Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

30 na karku

plamienia 6 tydzień ciąży

Polecane posty

czy któraś z Was plamiła (+lekki ból brzucha) na początku ciąży i mimo to, utrzymała ciążę i urodziła zdrowe dziecko??? Najbardziej niepokoi mnie ten ból brzucha, bo gdzieś wcześniej czytałam, że dziewczyna plamiła, ciążę utrzymała, ale żadnych bóli brzucha nie miała :( Ja w piątek poleciałam do gina, dostałam luteinę i mam czekać, dużo odpoczywać i tyle :(, następna wizyta w czwartek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tak miałam, później jeszcze w 8tc silne krwawienie. Donosiłam ciążę. Leż z nogami i pupcią wyżej niż głowa i bierz leki. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie czytaj
"dobrych"rad tylko zasuwaj do szpitala!!!ja tak plamilam pobolewal mnie brzuch i PORONILAM mimo ze pare lat temu bez problemow donosilam ciaze i urodzilam dziecko!Zrobisz jak uwazasz ale zebys pozniej nie zalowala:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja plamiłam przez większość ciąży i urodziłam zdrowego chłopczyka. Brałam duphaston , luteine i odpoczywałam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie czytaj
koralik*** i co wezmiesz na sumienie jesli autorce zdarzy sie cos zlego?taka pewna jestes ze kazde palmienie konczy sie zdrowym dzidziusiem?:(to powodzenia bo ja lekarzem nie jestem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prawda jest taka ze zaden lekarz jej pewnie nic innego nie powie, ja tez plamie i biore leki i odpoczywam, wiecej chyba sie nie da zrobic, jak bedziemy mialy poronić to podejrzewam ze to sie i tak stanie, natura robi swoje, staraj sie nie denerwowac, bedzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jeszcze na pocieszenie- moja kuzynka 3 tygodnie temu urodzila zdrowego synka, na poczatku tez plamila, lezała i brała duphaston, po1 trymestrze jej przeszlo i bylo juz ok do konca ciazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ja już byłam u lekarza i tak jak pisze 78aga78 dał leki kazał odpoczywać i czekać - ja też wiem, że co mam być to będzie, ale jak kilka pozytywnych przykładów się znajdzie, to i nadziei trochę w sercu jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"nie czytaj\" autorka była u lekarza już z plamieniem i dostała luteine. Czytaj dokładnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez mialam plamienie okolo 7tyg i brzuch mnie pobolewal.Dostalam duphaston i duzo lezalam.Teraz jestem na koncowce.Termin mam na za tydzien i juz sie nie moge doczekac mojego babelka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a bole brzucha, takie niewielkie i niedokuczliwe podobno nie są grożne (tak przynajmniej mowi moja gin) dopoki nie towarzyszy im krwawienie, mnie ciagle cos pobolewa ale usg jest ok i lekarz mowi ze to pewnie rozciaganie wiazadel itp rzeczy, nie chce sie tym zamartwiac bo to nic nie da, mam nadzieje ze bedzie wszystko ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A lekarz nie chciał zostawić Ciebie na oddziale i poobserwować??? Pierwszą ciąże poroniłam od małego plamienia.W drugiej dostałam śilnego krwotoku w 5/6 tygodniu,odrazu pojechałam do szpitala.Brałam duphaston ,krwotok przeszedł po kilku dni w plamienie i leżalam przez 7 tygodni.I było warto.Urodziłam zdrowego chłopca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój powiedział, że jak do czwartku nie przejdzie, a ciąża się utrzyma to położy mnie na oddział, od tego leżenia, to jakaś słaba się zrobiłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×