Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kobieta bluszcz

jestem kobietą bluszczem.. pomóżcie

Polecane posty

Gość kobieta bluszcz

:( jestem wiem ze jestem i źle mi z tym. Próbuje kontrolowac swojego partnera na kazdym kroku, i jest mu z tym źle i mi też. Nie jestem sobą. Jestem zła że gdzies wyjezdza, że się z kims spotyka... sprawdzam co tylko moge odnośnie jego osoby. To jest chore wiem że jest. Nigdy taka nie byłam... z żadnym innym facetem.. wzięło się to stąd że wiem że zdradzał moje poprzedniczki, zdradził prawie każdą, miał sporo jednorazowych przygód. Mówi ze mnie nie zdradza, co więcej wierzę mu, serio.. ale podswiadomie mi coś mówi ze moze byc źle.. wiec chorobliwie ejstem zazdrosna i zrobiłam z siebie kobiete bluszcza.. nie byłam taka.. byłam pełna zycia.. bawiłam się świetnie na imprezach a teraz na każdej patrze z kim rozmawia, z kim wychodzi.... wiem że wiele z Was powie albo lecz się kobieto albo zuc go bo jesli zdradził inne zdradzi i Ciebie... a czy któras mi powie jak mi pomóc..? co zrobić by taką nie być nie chce byc kobietą bluszczem oplatająca swojego facet swoimi mackami... :( pomóżcie bo już sama siebie nie znosze kobieta bluszcz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też taka jestem niestety:( i wiem ze przez to właśnie mogę wszystko spieprzyć:( powstrzymuje sie jak tylko mogę, ale chociaż próbuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bluszczowa
też taka byłam ... wytrzymał ze mną 3 lata ... potem uciekł bez słowa do innej .. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po prostu może za bardzo chcemy kogoś mieć, albo z kimś być.. sama już nie wiem..:( źle mi z tym. Zła jestem o wszystko ze wysedł ze znajomymi a nie ze mną itp. :-( coraz częściej próbuje sie ugryźc w język, albo w palce aby głupich, obrażalskich smsów nie wypisywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxnikkixx
tez tak mam ,moze nawet gorzej .wejdz na moj topic i przeczytaj .na zyciu uczuciowym temat- wiernosc sie czuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta bluszcz
a ja wypisuje głupie smsy :( potem mi wstyd i głupio robię niepotzrebne awantury :( zniechęcam go do siebie, czasme mi mowi ze ja sama go pcham w objęcia innych... jednak pare razy zdarzyło mu się po imprezie u kolezanek na ktorych mnie nie było zostac na noc bo za duzo wypił i zasnął... on u kolezanki tłumaczył ze spał na łozku obok i że na 100% nic nie było i pare jeszcze podobnych wyskoków uwierzyłybyście..? mam, z nim takie jazdy różne.. a mzoe ja mam kobieca intuicje i moze czuje to czego nie widze? :(:( help me

