Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

psychiczna tortura

czy musze miec zaswiadczenie o bierzmowaniu jesli chce byc chrzestna?

Polecane posty

oni mają to odnotowane w swoich księgach - że byłas bierzmowana i wypisują :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki;) no dobra. no to mam 22lata i nie bylam bierzmowana - gdzie moge to zrobic? jesli pojde do swojej parafii to moge sie podczepic pod jakies gimnazjum do bierzmowania czy cos? bo to chyba na wiosne jakos jest ta impreza w kosciela, hm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myslę że nie bedzie z tym problemu, idz do parafi i pogadaj z księdzem coś Ci poradzi - przyda sie do ślubu :-) chociaż znam takie osoby co mają ślub bez bierzmowania - wszystko da się załatwic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje dziabong, no widzisz, nie wszystko zlote co sie swieci. cala ta szopka z sakramentami to jakies nieporozumienie. ale dzieki raz jeszcze;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pierdoły - niestety ale dla świętego spokoju musisz załatwić - pogadaj z księdzem który będzie chrzcił - może zrobi Ci szybi egzamin (koperta).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapytaj w swojej parafii... dziabong, wszystko zależy od ksiedza. Z niektórymi naprawde nie da sie nic załatwić... Nie warto więc zostawiać wszystkiego na ostatnią chwilę z myślą, ze jakoś to bedzie, bo może byc niespodzianka... teoretycznie wcześniej trzeba chodzic na nauki przed bierzmowaniem. Moja znajoma np prowadzi takie nauki dla dorosłych przygotowujących się do bierzmowania. Nauk mogą nie prowadzić w kościele parafialnym a świstek jest potrzebny, więc często odsyłają np do katedry. Twój proboszcz ci powinien udzielic takich informacji... tylko się pośpiesz, bo takie przygotowanie nie trwa jeden dzień. Zdarza się ze trwa ok miesiaca a nawet dłużej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Happy Freeta
jak ja szlam do bierzmowania to rok wczesniej dostalam indeks w krtorym ksiadz po niedzielnych mszach podpisywal ze bylam w Kosciele...Co dwa tyg byly tez spotkania.Je rowniez ksiadz podpisywal.W tym roku co ja przyjmowalam bierzmowanie to razem z mlodzieza bierzmowanie przyjmowali trzej dorosli mezczyzni i dwie babki ok.40.I wszyscy niestety musieli uczestniczyc we wszystkich spotkaniach, podpisywac indeks...A i oczywiscie egzamin...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam się z Tobą - ale jakoś jeszcze nigdy nie spotkałam księdza z którym nie da się załatwić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nikogo nigdy nie skorumpowałam :-) ale znam księży i mam o nich złe zdanie - (jako o księdzu a ne o religii ale zdarzają się ponoć wyjatki ja nie spotkalam) jakoś nie chce mi się wierzyć w to wszystko - za dużo znam złych przykladów na ten temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikt nie odbiera;) cos slyszalam ze w katedrach przygotowania trwaja nawet 4dni, jakims expresem, chyba od rana do nocy:P no dobra, dzieki wszystkim raz jeszcze;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wiesz nauki przedmałżeńskie są też kursem weekendowym :-) jedzie się nad jeziorko i tam się kształci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje przygotowanie trwało prawie rok... Choć może się coś zmieniło, bo byłam u bierzmowania w 8 klasie szkoły podstawowej czyli parę ładnych lat temu... W każdym razie nikt u nas nie sprawdzał obecności w niedziele na mszach ale trzeba było odrobić 9 pierwszych piątków miesiąca 9po kazdym było spotkanie) czyli 9 miesięcy przygotowań jak nic... Jeśli się nie mylę, to aby byc chrzestnym (znowu, jeśli nic się nie zmieniło) trzeba miec skończone 16 lat, dlatego w naszej parafii przygotowują się 15-latkowie... Pewnie, żeby czas nikogo nie gonił... No i tez chodzą prawie rok na nauki... no i nasz ksiądz jest "niekorumpowalny"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aszka - mam nadzieję że nie sypia z Twoimi koleżankami ani nie bierze chłopców na kolana... jeżeli spotkalaś w zyciu ksiedza - który jst z powołania to zazdroszczę - ja trafiam na samych innych..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w łodzi to słyszałam
że jest taki kosci,ół gdzie przygotowanie trwa tydzien czy 2 tygodnie. jakoś tak ekspresowo. a bierzmowania są tam chyba co 2 tyg. a napewno w każdej diecezji w katedrze bierzmowania są co miesiac. do bycia chrzesna potrzebujesz bierzmowania ale do slubu wcale nie. ale to jeszcze zalezy od ksiedza jedni chca bierzmowanie a inni mowia ze nie jest to konieczne aczkolwiek mile widziane. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ten jest akurat z powołania... wady ma jak każdy czlowiek, ale raczej takie, które nie przeszkadzają byc dobrym ksiądzem... Choć fakt, że niestety jest raczej wyjątkiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a z tym się nie zgodzę - do slubu musisz mieć chrzest, komunię, bierzmowanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
---> w łodzi to słyszałam a ja pierwsze słyszę, żeby ktoś dostał ślub jak nie był u bierzmowania... prawda, z łodzi nie jestem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam być chrzestnym potrzebuje zaświadczenia że byłem u bierzmowania proste prawda?mieszkam za granicą a chrzest ma być w Polsce ksiądz z mojej parafi stwierdził że należę teraz do parafii w kraju którym mieszkam i takiego zaświadczenia mi nie da!więc skad ksiądz z spoza naszego pięknego kraju moze takie zaswiadczenie wystawic?JAK?przecież to jest wpisane tylko i wyłącznie w księgach parafii gdzie byłem bierzmowany.Prawda?Co mam zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×