Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość monia_lukia

praca w wittchen?

Polecane posty

Gość monia_lukia

Witam, czy ktoś pracował w salonach wittchen? jak praca, wynagrodzenie, proszę o info

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uppp
Też mnie interesuje wynagrodzenie sprzedawcy i kierownika, atmosfera itp...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikt nie pracuje
To co znajdzie się ktoś kto doda opinie na temat pracy w tej firmie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andrzej A.
Ja pracuję, co się bulwersujecie. dobre zarobki , prowizja od obrotu , ja mam 2.500 netto podstawy plus prowizja nawet 3.000. Razem to jest średnio trzeba liczyć 5.000 na miesiąc. Jak dobry mies. to nawet do 6.000 dociągnę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie czy...
a to płaca sprzedawcy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andrzej A.
Tak , oczywiście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nieźle
To super zarobki aż się wierzyć nie chce!!! A możesz napisać coś o warunkach pracy, atmosferze, czy trudno dostać pracę w tej firmie ina co zwracają dużą uwagę podczas rozmowy kwalifikacyjnej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andrzej A.
I może jeszcze mam iść za ciebie do pracy ??? Teraz to zaczynasz przeginać !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nieźle
Dlaczego przeginać? To chyba oczywiste, że interesują mnie warunki pracy...chyba po to jest to forum żeby sobie pomagać i na takie pytania odpowiadać. Piszesz to co chcesz nikt Cię do niczego nie zmusza. Po prostu jak są takie wysokie zarobki to chyba ciężko się dostać do tej firmy i dlatego pytam czy mają wysokie wymagania względem nowego pracownika...chyba to nie jest takie dziwne?? Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ściemaa
Fajna ściema z tymi zarobkami, widziałam ogłoszenie na kierownika i tam oferują 1850 - 2000 brutto! + premia. I co mi powie Andrzej A.??? Kierownik zarabia mniej od sprzedawcy???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcyśśśka
wypowiedź pana A jest nonsensowna, krótko mówiąc. znajoma pracuje i cudem 1300zł zarobi jako sprzedawca. tyle w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zniesmaczonaaaaaaa
nie polecam, na poczatek najnizsza krajowa + premia od utargu (w zaleznosci jakie miasto, od 0zł po 1000zł), potem podnoszą podstawe o jakies 200zł. czyli czesto miesiecznie nie zarabiasz wiecej niz 1500zł kierownik podstawy netto ma 1500zł - żal wymagania bardzo duze, nacisk na obsluge klienta, op**lanie o byle co, mundurki które po 3 miesiacach sie wycieraja i robia w nich dziury. jakosc towaru coraz słabsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjaaaa
Witam, jeśli chodzi o wynagrodzenie to jest dokładnie takie jak jest napisane... P. Andrzej wymyślił sobie historie która zupełnie nie ma odzwierciedlenia w rzeczywistości. Amtosfrera w pracy myślę że bardzo dobra, przynajmniej w regionie i mieście w którym ja pracowłam. Bardzo mile wspominam kontakty z centrala. Teraz każda praca się liczy... nawet za mniejsze pieniążki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alutka12345