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bluszczowa
kobieta bluszcz jeśli będziesz tak dalej robić odejdzie na sto procent.. chyba że jest świętym albo pantoflarzem ... inaczej tego nie wytrzyma.. wiem z doświadczenia. ...mój uciekł bez słwoa na odchodne pisząc smsa kocham cie jak nikog na swiecie , ale jestem zmęczony nie daje juz rady .. chce być z inną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też mam jazdy, bo rzezcywiscie poświęa mi bardzo mało czasu..:( rządam tylko tego co mi sie należy...wiesz co Ci radze..na faceta działa obojętność, przeczytałam książke dlaczego faceci kochają zołzy, podziałało jak nic...po jej przezcytaniu stałam sie nie tyle oschła, jakaś taka inna, zajmująca sie sobą itp. odrazu zpytał czy coś sie zmieniło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
od dzisiaj koniec głupich smsów itp. musze z tym skończyć, a zaczne mu pisać miłe smsy itp:) to napewno podziała lepiej niz moje głupie zachowania i wymówki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxnikkixx
ta ksiazka jest dobra , ale ja nawet po jej przeczytaniu czekam na smsa i chcialabym zeby to on byl bluszczem ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta bluszcz
tez ją czytałam "Meżczyzni nie reaguja na słowa. Reaguja natomiast na brak kontaktu." madra i cudowna książka.. tylko mam schizy ze jak juz się przestane intersowac to juz całkiem dam mu wolna rekę i zrobi jakies głupstwo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
że on musi zobaczyć jak wygląda życie bez Ciebie, im więcej swobody mu dasz tym wiecej sie dowiesz o jego miłosci. zastanów sie czy będzie z Tobą bo jest w klatce i ciagle pilnowany czy jest z Toba bo chce, z wyboru. Musisz sie przekonac ile warta jest jego miłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heh skasowałam początek wypowiedzi, ale sens wyłapiesz mam nadzieje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bluszczowa
ma ktoś moze tę książke jako ebooka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja uwazam ze na faceta świetnie działa unikanie kontaktu, może nie takie dosłowne unikanie, ale np. nie odzywanie sie do niego pierwsza, jak napisze, to odpisać: wszystko oki:-) ,facet musi wiedzieć ze bez niego sobie dobrze radzisz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Kobieta bluszcz? Może raczej jemioła? Takie zachowania wysysają facetowi szpik z kości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jest właśnie to, że faceci nie znosza takich zachowań:-( my to byśmy sie pewnie nieraz cieszyły, pomyślałybyśmy sobie jak fajnie..jest zazdrosny..ale u faceta jest inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Już nawet ni o to chodzi. Fajnie jest wiedzieć, że baba jest zazdrosna. Ale jeśli ta zazdrość przejawia się w setkach smsów (i pretensami jeśli się choć na jeden nie odpisze) telefonami w trakcie piwkowania z kumplami, truciem dupy za każdym razem jak się samemu wychodzi, to wtedy jest mocno, mocno nie o.k.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Takie kontrolowanie wykańcza przede wszystkim Ciebie. Jak ma Cię zdradzić to i tak to zrobi, czy będziesz śledzić każdy jego ruch czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Właściwie to nawet prędzej zdradzi przy takiej kontroli :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyno czy Ty wiesz co Ty gadasz???? ja się z Toą założe ze gdyby to co Ty napisałaś napisał ktoś inny to odpowiedziała byś tak; nie wiem czy to jeszcze naiwność czy już głupota !!! \"został u znajomej na noc ale spał na innym łóżku\" :O :O :O \"zdradzał moje poprzedniczki, zdradził prawie każdą, miał sporo jednorazowych przygód. Mówi ze mnie nie zdradza, co więcej wierzę mu\" a to to już jest mistrzostwo świata.. Nie będę się wymądrzać ale powiem Ci jedno -nie chciała bym być Tobą kiedy już się ockniesz z tego bajkowego snu.... On się nie zmieni dla Ciebie ani dla nikogo!!!!! może na chwilke wyluzuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Życie Cię mocno skrzywdziło prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxnikkixx
ok olac , nie pokazywac ze zalezy , nie starac sie ....dobre rady . jak jednak to wszystko robic kiedy jest sie zakochanym ? mysli sie o tej osobie prawie non stop i lzy cisna do oczu jak nie odbiera telefonu ? jak odrzucic mysli ,ze nie odbiera ,bo moze jest obok ktos przy kim nie chce odbierac ??????fajnie sie wypowiadac jak nie jest sie w takiej sytuacji ....ile razy to ja mowilam kolzankom ,zeby olaly kolesia , ze sa lepsi , ze to ktos nie dla niej ...... co najgorsze ..mam poczucie wlasnej wartosci jezeli chodzi o wszystkie inne sprawy ....a przed nim sie tak ponizam kazdym telefonem do niego szlochajac do sluchawki ze mi tak zalezy a on mnie zaniedbuje....... wiem ze jak czlowiek sam siebie nie szanuje to nikt inny nie bedzie .... kolo sie zamyka?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
"a on mnie zaniedbuje......." bo nie odbiera? Czy leci z nami psycholog?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o_mamusiu
dziewczyny ocknijcie się ! Blusz czy nie bluszcz..nie ma znaczenia!! wszystko jest kwestia zaufania..zachowujecie sie tak bo nie macie ani wiary w te osobe ani zaufania do niej!!! a przez to meczycie Jego i co najgorsze same siebie!! no hallo..no!! zastanowcie sie same: jakbyscie sie zachowywaly jakbyscie byly tak traktowane przez faceta? telefony kontrolne, sms z pretensjami, wciaz wyrzuty ze nie dba i nie robi tego czy tamtego..wciaz byscie slyszały ze cos robicie zle, ze malo, ze nie tak..o dżizas..przeciez same byscie uciekly do osoby ktora was zwyczajnie doceni!! fajnie ze jestescie swiadome tego ze tak nie wolno! Facet to tez człowiek, taki sam jak wy! więc dlaczego z góry zakładacie ze to świnia?! bylam w takim zwiazku ze to on sie tak zachowywal..ide na spotkanie z kolezanka i co pol godziny telefon z pytaniem: co robisz, a z kim, a gdzie i co bedziemy jeszcze robic..doszlo do tego ze dawalam do sluchawki kolezanke bo nie wierzyl w to co mowie...powiem wam ze to nie jest zdrowe.. w nastepnym zwiazku ja zaczelam sama sie tak zachowywac i była jedna wielka klapa: klotnie, nerwy, pretensje, niechęc z mojej i jego strony..wystarczylo tylko zdystansowac sie do jego osoby i troche bardziej pomyslec o sobie i juz od razu lepiej. Wciaz bedziecie bluszczami i co..co dalej...za kazdym razem zostawiane dla innych?! a co z Wami..czy Wy nie zasługujecie na szczęście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko ja uważam tak. piszesz ze taka nie byłaś, że dopiero przy nim i ze nie czujesz się sobą. moim zdaniem to dowód na to że jesteś w toksycznym związku. nie jesteś kobietą bluszczem z natury tylko akurat ten facet tak na ciebie i twoją intuicję działa. podejrzewam ze on na bank cię zdradza i robi masę wyskoków, a ty sobie jego zachowania tłumaczysz że to nic takiego. jak ci nerwy/intuicja puszczą i robisz z czegoś problem to on manipuluje tobą wywołując poczucie winy. zrobiłaś się bluszczem bo najwidoczniej jesteś osobą potrzebująca bezpieczeństwa, a ten pan nie jest typem który to bezpieczeństwo może dać. tak czy siak to się źle skończy, bo nie pasujecie do siebie. albo on się wkurzy na twoją bluszczowatość, albo ty odkryjesz zdradę i po jakimś tam czasie niepewności i średnio udanego/toksycznego związku i tak będzie kupa. na twoim miejscu energię bym teraz zainwestowała w odkochanie się i rozejrzenie za normalnym i porządnym facetem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam ja mmam
bluszczowa ja mam w pdfie \"dlaczego mezczyzni....\" podaj mejla to ci wysle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moge prosic na email
monikaaaa7@tlen.pl dziekuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tak mam1.1.1
a ja jestem zazdrosna o jego dawne znajomości z kobietami. nawet nie wiem czy coś było między nimi. najpierw chce aby o nich opowiadał a potem rozmyślam kim on wtedy byl dla nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×