co z tymi orgazmami?

http://www.redtube.com/2976 zastanawiam się czy ta oto kobieta autentycznie przezyła orgazm.Zastanawia mnie to dlatego, że ja nigdy nie czulam takiego wielkiego podniecenia podczas seksu a co dopiero piszczot.Mam 20 lat i uprawiam seks z moim chlopakiem od roku, jednak tylko (uwaga!) jeden raz przezyłam orgazm, kochalismy sie wtedy bez zabezpieczenia, ktore uzywamy czyli gumki(ahh chwila zapomnienia) ten jeden jedyny raz bylo mi pod kazdym wzgledem cudownie.Podczas seksu odczuwam przyjemnosc, ale jesli chodzi o orgazm to ciezko z tym, probowalam wszystkie pozycje i nic.Moze po prostu jestem za młoda... zastnawiam sie czasem czy orgazm nie przechodzi powoli do histori...chcialabym umieć czerpac przyjemnosc z seksu za kazdym razem.Pozdrawiam wszystkie panie:p

kiepski żart podszywaczu:)

hej ! A moze masz za duze wymagania co do fajnych facetow? Fakt ze jest ich malo kyorzy potrafia wszystko nie znaczy ze ich nie ma.Jezeli chlopak cie nie zadowala zrob to sama i znajdz sposob jak powinnas sie kochac bo bylo nieziemsko:) pozdro

kieruj nim naucz go

pieść się palcem po łechtaczce w czasie stosunku z nim będzie ci cudownie

niezaspokojona odpisz do mnie a spróbuje Cie zaspokoic :)

specjalnego podniecenia podczas pieszczot intymnych i stosunku... Za to dreszcze mnie przechodza jak mnie niewinnie smyra po rece ;) Moze nie jestem tam wystarczajaco unerwiona...

kieruje go, moze po prostu potrzebuje jeszcze czasu:)