Pracowałam, atmosfera jest fajna jak są fajni ludzie w sklepie, kontrole z centrali prezesostwa, stres niesamowity, nie ma znaczenia ilość ludzi w sklepie to czy obsługujesz czy nie Pani prezes ma słyszeć Dzień Dobry na wejście, niesamowity rygor i straszenie wszystkim, ustalają odgórnie temperatur w salonie, nie ma ze ci zimno, dostajesz uniform jakby prosto ze szmateksu, i jak pracujesz np. 6 dni cały czas to 6 dni śmigasz w jednej nieupranej (bo niby kiedy)bluzce!! zwolniłam się, kasa marna, bo podstawa + premia (jak się wyrobi założone plany, czasem wręcz nierealne) a i weksle jak inwentaryzacja wyjdzie źle to płacisz, to dało by się wytrzymać ale jak masz w grudniu tłum ludzi i do tego dostawy towaru to albo liczysz towar czy zgadza się z dokumentami (wtedy nie masz utargu) albo sprzedajesz co masz i masz utarg ale na inwentaryzacji cy wychodzą braki i płacisz !!płaczesz i płacisz! Zresztą widać to ostatnio w Salonach ze pracują czasami mało rozgarnięci sprzedawcy bo kto inny by chciał za taką kasę i z takimi wymaganiami,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość canon108
Uniformy śmiechu warte, a najśmieszniejsze zakaz prania samodzielnie raz na kilka miesięcy odgórne pozwolenie wychodzi na chemiczne czyszczenie, tak wiec pracownik po 12h pracy 3 dni pod rząd pada natwarz, pachnie niemiło i na koniec miesiaca dostaje maksymalnie do 1500zł. w odpowiedzi na prosby pracowników co do czyszczenia uniformów, centrala odpowiada ze towar ma być na pierwszym planie a nie pracujące osoby - serio to az boli jak się czyta ale tak jest! polska firma szyjąca w chinach mająca skróę z wloch!- mniam:] fakt nie ma teraz ofert wiec bierz co daja zawsze mozna sie zwolnić jak ciebie szybciej nie wyrzuca bo stajesz się niewygodna/niewygodny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zniesmaczona 2:)
Pracowałam w tej firmie, w salonie firmowym w K..., na obiecankach się skończyło dotyczących nie tylko wyższej pensji ale i tych ukochanych mundurków:) , mój przyszedł jak po 8 miesiącach, postanowiłam sama odejść z pracy.Co do zarobków to 1500zl dostałam jak zapłacono mi za urlop:)+ pensja , premię nalicza kierownik jak mu się podoba ale pani "menager" tez ma swoje zdanie:), to, że za braki się płaci to prawda, ale to jeszcze nic, najlepsze jest to, że jak źle policzony towar się znajdzie juz po inwentaryzacji to wtedy zaczyna się koszmar i nie żartuje przeżyłam to na własnej skórze.Nie wolno być dociekliwym!i wtedy trzeba zapłacić i siedzieć cicho. Ci co sie starają, na pewno nie sa docenieni, czy słyszał ktoś o awansie ... na kierownika nieformalnego( czyli w papierach nie widnieje , że nim byłeś) przez 3 miesiące za te same pieniądze czyli niecałe 1200zł jedyne co się zwiększa to wiadomo zakres obowiązków, tym to już "dostałam w twarz" i odeszłam, bo jakie to szanse na rozwój, jak dziecka nie widzisz całe dnie i kasy nie przynosisz do domu jakiej trzeba i jeszcze być pod telefonem 24/h, bo pani "przełożona z pierdołami dzwoni.Dla tych którzy się uczą i chcą pracować, praca może być i dla tych którzy maja grupę inwalidzką i nigdzie indziej ich nie chcą ale dla nich zarobki 1000zł i nie ma szans na podwyżkę bo jest kryzys, o premii mogą pomarzyć tyle, że zobowiązania takie jak u normalnego pracownika i potrącenie po inwenturze:) Oszczędność w tej firmie to podstawa!i to w dosłownym tego słowa znaczeniu,jedyne dobre wspomnienie jakie mam to buty w prezencie na gwiazdkę, bardzo wygodne:) a tak nic poza tym; Pozdrawiam wszystkich odważnych i zdesperowanych którzy podejmują się pracy w firmie "dla Ludzi":)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaki ktoś
Witam - pracowałam do marca b/r zarobki faktycznie marne . Regionalny ..........:( Kierownik w salonie na odległość wyczuwalny - fetor . Kilkukrotnie zgłaszam ten problem regionalnemu - bez echa . Kierownik leser nic nie robi , a funkcyjne bierze ,za to osioł - czyli ja dbałam o wszystko. Byłam nadgorliwa - więc burta . Bez słowa dlaczego , takie ma prawo. Gratuluję Regionalnemu wyboru takiego kierownika- nawet w systemie "amba" . Życzę oby kiedyś wyszło na jaw to co ten człowiek robi w salonie . Praca ogólnie miła , kontakt z centralą super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehhe
