko dzięli listom i fotkom. To jakieś dziwaczne. I co? mam się z nią spotkać a matkę olać? trudne to wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matka nie oddała Cię do sierocińca, wychowywali Cię dziadkowie i ciotki, jak piszesz, czyli rodzina, to znaczy, że przez tyle lat z nimi też nie utrzymywała kontaktu, skoro jej nigdy nie widziałeś? A siostra? Może ma jak najlepsze intencje? nigdy się nie dowiesz, jak z nią nie porozmawiasz. Nie wiń ją i nie miej do niej żalu za winy matki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komentarz
ok. wyjasnie ci ten mechanizm. prawdopodobnie twojej sistrze zajelo troche czasu by zdac sobie sprawe najpierw z faktow a pozniej z emocjonalnej wai sprawy. dla dziecka kobiety, ktora porzucila swe inne dziecko jst oczywiste (czy sobie to uswiadamia czy nie) ze rownie dobrze to mogloby byc ono. dla kobiety taki wzrorzec bycia matka to juz tragedia. twoja siostra moim zdaniem ma zupelnie czyste intencje skrzywdzonego dziecka. bo takie zachowanie matki jest krzywdzace dla wszystkich jej dzieci. mysle ze bliskosc ktora widzi ona miedzy wami wynika z tego, ze ona sobie twoje zycie wyobraza jako samotne i smutne a ty jej odwrotnie. jezeli to ona czuje wiez to oznacza ze sama czuje sie smutna i samotna (upraszczajac) i czuje sie tak jak wyobraza sobie, ze ty sie czujesz. ty tej wiezi nie mozesz poczuc bo ja widocznie i jej zycie wyobrazasz sobie jako przeciwienstwo swego w praktyce musisz zadcydowac sam. czy warto ci wypierac wszystkie uczucia i domysly czy wolisz sie z nimi zetrzec. wiele zalezy od tego na ile czujesz sie silny i gotowy na wiedze. wiedza zawsze boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siostra nie jest niczemu winna, porozmawiaj z nią, a potem zdecydujesz co dalej. Powodzenia życzę;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komentarz
i jeszcze jdno nie wyobrazaj ich sobie jako zespol, do torego cie nie przyjeli twoja siostra prawdopodobnie zaczela szukac z toba kontaktu wbrew matce prawda jest taka ze w zyciu za wszystko sie placi. pewnie zyskasz milosc siostry i bliskiego czlowieka ale bedzie to okupione strachem, skomplikowaniem zycia. wiedza o tym jaki moglby byc twoj alternatywny zyciorys, poczuciem odpowiedzialnosci za sisore i matke , poczuciem winy wobec matki (sic!), ktora przciez bedzie starzejaca sie kobieta nad grobem a ty pewnie bedziesz mial wobec niej odczucia, ktorych nie bedziesz potrafil nazwac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszę o komentarz
jestem gotowy na spotkanie. Nie obawiam się tego. Matka pewnie popatrzy sobie na mnie , pogadamy o pogodzie.A siostra, no cóż, zaczynam sam w to wierzyć,że łączy nas ta bliskość. Kobieta ciepło pisze, trochę mnie to cieszy,że zabiega o mnie.Jak to wyjaśnić-nie wiem.Dziękuję Wam za potraktowanie mojego problemu serio. Potrzebowałem zdania osób patrzących na to z dystansem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jajcca
Nie wierzę w to aby siostra nagle po 30 latach pokochała brata miłościa siostrzana tylko ze wzgl.na więzy krwi.Ja tez czuje w powietrzu jakiś spisek.Nie ma czegoś takiego jak więzy krwi.Jeżeli ktos wychowywany jest z dala od matki,rodzenstwa,w ogole nie utrzymuje z nimi kontaktu to nie mozna nagle zapałac miłoscia do osoby tylko ze wzgl.,ze ktos jest z tej samej krwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jajcca
Siostra też jest winna,bo odezwała sie dopiero teraz,a gdzie była wczesniej???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komentarz
