Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość uga buga

ILE ROBOCIZNA? Zdarcie tapet i wyszpachtlowanie ścian?

Polecane posty

Gość uga buga

No to jak topik remontowy, to pomóżcie mi - chcę pokój 7m2 obedrzeć w tapet, goły beton który jest pod nimi wyrównać i wyszpachtlować, żeby później móc pomalować. Ile to by kosztowało? (robocizna). Z 200zł? A ile taka gładź szpachtlowa, czy jakoś tak, kosztuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uga buga
Proszę ładnie o orientacyjne ceny.. pewnie większośc z Was robiła remont mieszkania, to powinniście wiedzieć :D :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łojojoj
hm... pomalowanie mojego pokoju 11m2 kosztuje 500 zł ( razem z drobnym zaszpachlowaniem dziurek po gwoździkach), może znajdziesz kogoś, kto CI zrobi w tej cenie razem ze zdarciem tapet A jesli chodzi Ci o wyrównanie krzywych ścian blokowych to to są ciężkie pieniądze - kilkaset złotych za taki pokoik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hghghg ghghgh
a u mnie 16m2 - zdarcie tapet, gladz i malowanie- 300zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uga buga
łał, jaka różnica. Całe szczeście, że nie mieszkami w Warszawie, bo domyślam się, że tam każą sobie słono płacić. Ja usu\nę meble, zabezpiecze podłogę, zedrę tapetę i pomaluję sama. Chce tylko, żeby ktopś mi poszpachlował te betony... ;-) No, to liczę, że w tych 300zł zamknę sprawę. Zachęcam do kontynuowania wpisów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O rasny ale niektórzy Was skasowali :) Niestety budowlanka i tym podobne to się cenią.Ja 2 lata temu za 70 m2 -malowanie,wyszpachlowanie i wyrównanie suwitów płaciłam tylko 600 zł.Fachowiec bardzo solidny,uczciwy a i naprawde czysty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uga buga
Łał. No to grunt to szukać. Szkoda, że nie mam nikogo z polecenia. Jakoś nikt ze znajomych nie ma nikogo dobrego i taniego w zanadrzu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja to wszystko zrobiłam w wakacje z mężulkiem i zaoszczędziłam full kasiory ;) Grunt to mieć w głowie, rękach i nie tylko :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uga buga---- A może lepiej poszukaj kogoś do szpachlowania a ściany pomalujesz sobie sama.I nie mów że nie dasz sobie rady :D Ja w ciągu niecałych 2 dni pomalował 2 pokoje (ściany+sufity,zrobiłam na górze zdobienia) ortaz zdarzyłam posprzątać gruntownie.Kup sobie bardzy dobry wałek.Ja kupiłam na allegro do któregto odrazu się wlewa farbe-miałam ściany bez asów florasów oraz czyste podłogi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O rany nie kupowac tego wałka bo po wlaniu farby strasznie ciężki też mam taki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strach napisać
mój brat się tym zajmuje, odradzam gładź (bo tak to się nazywa) zaszpachluj tylko większe dziury, bo GŁADŹ to straszne pieniądze a za taki pokój słono zapłacisz a po drugie koło ścian trzeba chodzić ostrożnie bo byle czym można sobie zarysować a schodzi razem z farbą. Fakt że ładnie wygląda......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strach napisać
a co do wałka to lepiej zwykły i kratówkę do ociekania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kotkaaaa-----Przecież nie trzeba do wałka wlewać 3 litrów :) Jak dla kobiety wystarczy ok 1 litr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
strach... --> mamy jedno mieszkanie w którym mieszkamy i jedno które wynajmujemy - od lat są tam porobione gładzie i nic mi z farba nie schodzi. U znajomych i rodziny to samo. Może trzeba ją umiejętnie położyć po prostu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strach napisać
no wiesz, gładź tylko umiejętnie się kładzie, bo jak źle położysz to będą sznity, a jeżeli to mieszkanie w starym bloku, to wszyscy wiemy że tam ściany są bardzooo nierówne i idzie tego bardzo dużo, a chodzi mi np o zarysowania np krzesłem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapewniam Cię że nie raz przejechałam krzesłem o ścianę (a mamy krzesła kute metalowe) i nie raz walnęłam odkurzaczem "na zakręcie", a bloki nowe nie są. Ślady owszem czasem zostają, ale to po prostu brudna brud itp a gładź cała. Także ja jednak polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strach napisać
hmmm ja też polecam bo to ładnie wygląda, ale sporo kosztuje i uprę się przy swoim że trzeba uważać :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uga buga
Widzę, że temat się rozwinął. Powiem Wam co i jak. Juz mam oobgadane z robotnikiem, za tydzień w weekend mi zrobi. Pokój 15,2m2. Wynoszę meble, zdzieram tapetę i zabezpieczam podłogę sama. Pan kładzie tylko gładź białą: ROBOCIZNA 200zł 2 worki gładzi - 60zł 2 narożniki - 5,50zł No i później farba za 35zł, wałek za nie wiem ile i jazda :)) Jak zrobię to Wam powiem, czy obyło się bez niespodzianek. Pokój mam w starym wieżowcu - ściany tragiczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uga buga
Facet, który miał przyjść mnie wykiwał! Czy Wam tez zdarzył się taki numer?!? Całe szczęście, wujek potrafi szpachlować i się zgodził to zrobić za tyle samo.. Dziś właśnie przyszedł i od razu, bez gadania wziął się za robotę. Jenak rodzina, to rodzina..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uga buga
Dziś ostatni dzień z "robotnikiem". Wujek postarał się bardzo, robił milion dodatkowych drobiazgów, mam przeniesiony kontakt, zalepione dziury itd. Dziś jeszcze dodatkowo pomaluje mi sufit, a ja jutro z chłopakiem malujemy na zielono :) Za ten sufit i inne drobiazgi dopłaciłam dobrowolnie 50zł. Jestem bardzo zadowolona. Najgorsze przede mną - sprzątanie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gdzie te czasy
Gdzie te czasy???? Gdy wujkowie takie przysługi robili rodzinie za darmo? :-O W rodzienie i tyle samo co od obcego??? :-O :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uga buga
Do "Gdzie te czasy?" : Wuj nie chciał w ogóle wziąć pieniędzy!!! Aż się poryczałam z zaskoczenia i nerwów! Wziął tylko 50zł i wódkę. Kupiłam mu jeszcze kosz słodyczy i chcę potajemnie znienacka podrzucić ;-) Remont wyszedł mnie więc niecałe 300zł. Musze jeszcze kupić biurko i szafkę nocną. Uf, uf, uf.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uga buga
Aaa, no i nie dajcie się zwieść na napisy na farbach... Jedno opakowanie 2,5l miało starczyć na 30m2 - gdzież tam. Musiałam kupić drugie opakowanie i z niego zostało farby tak 1/5. Jednak opłacało się bardzo - mam piękny pokój. Najładniejszy w całym mieszkaniu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×