....Ona sie marnuje....!!!!!!!!!!!!

z moja przyjaciolka jest zle zamknela sie w sobie do tego dodam ze ma nerwice ,strasznie sie zaniedbala przytyla nie dba o siebie nie maluje sie chodzi z tlustymi wlosami, faceta ma na jeden dzien potem go rzuca jak mam jej pomuc ona do lekarza napewno nie pojdzie

moze przydalaby sie powazna rozmowa, potem wyskok na jakies balety, pozycz jej jakąs kiecke, umaluj, moze farbnij włosy, zeby zobaczyla jakąs przemiane w sobie. zapytaj przede wszystkim co jest powodem takiego zaniedbania, pewnie ma jakis klopot i sobie poradzic z nim nie moze.

rozmawialam z nia to powiedziala ze nie chce sie jej zyc

doradzcie mi cos

dowiedz sie jaki jest tego powod ! ( jesli chcesz jej pomóc)

mowi mi ciagle ze nie ma powodu tak wyszlo

idzcie do kosmetyczki fryzjera na basen zacznijcie razem diete

otoczenia swojego losu..czy ona mieszka sama ? tu nic nie da wymalowanie ite pe bo ona na to nie maochoty ..... tu chodzi o cos glebszego ...

nie mieszka sama.....nie wiem jestem u niej teraz dowiedziala sie teraz ze osoba z ktora chciala byc ma kogos i juz mieszkaja razem to ja bardziej zdolowalo

wiec z kimmieszka z rodzicami ? to tez duzo mowi ...no a tak wogole to przde wszytskim ona musi sama poczuc chcec zmiany poprawy ..ty sie zamocno w to nie angazuj emocjonalnie bomozesz dostac niezle ...

no z rodzicami ona powiedziala ze najchetniej by sie zabila

wiec jak sie wyprowadzi zmieni punt widzenia....... napisz co oniej wiecej ..... czy sie uczy? ile ma lat moze pracowac?....jak jestescie z warszawy podam namiary na bezplatnego psychologa......

ma 18 lat uczy sie jeszcze a my mieszkamy w lesznie tzn ona jest z kosciana ale jak chodzi do szkoly to spi u mnie itp

mysle ze u mnie problem tkwi w rodzicach ...nie wiem co u niej sie tamdzieje .... ale skoro w wieku 18 lat ma zalamke to musi byc cos powaznego ..... niech najpierw ulozy sobie taki plan ...... napisze na kartce - czego chce od zycia ...jak chce to osiagnac ..co chce zmienic .....co ja denerwuje i co moglabyzrobic zeby to zmienic ....... najlepiej zeby teraz sie wypowadzila nie wiem do ciotki czy gdzies ... moze na weekendy by zarabiala czy popoludniami ..i by u ciebie mieszkala :P za ta kase + jakies domowe prace oczywiscie jesli twoi rodzice by sie zgodzili .... a jak nie musi sobie uporzadkowoac zycie i zaraz po maturze niech wypierd z domu podaje telefon taki jakby zaufania, 022 6355467, to jest towarzystwo pomocy mlodziezy - porady psychologow psychiatrow itp ....

u niej *

sprobuje najpierw to z nia na kartce wypisac potem tak szczerze pogadac zobaczymy co dalej