Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Subtelnie po cichu

co zrobić jeśli pracodawca nie płaci za nadgodziny?

Polecane posty

poradźcie proszę. Pracuję w normalnym czasie a gdy mam wolny dzien czasem mimio to musze pójsc do pracy bo np ktoś jest na urlopie albo choruje. Wypłacana mi jest za to normalna stawka godzinowa. A to pzrecież nadgodziny, prawda? poradźcie co z tym zrobic i do kogo pzrede wszystkim? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksiondz albert
złap go za jajca!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksiondz albert
ksiondz albert jest wszędzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jojo24
jakiej rady oczekujesz?...prokurator,sad,US itp...potrzebujesz wsparcia w dzialaniu?...rozgrzeszenia za czarne mysli?...moze zmien prace,moze ta firma nie wyrabia na chorobowe ,chorowitych pracownikow ...moze zaloz sobie firme i sama plac sobie i innym za nadgodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakiej oczekuję rady? -Gdzie się mogę z taką sprawą zwrócić? -Czy uda mi się zdziałać coś taką interwencją jeśli chcę zostać w danej pracy a mieć po prostu inne zarobki? -Czy szef może ponieść jakieś konsekwencje z tego powodu? bo przecież teoretycznie popełnia pzrestępstwo. Takie rady mnie interesują. Nie współczucie itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakiej oczekuję rady? -Gdzie się mogę z taką sprawą zwrócić? -Czy uda mi się zdziałać coś taką interwencją jeśli chcę zostać w danej pracy a mieć po prostu inne zarobki? -Czy szef może ponieść jakieś konsekwencje z tego powodu? bo przecież teoretycznie popełnia pzrestępstwo. Takie rady mnie interesują. Nie współczucie itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna Bella
Powiedzieć mu to w twarz: Nie podoba mi się, że Pan nie płaci nadgodzin! Kiedyś tak rzekłam(3 dn pracy za darmo) porzed rozmowa kwalifikacyjną..pewnemu Panu:P Dzis znow wiszą ogłoszenia...ale chyba praktyki 3 dni gratis juz nie stosuje...moze się pobał, że sie wyda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję za odpowiedz. Eh.. teoretycznie jest to najlepsze rozwiazanie, zeby powiedzieć mu to w twarz, ale zwolni mnie i nic nie osiągnę. Jestem w trakcie studiów, więc chwilowo nie mogę pzrebierać w ofertach pracy, tylko pracować gdzie się da. Sytuacja w pracy nie jest zła o ile nie dochodza własnie te nadgodziny. Myślałam bardziej o jakimś anonimowym donosie do PIP-u tak jak mi poradził/a M_O. Tylko właśnie chciałam wiedzieć czy pracodawcy grozi grzywna oraz czy dostaniemy my pracownicy zwrot tego, co on już nam powinien wypłacić dawno temu. Pomogliście mi, dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jojo24
subtelna donosicielka...czy ktos takie lubi ??? jak bedziesz sie czula w tej pracy po donosie...pewnie subtelnie bedziesz mu wspolczula...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIEZADOWOLONY
NO JA MAM TAKI PROBLEM ŻE DO TEJ PORY JAKOŚ PRACODAWCA PŁACIŁ MI ZA NADGODZINY (SOBOTY,EWENTUALNIE ZOSTANIE DŁUŻEJ W TYGODNIU) TERAZ PREZES OGŁOSIŁ ŻE KADRA NIE BĘDZIE MIAŁA PŁACONE ZA NADGODZINY.PENSJĘ MAM STAŁĄ 2000 BRUTTO ALE NA UMOWIE MAM NAPISANE ŻE BĘDĘ PRACOWAŁ 40 GODZIN TYGODNIOWO. CZY PREZES MÓGŁ TAK ZROBIĆ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ONA ODPOWIADA
Proste rozwiązanie..nie zostawaj po pracy i nie przychodź w soboty.Jak prezes zapyta dlaczego?-powiedz że nie jesteś Caritas .Umowa na 40 godzin tygodniowo to 5x8 i nawet sekundy więcej.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sorry ale tak sie nie da zrobi
ja mam nadgodziny CODZIENNIE. A jak sie buntuje, bo musze cos waznego zalatwic - foch. Juz pare osob sie zbuntowalo i wywalono je mimo umowy na stale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hen
Zawsze są dwie strony medalu. Może po prostu zmiana pracy? Większe firmy dadzą sobie rade bez pracowników, natomiast mniejsze na pewno nie. Ludzie stanowią trzon firmy zawsze na początku, lecz to w końcu taka polityka wraz z rozwojem firmy doświadczeniem i wzrostem kompetencji firmy, wzrastają ceny ich usług, a pracownicy zarabiają dalej tyle samo. Po pewnym czasie firam przemienia sie w średnie przedsiębiorstwo i sama może sobie pozwolić na pośrednictwo pracy, zlecając mniejszym firmą(podwykonawcą) swoje zlecenia, sama na tym zarabiając

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olka27
tez mam podobny problem, pracuje od 1.12.06 , mam um na czas nieograniczonyi zarabiam najnizsza krajowa ok 950 na reke. co sobote jestem w pracy na 3 godz(pracuje w biurze handlowym jako prac administracyjny), na liscie obecnosci soboty są wykreślone.... mam dosc tej pracy i zastaawiam sie, czy dałabym rade udowodnić to np. w sadzie pracy(mam np podpisane umowy w soboty, kp i tym podobne dokumenty)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asterixxxana
eecchh ja po 4 latach mam 1100, czesto zostaje w pracy po godzinach, listy do podpisu nie ma, zdarza mi sie chodzic w sobote i nie dostaje za to nadgodzin ani wolnego dnia, po prostu badziewnie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak po cihu
to dać mu taki wycisk ze go do końca życia zapamięta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nasa
ALE DAJECIE RADY!!! WŁAŚNIE PRZEZ TAKICH LUDZI JESTEŚMY TAK STRASZNIE TRAKTOWANI W PRACY NIE NALEŻY SIE NAM NIC NIE JEST TYLKO ROZWIĄZANIEM TO ZE NIE WYPŁACIŁ NAM ZA NADGODZINY PRZECIEŻ JEST PRAWO W POLSCE!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pracuje w dużej firmie o zasięgu międzynarodowym zajmuje się przetwórstwem dystrybucja mięsa i wyrobów. Firma płaci za 8g a pracuje po 12-15g. To jest dopiero dziadostwo i oficjalny przymus ze strony biedy, bo przecież za jedna pensyjkę w tym patologicznym kraju sie nie wyrzyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość harges
Ale czemu się tutaj dziwić, skoro zdecydowana większość firm nie dostaje pieniędzy na czas? I raczej nie zanosi się na poprawę? Więc skąd mając mieć środki na płatności wynagrodzeń dla pracowników? Istnieją rozwiązania, nawet dosyć tanie - http://taxcare.pl/do-zaplaty-raty-kredytu-wystarczy-faktura/ ale jaka część firm z nich korzysta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×