heheh tak się złożyło że pani zniesmaczona 2 :) nie poradziła sobie na stanowisku kierowniczym i dlatego została zdegradowana na stanowisko sprzedawcy, ale honorem się uniosła i odeszła. I nikt nie żałuje ze odeszła, sprzedawca była dobrym, ale jako koleżanka z pracy kompletne dno. a pani taaki ktoś miała lepki ręce i dlatego wyleciała. a fetor to od niej było czuć a nie od obecnego kierownika. POZDROWIENIA DZIEWCZYNKI!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jerena
Koleżanki a jak ma się sprawa w Krakowie a salonach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mobbing zazwyczaj ma na celu lub skutkuje: poniżeniem, ośmieszeniem, zaniżeniem samooceny lub wyeliminowaniem albo odizolowaniem pracownika od współpracowników...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy tak się czuliście pracując tam? jak powyżej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem skąd i kim jest zniesmaczona 2,ale to nie ja...a mam wrażenie,że znam ą historię i to bardzo dobrze,,,albo to ten sam salon albo w całej Polsce dzieje się to samo:( a szkoda,bo praca fajna i ludzie z centrali tylko kierownictwo regionalne ma dziwną taktykę...a szkoda,bo wystarczyło by zacząć myśleć o innych ludziach zamiast o tylko sobie i wszyscy by byli zadowoleni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, praca dobra dla studenta i to pewnie tylko na jakiś czas. Jeśli myślisz o stabilizacji życiowej w tej firmie to się zaskoczysz. Pracowałam dwa lata jako kierownik i uwierzcie mi, trzeba nie mieć sumienia, żeby pozwalać tak wykorzystywać pracowników za marne grosze-jak to robi firma. Ludzie robią wielką kasę na ostatnio wątpliwej jakości produktach (parę lat temu to było coś :) ) i nie mają z tego nic-sama podstawa, czasem jakieś 200-300 złotych.Zapieprzają w takim grudniu na 300-400 tysięcy planu i w ostatnim tygodniu okazuje się, że nie zrobią, nawet grosza premii za to nie widzą. Prezent od firmy na gwiazdkę: -bon na buty marki Wittchen do zrealizowania w wigilię-bo może coś się jeszcze sprzeda wcześniej, a potem nie ma wyboru dla Ciebie, jesteś zwykłym kolejnym Kowalskim w tej firmie (aha jeszcze czekolada Lindt :P ) I te śmieszne styczniowe Gale, na których alkohol leje się strumieniami-uważaj jak któryś z "centralnych kierowników" zaciągnie Cię do hotelowego łóżka. W wielu firmach jest syf, ale co zrobić jak wszyscy mają klapki na oczach, Powodzenia-ludzie ceńcie się, nie zasługują na Was!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marzab
Praca tragedia, tyle wymagań za ochłapy nazywane wypłata! kierownica regionalna - strach, dziewczyny przed jej przyjazdem mają nerwobóle, biegunki itp. Więc samo za siebie mówi. Kontakt z centralą na plus. ludzie męczą sie bo muszą z czegś żyć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehehh hmmm
Wittchen!! Obóz pracy!! Zatrudniają osoby niepełnosprawne i każą pracować po 12 h 3 dni pod rząd!! A gdy się zwraca uwagę regionalnemu, że są łamane prawa pracownika to bezczelnie odpowiada "że zawsze firma działa zgodnie z prawem" ŚMIESZNE!! no chyba że regionalna P. nie zna się na przepisach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sly
A jak to wygląda w Trójmieście? Czy da się wytrzymać z P. Regionalną? Interesuje mnie aplikowanie na kierownika,warto? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po rozmowie