tu nie ma spisku. i to jest wlasnie straszne my potrzebujemy wierzyc ze w zyciu wszytsko jest czarno-biale by latwiej moc oceniac innych wierze, ze siostra miala z ta matka ciezko. oczywiscie, ze mimo wszytsko wychowala sie z rodzicami ale czasami jasna sytuacje , w ktorej jest sie ofiara atwiej est zniesc niz taka, w ktorej z pozoru nie mozna narzekac ale trzeba dziwgac ambiwalentne odczucia wobec matki, ktora zachowala sie tak, ze sie ja za to nienawidzi ty mozesz latwiej matke nienawidziec a twoja siostra ma z tym problem. do tego jest kobieta i matka. i z pewnoscia nie ulatwia jej to wlsanego zycia. moja rada -jesli sie na to zdcydujesz to sam przed soba zdecyduj sie na szczerosc. nie staraj sie wlasnych emocji upraszczac do nazw, ktorymi mozna je obdarzyc bo bedzies zmial poczucie dysonansu. potraktuj je opisowo z calym bogactwem i tym, ze obraz jest niespojny. nie oszukuj sam siebie to dasz rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jajcca
komentarzs ta siostra ma juz 30 lat ,wiec nawet jakby była az tak zdołowana psychicznie przez matke to wczesniej by sie odezwała a poza tym siostra nie jest zbyt madra piszac o jakiejs siostrzanej miłosci do brata ktorego nei widziała na oczy nie zna itd.Nie ma czegos takiego jak więzy krwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komentarz
ale jajca nie masz wyobrazni widac w jakie niuanse psychologiczne ludzie sa uwiklani im gorzej psychicznie sobie ktos radzi tym pozniej sie odezwie. albo wrecz wcale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dvvv
siostra to bliskie pokrewieństwo, te sama krew wato ją poznać i znajomość utrzymać, z bardzo wielu względówv

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszę o komentarz
ona jest przed czterdzietką,po rozwodzie . Ona twierdzi że szukała wsześniej ale dopiero teraz jej się udało, ale wierzcie mi tonie był aż taki problem. Gdzieś tam w środku chcę wierzyć,że ona jest naprawdę szczęśliwa tym odkryciem ale rozsądek podpowiada mi tu jakąś grę,zabawę moimi emocjami. Ona jest samotną kobietą bez rozrywek, tylko praca, dzieci, dom...Ta samotność może ją oszukuje co do miłości siostrzanej, przypominam,że ma jeszcze dwoje rodzeństwa i niepisze o nich ciepło. Po prostu są, mają swoje rodziny i nic więcj. Onabardzoskupia się na sobie. Jak żyje i jaka jest samodzielna i jaki ja jestem wspaniały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszę o komentarz
za szybko staram się pisać. Sorry za lieterówki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jajcca
I co z tego,ze siostra to ta sama krew:-) a poz atym co za brednie kobieta przed 40 pisze,ze szukala brata przez cały czas i nie mogłą znaleźć :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszę o komentarz
też tak uważam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście, że jest coś takiego jak więzy krwi, może nie jako takie, działające samoistnie, ale dla naszej świadomości mają duże znaczenie. Sama świadomość faktu, że z kimś jesteśmy spokrewnieni, czy choćby spowinowaceni sprawia, że tą osobę traktujemy i postrzegamy inaczej niż kogoś obcego, widzianego pierwszy raz w życiu. A siostra, brat, to ktoś bardzo nam bliski, nawet jeśli nigdy go nie widzieliśmy i nie wychowywaliśmy się razem. I chyba właśnie tak ona to odbiera. Myślę, że warto się spotkać, to jakby nie było, Twoja siostra i nie ma znaczenia, a przynajmniej nie powinno mieć, że odezwała się dopiero teraz, po takim czasie. Bliskich i życzliwych nam ludzi nigdy w życiu za dużo, prawdziwie życzliwych. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komentarz
gre podejrzewasz jak sadze poniewaz nie rzywykles do bezinteresownej milosci ale moze twoja intuicja nie jest zawodna. trzeba miec nieco skuienia na sobie by nie bac sie odezwac do kogos i skomplkowac mu zycia. moze to byc typ samolubnej wiecznej ofiary, ktora nie ma juz publicznosci i teraz chce ciebie jako wlasnie publicznosc a co na to twoja zona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×