sama rekrutacja do tej firmy to jakaś pomyłka!!!!!!! Rozmowe przeprowadza jakaś zadufana paniusia, zadająca pytania nie związane ze stanowiskiem o jakie dana osoba się ubiega!!! Niestety rozmowy przeproadza wywyższająca się nie kompetentna "niby menedżer". Nigdy wiecej styczności z tą firmą!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co można powiedzieć o super luksusowej firmie wittchen??? brak słów...Jeśli chodzi o sprzedawców pożal się boże wypłata okolo 7 zł za godzinę na umowę zlecenie. Gwarantowana premia na rozmowie, mowa o kwartalnej, premia od sprzedaży bardzo ciężko, bardzo wysokie plany nie do zrealizowania. Gdy przychodzi do wypłacenia kwartalnej śmieszne kwoty. Praca na stanowisku kierownika jak wiadomo wcale nie jest lepsza...sprzedawca i kierownik odpowiedzialność materialna- weksel in blanco. Wynagrodzenie na stanowisku kierownika ok 1500 zł. Pieniądze nie adekwatne do tego co tam się robi, ile czasu się poświęca na rozbudowanie tej firmy. Nie wspominajmy o A.P wiecznie wszystkie decyzje po cichaczu zwolnienia, cięcia premii. Więc nie dziwmy się, że co chwila jest ogłoszenie do wittchena na sprzedawcę czy na kierownika. Są osoby odpowiedzialne za reklamę, ale musi to oczywiście wymyślać pracownik sklepu, może zostanie to zatwierdzone a może i nie. Ekwiwalent za odzież jedyne 50 zł wypłacane na koniec roku- pracownicy sami muszą kupować koszule, spodnie/spódnice, odpowiednie buty a są z tego rozliczani, że złe kupili. Wieczne problemy systemowe nikt nie ma czasu na pomoc, radź sobie sama. Co chwila rotacja pracowników, był czas że nie opłacali zusu. Osoby zatrudnione wyżej dziwią się, że nie ma sprzedaży. Ciekawe dlaczego tak się dzieje?? bo przynajmniej raz w tygodniu jest przesuwany towar do magazynu- magazyn powinien być zatowarowany a jednak nie jest... Mobbing, mobbing i jeszcze raz mobbing. Byli kierownicy "nie wszyscy oczywiście" uciekli szybko żeby nie poddać się głupiemu rygorowi. Jedyny normalny i w porządku kierownik to M. Obecnie zmieniłam pracę, pracuję jako sprzedawca i zarabiam większe pieniądze niż kierownik. Nie polecam, szkoda czasu, nerwów, życia prywatnego bo i tak na koniec dostaniesz kopa. NIE POLECAM!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szcz
No...tak...pracujesz za darmo...bo renomowana i luksusowa firma nie odprowadza składki ZUS. Targety jak najbardziej zawyżone, bo przecież nie możesz zarobić więcej niż 1200zł. Grafik...jak jesteś wierząca to módl się, by ci sprzyjał...i nie planuj dalej niż dwa dni do przodu...bo i tak z dnia na dzień zostanie zmieniony...a mało tego z każdym dniem idąc do pracy zastanów się czy nie dostaniesz wypowiedzenia...bo tak robi regionalna pomorskiego! ciężko pracuję się w firmie, gdzie absolutnie nie liczą się z Tobą, okłamują, knują za Twoimi plecami, kłamią prosto w oczy i nie są wdzięczni za ratowanie im d**y w krytycznych sytuacjach. Kilka dni z rzędu idziesz do pracy po 12godz....(a tak żebyś się w domu nie nudziła)...to pracujesz 7...8 dni pod rząd po 12godz i jeden dzień na regenerację...:) burdel...burdel i jeszcze raz burdel jeśli chodzi o kadry, dział reklamacji i magazyn. Totalny chaos, nieporządek. Ciągła rotacja pracowników...nie wspomnę o kierowniku salonu...nie wiem po co w ogóle jest owy etat...skoro pracownik absolutnie musi umieć to co kierownik...a pieniążki kierownika są na poziomie sprzedawcy.W firmie panuje zakłamanie i oszustwo nie tyle w kierunku pracowników co i w stronę klientów...produkty marnej jakości...nie warte narzuconej ceny. Jeśli chodzi o współpracę z regionalną salonu na terenie pomorskim absolutnie nie dajcie się zwieść dobrym słowom i fałszywym uśmiechom. Pracownik nie jest traktowany poważnie na etapie dorosłego człowieka...zagrywki i intrygi ze strony owej pani są na poziomie przedszkolaka. Zadko spotyka się w karierze zawodowej tak fałszywą i zakłamaną osobą. Miejmy jednak nadzieję, że los się nie zemści...a gwiazda tego programu nabierze wiele pokory....by wyciągnąć z tego pewne wnioski...powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×